To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ogólny temat informatyczny
#1
Okej, ostatnio się pojawiło trochę o komputerach w różnych działach i tematach (jak "co mnie drażni" Duży uśmiech) i można odnieść wrażenie, że ciężko o jedno miejsce gdzie dałoby się takie posty pisać. Nie chce tworzyć kolejnego krótkiego wątku o jednej rzeczy, więc to może być taki wątek zbiorczy na przyszłość.


Otóż:

Mam sobie komputer około dziesięcioletni odchodzący na emeryturę i właściwie chciałbym go jakoś (jakkolwiek) wykorzystać. Co ciekawe zainstalowany jest na nim win7 32 bitowy, ale gdy czytałem o samym procesorze, to ponoć jest to architektura 64 bitowa. Błąd sprzedawcy, czy poza odpowiednim procesorem 64 bitowy system wymaga czegoś jeszcze?

No i tak na dobrą sprawę nie mam komlpetnie pomysłu do czego mógłby się przydać. Zastanawiałem się nad tym, żeby po prostu służył za taką sieciową przechowalnię, ale żaden z użytkowników sieci nie narzeka na dysk o zbyt małej pojemności. Jakieś pomysły? mogą być kompletnie z czapy, jeśli nic się sensownego nie wymyśli to sobie go zostawię jako królika doświadczalnego

Jeszcze jedna kwestia. Przekazuję jeden z laptopów matce i mam pytanie o polecane wtyczki do przeglądarek. Sam siebie uważam za rozsądnego użyszkodnika, więc nie korzystam, a możecie polecić coś co potencjalnie zwiększa bezpieczeństwo osoby surfującej po sieci?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#2
Z dziesięcioletniego kompa zrób sobie centrum multimedialne. Jak masz telewizor LCD to podłącz staruszka kablem i już. U mnie w domu było praktykowane i żeśmy rodzinnie oglądali filmy i seriale, grunt to żeby bydlak nie buczał zbytnio :-P
Sebastian Flak
Odpowiedz
#3
Zawsze byl podlaczony kablem hdmi bo to za sciana :d
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#4
W owym czasie Win 64 nie był dobrym wyborem. Ubuntu se tam postaw
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#5
Ja bym użył starego kompa na serwer do deweloperki z domu lub centrum multimedialne. Zdarzało mi się też korzystać z 2 kompów (wtedy drugi to był lapek a nie stacjonarka) gdzie na jednym grałem a na drugim leciał jakiś serial który chciałem obejrzeć a żadne z nich nie wymaga dużo uwagi. Wiele gier ma dużo grindu, wiele seriali ma dłużyzny i odcinki o niczym, a w razie czego da się wcisnąć pauzę.

Jeśli na starym sprzęcie bym nie grał to stawiałbym kubuntu.
Odpowiedz
#6
Ten stary komp sluzyl tylko i wylacznie do otwierania worda przez moja mame Duży uśmiech poczytam o tym co proponujecie i moze cos z tego bedzie. W miedzyczasie na swoim laptopie robilem upgrade z 17.04 do 18.04 i po wszystkim zostalem z niedzialajacym tty1 (tty2-6 ok) i GUI. Nie wiem kompletnie co się sypnelo, bo srodowiska graficzne mialem dwa, sddm "chodzi" ale ekranu logowania i tak nie ma. Reinstalacja i rekonfoguracja plasmy, sterownikow, xorga i gruba nie dała nic i po dwóch godzinach czytania o tym na forach dalem sobie spokój. Instaluję 18.04 od zera. (A za na niedlugo 18.10 i pewnie tez to szlag trafi. Często się zdarza, że cos poważnie się spierniczy przy upgradzie dystrybucji?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#7
Dragula napisał(a): Ten stary komp sluzyl tylko i wylacznie do otwierania worda przez moja mame Duży uśmiech poczytam o tym co proponujecie i moze cos z tego bedzie. W miedzyczasie na swoim laptopie robilem upgrade z 17.04 do 18.04 i po wszystkim zostalem z niedzialajacym tty1 (tty2-6 ok) i GUI. Nie wiem kompletnie co się sypnelo, bo srodowiska graficzne mialem dwa, sddm "chodzi" ale ekranu logowania i tak nie ma. Reinstalacja i rekonfoguracja plasmy, sterownikow, xorga i gruba nie dała nic i po dwóch godzinach czytania o tym na forach dalem sobie spokój. Instaluję 18.04 od zera. (A za na niedlugo 18.10 i pewnie tez to szlag trafi. Często się zdarza, że cos poważnie się spierniczy przy upgradzie dystrybucji?

To jest Ubuntu. Te typy tak mają.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
#8
Ja robiłem raz bodajże upgrade z 10.04 do 12.04. Musiałem potem instalować system od nowa Język

Ogólnie z tego co widzę po necie, to upgrade dystrybucji jest ryzykowny, chociaż w sumie cholera wie czemu. W każdym razie, chcącym mieć zawsze aktualny system bez konieczności reinstalowania go co jakiś czas polecam dystrybucje rolling release, typu Arch czy Gentoo Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
#9
No właściwie to mi nie zależy żeby mieć najnowsze wydanie. 17.10 umyślnie ominąłem, bo mi się nie chciało tego robić, teraz pomyślałem co mi szkodzi Duży uśmiech ściągnąłem obraz 18.04 i zainstalowałem z lajwa ale miałem po tym problem z wyłączaniem komputera. Ekran robił się czarny i leciały jakieś komunikaty i tak przez 30 minut. Gdzieś przeczytałem, że to może być swap i od kiedy go wyłączyłem jest ok. Nie spodziewałem się takich przygód Duży uśmiech
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#10
Polecam trzymania się dystrybucji długoterminowych, to zdaje się 16.04, 18.04 potem pewnie 20.04, czyli co dwa lata. System jest stabilny a i nawet upgrade 16.04 -> 18.04 przeszedł bez większych problemów. W pracy się to przydaje bo ma się długo stabilne środowisko, a w domu jest to praktycznie nieazuważalne.

