A mnie tam najbliżej jest do C.G. Junga, gdy opisuje Jachwe jako pewien potężny archetyp wyłaniający się ze zbiorowej nieświadomości i stopniowo ewoluujący. Początkowo nieświadomy, z czasem (dzięki ludziom) zyskujący samo-świadomość.
Z Hiobem skaszanił sprawę, więc postanowił się zrehabilitować, wcielając się w człowieka (Jezusa).
(C.G. Jung - "Psychologia i religia zachodu i wschodu")
Generalnie podejście Junga najbardziej by też pasowało do moich doświadczeń oraz podświadomych intuicji.
Generalnie chodzi o to, że ten cały Jachwe jest zarówno zły jak i dobry. Jest wewnętrznie sprzeczny, ale nie zdaje sobie z tego sprawy, bo jest nieświadomy i uświadamia sobie siebie dopiero dzięki człowiekowi.
Ja podobnie odbieram kwestię wiary. To jest coś intuicyjnego. Reszta to zwykłe intelektualne wygibasy i umysłowe, myślowo-emocjonalny protezy. Takie "permission slipy" (nie wiem jak to przetłumaczyć). No ale mało kto potrafi dotrzeć do samego rdzenia wiary, więc podpierają się Jezusem czy Mahometem, czy kim tam jeszcze.
Oczywiście żadna ideologia nie przyzna, że jest tylko ideologią. Każda ideologia będzie twierdziła, że jest po prostu prawdą
Z Hiobem skaszanił sprawę, więc postanowił się zrehabilitować, wcielając się w człowieka (Jezusa).
(C.G. Jung - "Psychologia i religia zachodu i wschodu")
Generalnie podejście Junga najbardziej by też pasowało do moich doświadczeń oraz podświadomych intuicji.
Generalnie chodzi o to, że ten cały Jachwe jest zarówno zły jak i dobry. Jest wewnętrznie sprzeczny, ale nie zdaje sobie z tego sprawy, bo jest nieświadomy i uświadamia sobie siebie dopiero dzięki człowiekowi.
Lamed napisał(a): Piszesz tak samo jak oni. Dlaczego Twoja wiara bez dowodów jest dobra ?Wiara to jest pewna decyzja. Dowody są wtórne. (Lampart, nie patrz teraz!)
Ja podobnie odbieram kwestię wiary. To jest coś intuicyjnego. Reszta to zwykłe intelektualne wygibasy i umysłowe, myślowo-emocjonalny protezy. Takie "permission slipy" (nie wiem jak to przetłumaczyć). No ale mało kto potrafi dotrzeć do samego rdzenia wiary, więc podpierają się Jezusem czy Mahometem, czy kim tam jeszcze.
Oczywiście żadna ideologia nie przyzna, że jest tylko ideologią. Każda ideologia będzie twierdziła, że jest po prostu prawdą

May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
May all beings be at ease.
May all beings be happy