zefciu napisał(a):Puszczyk napisał(a): Wolę nie szukać siebie na tej liście, bo pewnie inaczej musiałbym walczyć z chochołami, których tak nie lubisz zefciu.Nie jest trudno tam Ciebie znaleźć. Jeśli
Cytat:wjechał po wszystkim z pretensjami, że co w zasadzie gupi pilaster od przedstawicieli awangardy ateizmu chce.zawiera Twoim zdaniem niewłaściwy opis Twojej w tej sprawie postawy, to wskaż nieścisłości.
Okej. Zatem uważam pilastra za osobę inteligentną, która prawie na pewno wiedzą ogólną mnie przewyższa, stąd określenie gupi całkowicie się kłóci z intencją mojej wypowiedzi. Nie określiłbym też tego pretensjami, wskazałem tylko niekonsekwencje w jego zachowaniu (że męczy pytaniami o niefortunne sformułowania sam stawiając bardzo odważne tezy) i skrytykowałem jego słownik. Dla mnie to jest ewidentny sofizmat rozszerzenia, z którym tak walczysz u innych, a który osłabia jeszcze Twój dowód anegdotyczny.
Cytat:No nie. Bo jeśli porównujesz wybitnych myślicieli i naukowców z gościem, który sobie zrobił tapetę w książki, żeby wyglądało inteligentnie, to oczywiście, że Ci wyjdzie iż „teiści są głupsi”. Natomiast tutaj mamy porównanie teistycznych użytkowników forum z ateistycznymi użytkownikami forum. Nie jest to dobór reprezentatywny dla żadnej z grup, ale przynajmniej nikogo nie faworyzuje.
Ależ zgadzam się że porównywanie Kowalskiego z Dawkinsem nie ma sensu, tak samo jak ekstrapolowanie spojrzenia na ewolucję Cejrowskiego na resztę teistów. Chodziło mi o to, że pilaster pisze pejoratywnie o ateistach (czasem uściślając że chodzi mu o awangardę ateizmu), że nauki nie rozumieją, dobierając sobie takie anegdotyczne przypadki (co w pewien sposób faworyzuje właśnie teistów). Podobnie awangardą określa kilku ateistów z polskiego podwórka, gdzie na świecie z terminem ateizm ewidentnie kojarzeni są ludzie wykształceni (np. sławetni czterej jeźdźcy), nauką w żaden sposób nie pogardzający.