Jaki był powód upgradu na każdą wersję?
Odpowiedz
#11
Nie upgradowalem na kazda. Zaczalem od 17.04. wczoraj przy logowaniu w tty dostałem komunikat, że moja wersja nie jest już dluzej wspierana to sobie pomyślalem ok, co mi szkodzi Duży uśmiech na szczęście dało radę reinstalować z zachowaniem starego home'a, więc musiałem tylko apt-getnąć te pare programów, które używam na uczelnię. Nawet gry ze steama się ostały, co jest chyba nie do pomyslenia na windowsie
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#12
Ok no to jak mówiłem, polecam trzymanie się wersji LTS, ma się spokój na dłużej, czyli zostań przy 18.04 na 2 lata.
A co do /home to w razie czego jak partycjonujesz dysk to ustaw /home na osobnej partycji wtedy przy reinstalce nie ma nawet nad czym się zastanawiać, po prostu nie formatujesz partycji z /home.
Odpowiedz
#13
No i takoż mam. Nie spodziewałem się tylko, że tak elegancko się wszystko podepnie pod nową instalację. Z ustawieniami i wszystkim. Wiem, że te pliki konfiguracyjne uzytkownika siedzą wszystkie w jego /home/użyszkodnik, ale mimo wszystko jestem pozytywnie zaskoczony. Za dwa lata ściągnę po prostu lajwa i wrzucę w ten sam sposób. Myśle nawet czy nie umieścić takiego lajwa ratunkowego w tym miejscu na dysku, co zostało mi po swapie. Sąsiaduje z /home, które i tak ma 400 gb, wiec 7,5 wiosny nie czyni

Edit: musiałem wrócic do 17, bo system się wiesza do tego stopnia, że nawet w tty nie mogę wejść
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#14
Serial godny "Mody na sukces" Uśmiech

Już kupiłem chipsy w nadziei na kolejne zwroty akcji Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#15
Czy istnieje możliwość porównania wydajności softu na danym hw przed instalacją systemu? Mam sprzęt X i chcę sprawdzić wydajność pod natywnym systemem (win10) i dowiedzieć się czy zmiana na jakiś linux znacząco poprawi sprawę. Da się bez instalowania?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#16
Nie ma recenzji w sieci?
Sebastian Flak
Odpowiedz
#17
Żarłak napisał(a): Czy istnieje możliwość porównania wydajności softu na danym hw przed instalacją systemu? Mam sprzęt X i chcę sprawdzić  wydajność pod natywnym systemem (win10) i dowiedzieć się czy zmiana na jakiś linux znacząco poprawi sprawę. Da się bez instalowania?

potrzebujesz benchmarka który działa na kilku systemach. Ja używam tylko windowsowego userbenchmark więc nie doradzę który jest dobry dla win/linux. Wstępne googlanie mówi coś o geekbench ale nie widzę tu wersji dla linuxa mimo że twierdzą że jest. A tu widzę wersje win/linux https://benchmark.unigine.com/ ale nie używałem więc nie wiem jak się sprawdzi.
Odpowiedz
#18
Gawain napisał(a): Nie ma recenzji w sieci?

Ocenzurowane.


magicvortex napisał(a): potrzebujesz benchmarka który działa na kilku systemach. Ja używam tylko windowsowego userbenchmark więc nie doradzę który jest dobry dla win/linux. Wstępne googlanie mówi coś o geekbench ale nie widzę tu wersji dla linuxa mimo że twierdzą że jest. A tu widzę wersje win/linux https://benchmark.unigine.com/ ale nie używałem więc nie wiem jak się sprawdzi.


Dzieki. Zrobiem jeszcze inaczej. Zbootwalem z usb i pisze teraz z Minta. Niby przez flasha powinno dzialac wolniej, a i tak jest bardziej wydajny z usb niz winda na dysku. Wiec przerobie go na linuxa, zeby przestal mnie denerowac. Nie wiem jeszcze tylko czy kupowac nowy dysk czy na starym. Nie chce mi sie przenosic plikow. Musze sprawdzic ile kosztuja hdd do tego laptoka.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#19
Żarłak napisał(a): Dzieki. Zrobiem jeszcze inaczej. Zbootwalem z usb i pisze teraz z Minta. Niby przez flasha powinno dzialac wolniej, a i tak jest bardziej wydajny z usb niz winda na dysku. Wiec przerobie go na linuxa, zeby przestal mnie denerowac. Nie wiem jeszcze tylko czy kupowac nowy dysk czy na starym. Nie chce mi sie przenosic plikow. Musze sprawdzic ile kosztuja hdd do tego laptoka.

Robi nam się tu linuxowa rewolucja Oczko dobrze. To lapek, musiałem przegapić, w razie czego ssd bardzo odmładzają kompa bo dużo szybciej wszystko działa. Nie wiem czy USB 3.0 nie będzie działać szybciej niż jakiś hdd. Ja odkąd odpaliłem dysk ssd na swojej stacjonarce to jakbym wszedł w hiperprzestrzeń sokołem millenium Język
Odpowiedz
#20
Zwykle tez sama reinstalacja windowsa odmładza komputer znacznie. Jeśli nie próbowałeś. Ja na 6-letnim lapku mam już trzecią kadencję Język
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości