To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Opozycja Parlamentarna za czasów PIS, co zrobiła a nie co powiedziała
Myślę, że do rzeczonej trójcy trzeba coraz częściej dołączać twór niby nie nowy, ale który zdecydowanie przybrał na sile w ostatnich latach i aspiruje do wyraźnego wyodrębnienia - ugrupowania populistyczne.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Odpowiedz
Populiści to symptom kryzysu. Skończy się kryzys to skończą się populiści. No chyba, że zrobi się grzybnia jak w Argentynie, gdzie dojście do władzy populistów wywołało kryzys permanentny, w którym u władzy zmieniają się kolejni populiści, którzy ten kryzys utrzymują.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Populiści to symptom kryzysu. Skończy się kryzys to skończą się populiści. No chyba, że zrobi się grzybnia jak w Argentynie, gdzie dojście do władzy populistów wywołało kryzys permanentny, w którym u władzy zmieniają się kolejni populiści, którzy ten kryzys utrzymują.

Takie rzeczy to nie w Europie. Trwały populizm mógłby se istnieć bez Unii. Przez Łunijne Standardy i konieczność utrzymania wspólnego rynku takie pisy i jobbiki mają problemy z rozkwitaniem i wydawaniem nasion. W końcu da się debili hodować tylko w gettach za drutem kolczastym, ale jak jest możliwość głosowania nogami... No cóż, 1/3 Narodu będzie rada z inflacji bo oni sami albo ich rodziny zarabiają w Erło a wydają w złotówkach. Jak mają kredyty to liczą, że spłacą "koszykiem jajek" jak przy minionych dewaluacjach. A ten kto spróbuje zabrać ten przywilej musiał by chyba rozdawać złote dukaty i robić łaskę osobiście i co wieczór każdemu wyborcy, żeby go za cojones na drzewie nie powiesili.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Cytat:Senat bez poprawek przyjął w czwartek ustawę ratyfikacyjną związaną z wdrożeniem Funduszu Odbudowy UE. Wcześniej niespodziewanie senatorowie odrzucili poprawkę KO i PSL, która zakładała wprowadzenie do ustawy preambuły regulującej sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy. O odrzuceniu preambuły, jak wynika z informacji na stronie internetowej Senatu, zdecydowały głosy dwóch senatorów KO. Przeciw zagłosował Aleksander Pociej, a udziału w głosowaniu nie wziął Leszek Czarnobaj. Obaj głosowali zdalnie.

Szef senackiego klubu Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki wyraził ubolewanie z powodu wyniku głosowania. - Stało się bardzo źle w wyniku kłopotów technicznych, bądź pomyłki dwóch naszych kolegów. Wyjaśnimy z nimi dokładnie co się stało. Jeden twierdzi, że przerwało mu połączenie, drugi - senator Pociej, że zerwało mu głos i nie wiedział do końca nad czym głosuje - powiedział senator. - Będziemy to wyjaśniać bardzo mocno, bo oczywiście to się nie powinno zdarzyć - zaznaczył.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...v,79cfc278

Opozycja totalna... O matko Ściana
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
zefciu napisał(a): Nic się z tego nie urodzi, bo Putinowi skończą się pieniądze i wszystkie te putinternowskie partyjki padną z głodu. To nie jest żadna przemiana fazowa, tylko przejściowe mącenie.

Tak będzie. Tymczasem Putin i jego bandziory przewidują, że jeszcze mają pieniądze, żeby wytrzymać kolejne kilkanaście lat. Drobiazg.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Cytat:Wśród obecnych na imprezie polityków znaleźli się między innymi wiceszefowie PO: Borys Budka i Tomasz Siemoniak, a także szef pomorskich struktur Platformy Sławomir Neumann. Budka, zapytany przez “Fakt” jeszcze przed publikacją zdjęć, dlaczego nie było go wtedy w Sejmie, otwarcie kłamał. Twierdził, że razem z Siemoniakiem i Neumannem przygotowywali konwencję programową Platformy. Zapewne robili to na “50-tce” Mazurka w gronie kompanów z PiS. Partii, która - jak gorąco przekonują - jest ich największym wrogiem. Zdjęcia zrobione przez “Fakt” pokazały hipokryzję niedawnych liderów Platformy.

Borys Budka jeszcze niedawno domagał się dymisji Michała Dworczyka, dziś brylował z nim na jednej imprezie. Sławomir Neumann, który rok temu zażarcie atakował szefów resortu zdrowia Łukasza Szumowskiego i Janusza Cieszyńskiego, za to, że kupowali maski od instruktora narciarstwa i respiratory od handlarza bronią, teraz ucinał sobie z nimi miłe pogaduszki przy szkle.

Jedynym, który przeprosił, jest Tomasz Siemoniak. Stwierdził, że nic nie pił, tylko zamienił kilka zdań z jednym z ministrów, który jest posłem z jego okręgu wyborczego w Wałbrzychu — chodzi o Dworczyka. Pewnie Siemoniak powtarzał Dworczykowi swoje publiczne zarzuty, że to on ponosi odpowiedzialność za korupcję polityczną w wałbrzyskich strukturach PiS i okradanie przez działaczy PiS miejscowego Polskiego Czerwonego Krzyża.

Po wyczynach swoich bezpośrednich podwładnych Donald Tusk wpadł w szał i ich zawiesił — mogą nawet stracić stanowiska. Szef PO dodatkowo upokorzył imprezowiczów, sugerując, że przed egzekucją ocaliła ich jego teściowa. Były szef Platformy Budka, były minister obrony Siemoniak i były szef klubu PO Neumann zbawieni przez teściową Tuska — to dodatkowa groteska tej sytuacji.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...3,79cfc278

Dalej też ciekawie:

Cytat:A atmosfera wokół Banasia robi się gęsta. Szef NIK przygotuje się na wypadek, gdyby goście z CBA chcieli zapukać do niego o 6.00 rano. Zatrzymanie Banasia stanie się możliwe, jeśli Sejm uchyli mu immunitet. Szef NIK prowadzi więc dwa rodzaje działań. Po pierwsze, lobbuje wśród posłów, wiedząc, że większość PiS jest na tyle krucha, że jest szansa na to, aby Sejm nie zgodził się na uchylenie mu immunitetu. W tym celu Banaś spotkał się np. z Pawłem Kukizem — to Kukiz gwarantuje dziś PiS większość w Sejmie, więc jeśli nie zgodzi się na zatrzymanie Banasia, to szef NIK nie trafi za kraty.

Po drugie, Banaś przygotowuje się na wypadek uderzenia CBA. Nagrał orędzie, które zdeponował w rozmaitych miejscach — ma zostać użyte, gdy będzie zagrożony. "Stan po Burzy" ujawnia to nagranie. Jest dużo złego o PiS i sporo o Ojczyźnie w potrzebie. Jest nawet Bóg.

Po wysłuchaniu tego specyficznego orędzia wiemy jedno — Banaś na pewno z ludźmi PiS już się nigdy nie napije. Inna rzecz, że przez lata wypił z nimi całkiem sporo, co może ostudzić zapał prezesa Kaczyńskiego i szefa służb Kamińskiego do wysyłania zbrojnych hufców pod Banasiowe drzwi.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Sprytna jest taktyka Banasia z tym nagranym orędziem ukrytym w różnych miejscach. Sam bym to zrobił. Potem przyjaciele doniosą to do TVN-u i innych takich. Zagranica się tym zainteresuje. Są emocje, jest symbolika.
Odpowiedz
No i dobrze, że z niego taka cwana bestia. Ość, którą może PiS się zadławi.

Jeszcze co do tych urodzin Mazurka. Tutaj się gościu tłumaczy i podaje szereg różnych argumentów, z którymi można się bardziej lub mniej zgodzić: https://www.youtube.com/watch?v=bwhe8--lCqQ

Jednak jeden z argumentów szczególnie mnie zirytował, a mianowicie, że to jest normalne tak jak w małżeństwie, że ludzie się kłócą, a potem jednak dalej ze sobą żyją. No kurde w sumie tak, ale zależy jaka i o co to jest kłótnia. Bo jeśli weźmiemy wagę i ostrość zarzutów, które wobec siebie formułują politycy i przełożymy to analogicznie na małżeństwo, to powiedziałbym, że małżonkowie, którzy wobec siebie tak ostro formułują tak ciężkie oskarżenia kończą w sali rozwodowej, a nie na imprezce przy winku. Mógłby mu ten Stanowski takie coś powiedzieć, a nie powiedział.

Budujący jest pierdyliard komentarzy pod tym filmikiem. W sumie dobrze, że te urodziny się odbyły. Wielu ludziom otworzyły oczy na to czym była polska polityka od dawien dawna.

BTW
Ja to nie kumam. W Biedrze trza jeszcze zapierdzielać w maseczce, a tacy politycy na takiej imprezce wszyscy bez masek i bez zachowania dystansu 1.5m. Przecież nawet jeśli to impra na świezym powietrzu to i tak chociażby ten dystans jest dalej obowiązkowy. Przykład idzie z góry - zaraz wszyscy będa mieli już wyjebane na te wszystkie obostrzenia, maseczki i dystanse.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Szwagrostwo sa w Polsce na wizycie ( maja dom pod Zyrardowem ) i twierdza ze juz od dawna masek nikt nie nosi, bo wlasnie wszyscy maja wyjebane. Dlatego chca sie zwinac szybciej niz mysleli.
Odpowiedz
No to ja też widzę. Nieliczne jednostki w maseczkach. Gdzie by się nie poszło. Czekamy aż słynny Replay strzeli nam gola z lockdownu.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Jednak jeden z argumentów szczególnie mnie zirytował, a mianowicie, że to jest normalne tak jak w małżeństwie, że ludzie się kłócą, a potem jednak dalej ze sobą żyją. No kurde w sumie tak, ale zależy jaka i o co to jest kłótnia. Bo jeśli weźmiemy wagę i ostrość zarzutów, które wobec siebie formułują politycy i przełożymy to analogicznie na małżeństwo, to powiedziałbym, że małżonkowie, którzy wobec siebie tak ostro formułują tak ciężkie oskarżenia kończą w sali rozwodowej, a nie na imprezce przy winku. Mógłby mu ten Stanowski takie coś powiedzieć, a nie powiedział.
Ta analogia do małżeństwa jest rzeczywiście słaba, choć pewnie zależy od małżeństwa. Mnie bardziej przekonuje porównanie futbolowe: piłkarze przecież potrafią się na boisku kopać, wyzywać, gryźć nawet czy opluwać tymczasem po meczu, gdy emocje opadną często idą razem na piwo. Niby kochają swój klub i całują herb po strzeleniu gola ale jak się pojawi lepsza oferta to zmieniają barwy bez zastanowienia gdyż chodzi o kasę i trofea (zdarzają się oczywiście wyjątki, jak pewnie w polityce). Polityka to gra a my jesteśmy w zasadzie tylko widzami którzy mogą wybrać swoją drużynę ale wpływu na jej grę nie mają żadnego.
Odpowiedz
Adam M. napisał(a): Szwagrostwo sa w Polsce na wizycie ( maja dom pod Zyrardowem ) i twierdza ze juz od dawna masek nikt nie nosi, bo wlasnie wszyscy maja wyjebane. Dlatego chca sie zwinac szybciej niz mysleli.

Jestem ze Wschodu. I jest dziko. Wszyscy mają wyjebane, wyszczepienia na śmieszne wartości. Pociesza fakt, że może ten mityczny darwinizm społeczny zrobi swoje, bo o dziwo postęp nadąża.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Cytat:To było 115. głosowanie w Sejmie w trakcie piątkowej serii. Posłowie decydowali, czy zgodnie z wolą PiS stawki akcyzy na alkohol, papierosy i tytoń pójdą w górę. Obóz władzy ostatecznie wygrał, ale okazało się, że mogło być zupełnie inaczej. „Za” było tylko 219 z posłów klubu partii rządzącej, a więc sporo mniej, niż wynosi sejmowa większość.

Zawiodła jednak mobilizacja po stronie opozycji. "Przeciw" padło tylko 208 głosów.

Na sali zabrakło aż siedmiorga posłów Koalicji Obywatelskiej: Riada Haidara, Joanny Jaśkowiak, Izabeli Mrzygłockiej, Marka Krząkały, Ryszarda Wilczyńskiego, Cezarego Tomczyka i Sławomira Nitrasa.

Jak się dowiedzieliśmy, w klubie parlamentarnym KO mają zostać wszczęte postępowania dyscyplinarne.

- Wyjaśniamy indywidualnie każdy przypadek i będziemy wyciągać konsekwencje. Udział w głosowaniach jest podstawowym obowiązkiem posła. Poza nadzwyczajnymi okolicznościami, związanymi na przykład ze stanem zdrowia, nie ma usprawiedliwienia dla nieobecności podczas głosowań – mówi Onetowi Jan Grabiec, rzecznik PO.

[...]Na przedostatnim posiedzeniu Sejmu dwa razy nie głosowali posłowie związani z Republikanami Adama Bielana. To miała być forma wywarcia presji na Jarosława Kaczyńskiego, który wciąż wstrzymywał realizację umowy koalicyjnej.

Marszałek Sejmu musiała przesunąć głosowania, tłumacząc ten krok "awarią systemu".

Opozycja tego prezentu jednak również nie potrafiła wykorzystać. W jednym z głosowań zabrakło aż 11 posłów KO. - To jest odpowiedzialność Budki – mówił nam wówczas parlamentarzysta tego ugrupowania.

[...]Politycy KO jednak starają się jednak odwrócić uwagę od siebie i uderzają w Lewicę. Aż dziewięcioro posłów tego klubu – głównie z partii Razem – wstrzymało się od głosu w sprawie akcyzy.

- Nie jest problemem kilku chorych ludzi, tylko Lewica głosująca de facto z PiS. My naprawdę poważnie podchodzimy do wszystkich głosowań - słyszymy od posła Koalicji Obywatelskiej.

„Właśnie o takiej postawie Lewicy mówił ⁦Donald Tusk w wywiadzie dla ⁦⁦Onetu. Z jednej strony krzyczą i psioczą na ten PiS, a potem ręka w rękę podnoszą razem podatki. Głosowanie nr 115 na 40. posiedzeniu Sejmu” - napisał na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha.

Jednak Partia Razem, która współtworzy klub Lewicy, już w trakcie sejmowej debaty nad akcyzą sygnalizowała, że ten pomysł podwyżki podatków jej się podoba. - Akcyza może być narzędziem, które reguluje poziom konsumpcji używek. Używek, które mają negatywny wpływ na na zdrowie Polek i Polaków – mówiła posłanka Paulina Matysiak.

Razemici zgłosili jednak poprawkę, która przewidywała, że całość z ok. 14 mld zł, które trafią w ten sposób do budżetu, zostałaby przeznaczona na ochronę zdrowia, profilaktykę i leczenie skutków uzależnień. Poprawka ostatecznie przepadła.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...4,79cfc278
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
@lumberjack
Szkoda, że Razemki nie uzależniły swego wstrzymania od poparcia razemkowej poprawki przez Pisowców. Wiadomo, że ta kasa ma iść na ratowanie finansów państwa, a nie na pomoc ludziom. Powinni być tego świadomi. A doraźne ratowanie finansów państwa ma na celu dalsze rządy PiSu, budowanie demokratury i dalsze szkodzenie. Smutny
Lewica znowu zagrała śmiesznie nisko.
Odpowiedz
Tusk nawalał 107 kilometrów na godzinę w zabudowanym. Nie mam słów. Platforma zmierza do kolejnych przegranych wyborów. No i zaraz Tusk będzie atakował PiS, że nie szanuje prawa i ma gdzieś życie innych?
Trochę mnie wkurza, że część moich znajomych, którzy popierają PO, go broni. Gdyby tak samo zrobił Morawiecki, to by się pewnie domagali jego dymisji itd.
Tusk powinien zrezygnować z szefostwa PO: dla przykładu, dla skuteczności wyborczej opozycji i dla szanowania praworządności. Jestem pewien, że gdyby prezes jakiejś rozwiniętej partii ma Zachodzie, by coś takiego odwalił, to by zrezygnował.


.jpg   z25491903IER,-Dlaczego-i-po-co------Szymon-Holownia-oglasza-swo.jpg (Rozmiar: 85.47 KB / Pobrań: 6)
Odpowiedz
Mustafa Mond napisał(a): Tusk nawalał 107 kilometrów na godzinę w zabudowanym. Nie mam słów.

A ja mam. Swój chłop. Prawdziwy typowy Polak, który jeździ jak większość :/ Z tego też powodu wizerunkowo mu to nie zaszkodzi.

Mustafa Mond napisał(a): Trochę mnie wkurza, że część moich znajomych, którzy popierają PO, go broni. Gdyby tak samo zrobił Morawiecki, to by się pewnie domagali jego dymisji itd.

Racja.

Mustafa Mond napisał(a): Tusk powinien zrezygnować z szefostwa PO: dla przykładu, dla skuteczności wyborczej opozycji i dla szanowania praworządności.

Głupota. U nas nie szanuje się praworządności i praworządnego zachowania. Rezygnacją nie zyska w niczyich oczach.

Opozycja już jest słaba. Bez Tuska to już w ogóle... PiSowcy nie grają czysto, POwcy też nie powinni. Polityka jest dla obłudnych kurwów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Z tej sprawy łatwo może wizerunkowo wyjść tłumacząc, że politycy PIS nie mają takich problemów bo ich po terenie zabudowanym 120km/h wożą służbowymi autami (niedawno sam widziałem taką kawalkadę). Nie rzucam jednak kamieniem, bo sam bez grzechu nie jestem i kilka razy jadąc długo w trasie zdarzyło mi się zagapić. Czasem "teren zabudowany" znajduje się w takim terenie, że bez znaku w życiu bym się nie domyślił.

Ale ogólnie głupia i niepotrzebna wpadka. PIS będzie miał teraz okazję się zemścić za te wszystkie ich wypadki i kolizje. Plus tego może być taki, że jak TVP info zacznie opróżniać swoje szambiarki ładując paski w stylu "Tusk nie przestrzega polskiego prawa" to może u kogoś pojawi się jakaś refleksja odnośnie zapierdalania w terenie zabudowanym. Minus, że pisiory znowu będą mieli temat zastępczy który pomoże przykryć na chwilę chujnię która się dzieje w Polsce.


A tak w ogóle dziwię się, że Tusk na coś takiego sobie pozwolił bo wiadomo jest, że PIS na niego szuka haków. Nie zdziwiłbym się gdyby miał przydzielony specjalny zestaw policjantów w tajniaku, którzy polują na takie właśnie "okazje".


Mustafa Mond napisał(a): Tusk powinien zrezygnować z szefostwa PO: dla przykładu, dla skuteczności wyborczej opozycji i dla szanowania praworządności.

Niestety, żyjemy w takim społeczeństwie, że wyszedł by po prostu na frajera. Skoro politycy partii rządzącej robią wałki na miliony i nic się nie dzieje to podawanie się do dymisji za mandat drogowy byłoby przejawem zwyczajnej naiwności. Ale aby wyjść z twarzą powinien posypać głowę popiołem i dobrowolnie wpłacić jakąś okrągłą tłustą sumkę na fundację pomagającą ofiarom wypadków drogowych. Tak z 50 tysięcy byłoby ok.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Tusk może budzić sympatię z samego faktu, że stawia się przeciwko PiSowi, jawi się jako lider "zjednoczonej" opozycji. To już stwarza pokusę jego wybielania. Jednak wizerunkowa gafa. Sam dał amunicji obozowi rządzącemu. Obiektywnie niska szkodliwość. Wydarzenie pozwoli przykryć wszystkie afery z rządowymi limuzynami chociaż racjonalny rachunek krzywd nakazuje sądzić inaczej. Zresztą kto w ogóle pamięta wypadek z limuzyną Szydło, kto w ogóle pamięta Szydło?
Stop andromedyzacji Drogi Mlecznej!
Odpowiedz
Moja reakcja wynika też w dużej mierze z tego, że Tusk mi bruździ w planach, bo uznaję, że jego powrót do polskiej polityki jest ogółem szkodliwy, więc z chęcią, bym go odstawił, by było lepiej. Gdyby nie powrót Tuska, to na opozycji dominowałby Hołownia, a on bardziej przyciąga wyborców PiSu niż Tusk. Tusk motywuje wyborców PiSu do głosowania na PiS (zamiast np. niegłosowania w ogóle w wyborach) i oddala ich od głosowania na antypis na zasadzie "to wolę już PiS niż powrót premiera Tuska, skoro są tylko takie dwie realityczne opcje".

No niestety w mediach było sporo głosów broniących jazdę Tuska. Wiadomo, że jazda Kurskiego po mieście 150 ma godzinę jest dużo dużo gorsza, ale to nie usprawiedliwia Tuska.
Odpowiedz
Dziwie sie Tuskowi ze wogole wrocil do polskiej polityki bo w jego wieku wolalbym sie zajac przyjemniejszymi rzeczami i chcialbym miec pzede wszystkim spokoj, ale moze nie moze bez tego zyc tak samo jak Kaczor. W takiej sytuacji powinien byc swiadomy ze na celowniku jest caly czas, nawet wowczas kiedy spi, a najwyrazniej o tym zapomnial.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości