Jaques napisał(a):Cytat:Skoro nie wynika, to nie wnioskujmy w ten sposób. Rozmowa o Ojcach Kościoła nic tu bezpośrednio nie wnosi. Oczywiście pośrednio można próbować cofać się w czasie aż do Pawła i apostołów i rozważać, czy w ich zachowaniu mogło się pojawić to jak nazywasz "święte kłamstwo".
O Ojcach Kościoła (patres) , par excellence Ojcach będę pisał w wątku o Tertulianie, który dla katolicyzmu zrobił wg teologii krytycznej najwięcej. A co będę fragmentarycznie potem starał się ( tam ) dowodzić. Dlatego polecam zainteresować się tym wątkiem.
Cytat:Co do Pawła to pojawił się już po "pustym grobie". Sytuacja też inna niż w przypadku uczniów. Kłamstwa, które mu przypisujesz, nie mają wpływu na zdarzenie wcześniejsze.
Nie. Ja nie przypisuję kłamstwa Pawłowi. On sam się przyznaje do tego w Biblii.
Przecież pisze on : " Ale jeżeli przez moje kłamstwo prawda Boża... " Rzym 3 :7
Cytat:Mnie się wydaje, że ofiara uczniów i pierwszych chrześcijan idzie w parze z głębokim przekonaniem do historii Jezusa. Sugerujesz, że byli nierozsądni, czyli szaleni? Zbiorowy obłęd lub halucynacja?
OK. Odeszło wielu, ale nie z najbliższych uczniów. A czemu nie? Może dlatego, że widzieli zmartwychwstałego i nie mieli powodu odchodzić?
Nie mogę być miarodajny , ponieważ nie wierzę w zmartwychwstanie. To kwestia wiary, a w zasadzie priorytetów w których w zasadzie wybiera się wiarę. ( fideizm) Wtedy mógłbym trzymać się choćby linii argumentacji Tertuliana., Orygenesa, Piotra, Pawła. Ja zasugerowałem, że nie dałbym pierwszeństwa wierze w której nie protestuje się , gdy jest się wrzuconym lwom na pożarcie. Życie jest , jakie jest, ale zdecydowanie jest wyżej cenne , niż taka "wiara". Oczywiście jest to też dowód, że masz słuszność, co do autentycznej wiary uczniów, sympatyków i słuchaczy Jezusa.
Innymi słowy " Twoja wiara cie uzdrowiła " - wiara jest to litera prawa i gwarancją życia wiecznego w chrześcijaństwie. Ktoś utrzymujący ten pogląd, ( dogmat) dla takiej osoby wiara jest celem i rękojmią życia wiecznego, jest najważniejsza.
Tak, może widzieli zmartwychwstałego Jezusa, bo raczej dziwaczna byłaby hierofania Jezusa osobie, która w niego nie wierzy...tak samo dziwaczna jak uczynienie cudów przez Jezusa , dla osoby , która je z zasady odrzuca....
Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...