To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zwycięstwo łódzkiego placu w walce z Kaczyńskim
#1
To zaledwie potyczka o małym znaczeniu strategicznym, ale miłe. Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną pisowski wojewoda zdekomunizował łódzki plac Zwycięstwa. Nie Zwycięstwa Armii Czerwonej czy Zwycięstwa Proletariatu, tylko zwyczajnego Zwycięstwa, ale widocznie jak się jest w Pisie, to zwycięstwo kojarzy się z czymś komunistycznym. Logicznie byłoby nazwać więc plac placem Klęski, ale wojewoda postanowił pojechać na całość z wazeliną i nazwać go placem Kaczyńskiego. Lecha, jeśli to czyni jakąś różnicę. Łódzcy radni w reakcji zwołali pospolite ruszenie i szybko sami zdekomunizowali nazwę na.. plac Zwycięstwa, w uchwale wyraźnie doprecyzowując, że chodzi o zwycięstwo w wojnie polsko-radzieckiej. Pośpiech był wskazany, bo od 7 stycznia wchodzi nowelizacja ustawy deko, według której zdekowanych przez KC nazw nie będzie już wolno zmienić bez zgody Ministerstwa Prawdy.

http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/...,12812944/

http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/...,12821892/
Odpowiedz
#2
ZaKotem napisał(a): Logicznie byłoby nazwać więc plac placem Klęski


Lepiej Placem Straszliwej Męki Pańskiej cytując klasyka Duży uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#3
Jeszcze lepszy kwiatek wyszedł z ulicą Staszewskiego (taty Kazika) w Pabianicach.
Swego czasu PiS go ustanowił, a teraz dekomunizuje, bo współpracował.
Ciężki zgryz dla Kazika, bo tak ostatnio zapałał miłością do DZ.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#4
To już wiem czemu w państwowym radio co chwilę Kult ostatnio leci Duży uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#5
Wygląda na to, że zwycięstwo Łodzi z Kaczyńskim jest całkowite.

https://oko.press/sad-zdecydowal-nie-bed...zynskiego/

Inne samorządy też nielicho bronią się przed kaczyzmem z pomocą sądów. Co z sądami będzie, to wiadomo, ale widać, że konieczna będzie większa centralizacja władzy.
Odpowiedz
#6
Może po następnych wyborach pójdą na całość. Na razie jeszcze straszą dekoncentracją mediów (a Solorza i tak już przekutasili) czy przejęciem samorządu. Odnośnie samorządu, to "Pierwszy" chlapnął, że radni PiS zasiadający w radach spółek nie będą mogli kandydować z list PiS. Wszystkie szczury przeraziły się, bo nagle okazało się, że nie będą mieli kogo wystawić na listach w największych miastach, tak te karaluchy obsiadły państwo.
Ale po kilku dniach wyszła pani rzecznik i oznajmiła, że owszem, ale "od pewnego poziomu dochodów"... No cóż, nie pierwszy to raz kiedy "Pierwszemu" coś się powie od rzeczy, a później jest to prostowane. Ale ta bezczelność tych durni nie przestaje oburzać.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#7
Cytat:Ale ta bezczelność tych durni nie przestaje oburzać.

Nom. Bezczelność zakłamanych mord jest totalna. Nikt tak nie potrafi robić z siebie ofiary, przeinaczać faktów i najzwyczajniej, w iście demoniczno-dziecinny sposób krzyczeć i lamentować po złapaniu na kłamstwach, że "to wcale nie my szczamy do piaskownicy i kradniemy dzieciom zabawki! To łone! To kinderżydostfo, co chce naszych zabawek i zabawe nam popsuć!".

Obrzydliwe wyrachowanie. Jak tylko zaczyna im się koło dupy kopcić, za każdym razem ta sama śpiewka, aby tylko na chwilę odsunąć od siebie ryzyko, że, te monstrualnych rozmiarów manipulacje i kłamstwa runą z hukiem i pizgiem. Albo odgrzewają stare, sprawdzone kotlety, aż do obrzydzenia, albo wymyślają nowe kłamstwa, mające odwrócić uwagę od tego, że są usmarowani całym tym smrodem w jakim z lubością się taplają oni, albo ich piony i szpiony. Ble...
Sebastian Flak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości