zefciu napisał(a): Nie. Uważam, że wszechwiedza Boga jest kompatybilna z wolną wolą człowieka.
Wiedza Boga o przyszłości człowieka mogłaby opierać się o wszelkie możliwe rozwiązania. Tak jak człowiek do pewnego miejsca może przyszłość wykreować, ale ostatecznie dzieje się jedna konkretna z nich, a inne mogą się wydarzyć później w zmienionej postaci, o ile wcześniejsze decyzje całkowicie ich nie wykluczyły. W pewnych skrajnych sytuacjach można dojść do zdeterminowania przyszłości np. wypadki itp. wtedy realizuje się już inna linia życiowa.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.