To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Opozycja Parlamentarna za czasów PIS, co zrobiła a nie co powiedziała
#61
Ale są jeszcze ludzie na pierwszym, drugim czy trzecim piętrze, dla których schody to bariera nie do pokonania. Chyba nie traktujesz czwartego piętra dosłownie?
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
#62
Skoro słowo "więzień" potraktował, to oczywiście, że rozumuje w sposób dosłowny.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#63
znaLezczyni napisał(a): Ale są jeszcze ludzie na pierwszym, drugim czy trzecim piętrze, dla których schody to bariera nie do pokonania. Chyba nie traktujesz czwartego piętra dosłownie?

I na parterze i w suterenie.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#64
Jest ogień, jest moc:

https://www.facebook.com/100014222495974...738903506/
Kaczor tego nie wytrzymie.
Borusewicz opowiadający o słuchaniu się opozycji jest niepoważny.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#65
Szerzą się wątpliwości:

- Koncepcja Obywatelskiej Kontroli Wyborów ( aby nie były sfałszowane) jest niemądra. Bo co zrobimy jak bez fałszerstw PiS wygra, a my prawidłowość wyborów potwierdzimy? Mam rozwijać dalej?

Walter Chełstowski
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#66
Ciekawe czy to jest faktycznie jego konto.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#67
Zabierzcie ich, bo to już przekracza wszelakie granice.
http://niezalezna.pl/246797-nie-tylko-pe...rtia-razem

Już mnie to nie śmieszy.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#68
Smok Eustachy napisał(a): Zabierzcie ich, bo to już przekracza wszelakie granice.
http://niezalezna.pl/246797-nie-tylko-pe...rtia-razem

Nie po to ich wyciepaliśmy, żeby znowu zabierać. To nie PiS.
Odpowiedz
#69
nie jestem pewien w który wątek to wrzucić, ale jakiś to związek z opyzcją ma, a zatem:

http://www.polsatnews.pl/wideo-program/w...8_6728940/
(tak od 26:30)

pierwszy raz miałem okazję posłuchać Moniki Jaruzelskiej i jestem bardzo - parafrazując pewnego komentatora sportowego - pozytywnie rozczarowany ; ) nie dość, że wypowiada się z sensem, to jeszcze właściwie z dosłownie wszystkim się zgadzam. przynajmniej jeśli chodzi o to, co tu powiedziała, to idealnie wpisuje się w moje poglądy. ciekaw jestem jak rozwinie się jej kariera polityczna, choć trochę późno zaczęła. no ale może to nasza przyszła pierwsza pierwsza dama?
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
#70
Ogólnie pani Jaruzelska to bardzo rozsądna babka i przyjemnie jej się słucha nawet wówczas gdy się z nią nie zgadzam. Cecha zdecydowanie deficytowa na naszej scenie politycznej. Niestety obawiam się, że kwestie rodzinne będą nie do pokonania odnośnie jej kariery politycznej.


I tak przy okazji, bardzo lubię też posłuchać pana Jana Marii Rokity - co prawda z polityki już odszedł, ale czasem coś komentuje - i podobnie jak wyżej, dużo w tym wszystkim rozsądku i wyważonych opinii.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#71
DziadBorowy napisał(a): I tak przy okazji, bardzo lubię też posłuchać pana Jana Marii Rokity - co prawda z polityki już odszedł, ale czasem coś komentuje - i podobnie jak wyżej, dużo w tym wszystkim rozsądku i wyważonych opinii.

Faktycznie wyważone:


Cytat:- Mówił mi: proszę pana, jak nie wyrwiemy sędziom Krajowej Rady Sądownictwa, to nic się nie da zrobić z polskim wymiarem sprawiedliwości. To wszystko od lat wiedzieliśmy, tylko strach przed tym, że środowisko sędziowskie powie, że to jest zamach na niezawisłość sądów, to jest zamach na podstawowe wartości demokratyczne, paraliżował polityków - wspominał Rokita.

Zaznaczył jednocześnie, że "myśl profesora Rzeplińskiego" o wyrwaniu sędziom KRS-u była jedną z podstaw przygotowywanego przez niego projektu zmiany konstytucji, jaki miała opracować koalicja PO-PiS po wyborach parlamentarnych w 2005 roku. Koalicja jednak nigdy nie powstała. - O tym, że to trzeba zrobić [zreformować polskie sądownictwo - przyp. red.] wszyscy wiedzieli. Niemożność była powszechna, sam jej doświadczyłem - oświadczył Rokita.

- Ta reforma nie ma tylko wymiaru czysto personalnego. Ona ma wymiar fundamentalny i ustrojowy, dlatego że przesądza - jeśli się nie załamie w pewnym momencie - o jednej rzeczy, która powinna przetrwać rządy PiS. Mianowicie o tym, że zniknie kooptacyjny system doboru sędziów. To znaczy, że nie sędziowie wyłącznie i ich wybrańcy będą decydować o tym, kto w przyszłości będzie sędzią - powiedział były poseł PO.

https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/...tucja.html
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#72
Sikorski jak Macierewicz? https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci...cs&utm_v=2

(na profilu Jurasza jest tl;dr: https://www.facebook.com/witold.jurasz.1...9392425437)
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
#73
Nowoczesna kołem. Konsumpcja tego ugrupowania trwa
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#74
Kaczor to nawet swą klęskę przekuje na sukces. Wyczyny Peło Kało przy okazji bonifikat dają elektoratowi do myślenia. Rabiej daje.

Stefan zwyzywal Wielowieyską
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#75
Strzeżcie się pierwszych odruchów, mogą być szlachetne: – Oglądałem posiedzenie Rady Warszawy. Pokazało, z jakim horrorem będziemy mieć do czynienia, jeśli w 2019 r. wygra opozycja. Kompletny brak szacunku dla reguł demokracji. Blokowanie debaty – powiedział Jacek Żakowski na antenie radia TOK FM.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#76
Smok cytuje Żakowskiego (pozytywnie) - czas umierać !
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#77
W duchu krytycznym
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#78
A jakże.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#79
O ja cierpię dolę:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci...CWEK3dmW9Y


Gdańsk sprzedał bocznicę kolejową. Tor zdemontowano, wagony utknęły

Michał Szymajda 21.12.2018 2148
Gdańsk sprzedał bocznicę kolejową. Tor zdemontowano, wagony utknęły
Fot. Nikodem Wodowski
Miasto Gdańsk sprzedało fragment terenu z bocznicą kolejową, po której jeździły pociągi do zakładu należącego do hutniczego giganta ArcellorMittal. Prywatna firma bocznicę rozebrała, pozbawiając tym samym możliwości dojazdu do producenta. Miasto uważa, że bocznica była nieużywana. Teraz poniesie konsekwencje rozbiórki, bo Arcellor będzie musiał przerzucić transport ciężkich metalowych elementów na ciężarówki.
O sytuacji poinformował nas czytelnik, który 21 listopada sfotografował w Gdańsku Kokoszkach niezwykłą sytuację. Lokomotywa należąca do PKP Cargo, wysłana po odbiór wagonów spod zakładu ArcellorMittal, natknęła się na… płot ustawiony w poprzek torów kolejowych i kontener ustawiony obok torów. Odbiór wagonów z towarem okazał się niemożliwy. 26 listopada sytuacja powtórzyła się. Tym razem nowy właściciel terenu, którym jest HMT Polska, właściciel producenta przenośnych toalet Toi Toi, usypał niewielki wał ziemny i postawił kontener w taki sposób, że nawet sforsowanie płotu nie dawałoby gwarancji dojazdu po wagony uwięzione pod zakładem należącym do ArcelorMittal Distribution Solutions Poland.

– Nasza lokomotywa nie była w stanie przejechać przez ogrodzony teren. Zawiadomiliśmy policję i prokuraturę o blokadzie torów, o sprawie poinformowaliśmy Urząd Transportu Kolejowego. Pod koniec grudnia pod zakładem ArcellorMittal „uwięzionych” było 13 wagonów, w tym 3 należące do naszej spółki. Według naszej wiedzy tory leżą tu przynajmniej od 40 lat, regularnie uruchamiamy tu pociągi – powiedział Krzysztof Losz, rzecznik prasowy PKP Cargo.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#80
A co ma do tego opozycja parlamentarna?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości