[bert04]

Osiris - Setki mln dolarów wypłaconych już odszkodowań,  około roku 2005 a taki mongoł pyta ,
"gdzie Ojciec Święty mówił , że Kościół  ( Boży )  ukrywał pedofilie."

Odszkodowania wypłaca się za molestowanie seksualne*. Nie za ukrywanie. Jakbyś śledził temat, to byś wiedział, że odszkodowania wypłacano przed 2005. I przed 1995. Z tego co pamiętam, także przed 1985.

(*udowodnione lub przy uzasadnionym podejrzeniu, bo jakaś część spraw była rozpatrywana przez różne spec-komisje)

[Antyteista]

Osiris - Setki mln dolarów wypłaconych już odszkodowań,  około roku 2005 a taki mongoł pyta ,
"gdzie Ojciec Święty mówił , że Kościół  ( Boży )  ukrywał pedofilie."

Odszkodowania wypłaca się za molestowanie seksualne*. Nie za ukrywanie. Jakbyś śledził temat, to byś wiedział, że odszkodowania wypłacano przed 2005. I przed 1995. Z tego co pamiętam, także przed 1985.

(*udowodnione lub przy uzasadnionym podejrzeniu, bo jakaś część spraw była rozpatrywana przez różne spec-komisje)

Po pierwsze nie jesteś adresatem.
Po drugie. Czy ja napisałem, że setki mln dolarów kościół wypłacił za ukrywanie pedofilii, czy za przestępstwa natury seksualnej? ( Każdy burak o tym wie, nie rób z siebie bardziej durnego niż jesteś). Brak Tobie argumentów, to widzę, że zaczynasz łosiu chachmęcić dialektyką. Analogicznie rzecz ma się z rocznikami, gdy wypłacane są każdego roku, w wielu krajach, a Ty znów zaczynasz trawestować , jakoby rok który podałem był co najmniej
" błędny lub nie był zgodny z prawda historyczną".
Natomiast dla odmiany, gdy nie potrafiłeś przeciwstawić się merytorycznej argumentacji ( kilka ostatnich postów) w wątku pacyfiści- jednocześnie nie potrafiłeś się zdobyć na przyznanie mnie racji, to wybrałeś bardziej niegodne rozwiązanie " spauzowanie".  ( Odejście od tematu pod pretekstem braku czasu. ) Teraz właśnie sobie przeczytałem i jest mnie bardzo miło wspomnąć jak zostałeś tam przeze mnie wypunktowany. Problem w tym , że sam się rykoszetem nokautujesz.

W wątku EFEKT STADA - znów zaczynasz pokazywać jakim jesteś pajacem. Zamiast ad meritum, przechodzisz do ad personam. Tylko na taki " wysiłek" było Ciebie stać łosiu/le  i tylko w jednym zdaniu?!
Przeczytaj sobie jakiś podręcznik akademicki; jak nie popełniać gaf. Bo nie pomyłka nas ośmiesza, ale właśnie takie twoje dwulicowe zachowanie- jak przystało na chrześcijanina. Beznadziejne nieprawdaż? Nikt nie lubi pomyłek, ale ty się nie mylisz, a jedynie chciałbyś wykazać mnie błąd, czego już nie potrafisz i nie potrafiłeś.  Na głupoty masz czas pisać, ale obalić filozoficzne analizy - już zdecydowanie brakuje czasu...., gdyby nie to ograniczenie czasowe.....tak....tak...ja wiem, to pewnie wykazywałbyś błędy...

Ciach. Nie używamy słowa "mongoł"jako obelgi.

 JESTEŚCIE TAK GŁUPI, ŻE AŻ ZABAWNI.  Znajdziesz ja w encyklice
" PROSIMY USTAWICZNIE O WYBACZENIE".

ŻEBY BYŁO JASNE PAJACU- nie wykorzystuję tego, że papież zaczyna przepraszać, czy coś tłumaczyć w sprawie procederu nadużyć seksualnych w kościele, bo dobrze wiem o tym, że to jest błędne koło. Taktyka w tm przypadku jest niemal beznadziejna, a intencje nie są wiarygodne.
[/b]
Ja znam te spec- komisje - od cudów - potrzebnych do beatyfikacji. Potrzebne są trzy i o dziwo znajdują się i są wskazywane. Gdyby potrzebnych było pięć cudów, to taka specjalna klesza "komisja" po gruntownym sprawdzeniu faktów , przesłuchaniu wielu świadków - znalazłoby się i pięć. Choć przecież zupełnie oczywistym jest, że cuda nie zdarzały się nigdy!!! Ileż tam infantylizmów można wyczytać, a jak humor się poprawić?!
No przecież nawet jak nie ma cudu, to i tak jest cud. Przecież obiektywny brak cudu, to żaden problem!

Dla przykładu wyzdrowienie w niewyjaśnionych okolicznościach- to cud!  To ja już wiem , że chodzi o fetysz obrońcy pedofilów Jana Pawła II. Choć po gruntownej analizie, stwierdzam,że mógłbym sie mylić, bo przecież może chodzić o Biskupa hr. Galena- z nominacji papieża Piusa XII, błogosławiony Kościoła katolickiego, Był znany ze swoich antynazistowskich kazań oraz stanowczego sprzeciwu wobec praktyk eutanazji wykonywanych w III Rzeszy. Dzięki swojej walecznej postawie wobec nazizmu zyskał przydomek Lwa z Münsteru.  OOOOO jaki to był wielki bojowniik oporu. A co robił w czasie NOCY KRYSZTAŁOWEJ?  W czasie prześladowania Żydów pisał FAHNENEID
( przysięga na sztandar- chodzi o wierność narodu wobec woli Hitlera )

Beatyfikacja :

Proces beatyfikacyjny rozpoczęty w 1956 r., zakończony pozytywnie w listopadzie 2004 r. Cud potrzebny do beatyfikacji rozpoznano u chłopca z Indonezji. Chłopiec ten rzekomo został w niewyjaśniony sposób uzdrowiony po tym, jak w modlitwie zwrócił się o wstawiennictwo kardynała von Galena. Beatyfikacja kardynała von Galena odbyła się 9 października 2005 r. w

https://pl.wikipedia.org/wiki/Klemens_Au...atyfikacja

Ten "bojownik ruchu oporu" Galen- w przysiędze na sztandar, obiecywał, że żołnierze niemieccy będą " walczyć do ostatniej kropli krwi".  Cóż , biskupi niemieccy popierali Hitlera- ale, jak na fałszywców przystało- katolicy przecież po dziś dzień wiedzą , że Ojciec Święty Pius XII nic nie wiedział  o tym , że Żydzi są eksterminowali.  Zgodnie z zasadami logicznej katolickiej obłudy,
( na tyle ile pozwala klerykalny kodeks zakłamania) skoro Papież nie miał świadomości dokonywanych masakr, to przecież nie mógł protestować....Oczywiście Papież mógł się skontaktować z Maryja, ale jak ogólnie wiadomo, nie był najlepszym Medium. Dopiero Jan Paweł II był bardzo profesjonalnym medium objawień Maryjnych. ..

Jak zostało to wyszczególnione, nawet w wipikedii:  w Bazylice św. Piotra w Rzymie. Jan Paweł II modlił się u grobu kardynała ( Galena) w trakcie swej pielgrzymki do RFN w 1987 r.
O Co się modlił? O kolejny wielki cud? 

Cóż dodać, pajacyki, polecam przeczytać wszystko co tu napisałem i jeszcze raz powtarzam za wikipedią :

" ......Dzięki swojej walecznej postawie wobec nazizmu zyskał przydomek
Lwa z Münsteru. "

Ta, tak, " wierność aż do śmierci" ┼   

[bert04]

<auto-ciach>

Po drugie. Czy ja napisałem, że setki mln dolarów kościół wypłacił za ukrywanie pedofilii, czy za przestępstwa natury seksualnej?

Napisałeś implikację, jakoby z faktu wypłacania odszkodowań tylko "mongoł" nie mógł wywnioskować kwestii tuszowania. Już za samo użycie tego słowa powinieneś dostać opeera.

Każdy burak o tym wie, nie rób z siebie bardziej durnego niż jesteś). Brak Tobie argumentów, to widzę, że zaczynasz łosiu chachmęcić dialektyką. Analogicznie rzecz ma się z rocznikami, gdy wypłacane są każdego roku, w wielu krajach, a Ty znów zaczynasz trawestować , jakoby rok który podałem był co najmniej
" błędny lub nie był zgodny z prawda historyczną".

Gdybyś choć sekundę zastanowił się przed wysyłaniem tekstów i pisaniem takich bzdetów lub formatowaniem tekstów, zrozumiałbyś kontekst tych dat. Odszkodowania były wypłacane w czasie, zanim skandal się upublicznił, odszkodowania były wypłacane też, jak skandal był już powszechnie znany. Oznacza to, że samo wypłacanie pieniędzy ma się nijak do kwestii, czy sprawa jest tuszowana, ukrywana, utajana lub negowana. Owszem, okoliczności wypłacania mogą być uwzględniane jako argument na korzyść jednej lub drugiej tezy, ale nie samo płacenie.

Natomiast dla odmiany, gdy nie potrafiłeś przeciwstawić się merytorycznej argumentacji ( kilka ostatnich postów) w wątku pacyfiści- jednocześnie nie potrafiłeś się zdobyć na przyznanie mnie racji, to wybrałeś bardziej niegodne rozwiązanie " spauzowanie".  ( Odejście od tematu pod pretekstem braku czasu. )

Ja cię pierdzielę, ciągle Ciebie boli dupa za tamten temat, w którym dawałeś jakieś - jak zwykle - niedopracowane przykłady z kosmitami zabójcami, a na prosty i konkretny przykład z najnowszej historii Polski nie mogłeś odpowiedzieć?

I nie czuję się w obowiązku kontynuować wątków, które stają się parodią dyskusji. Ba, nie starcza mi czasu (a i przyznaję, czasem i sił), żeby kontynuować arcyciekawą dyskusję z Marlow na temat Jezusa Historycznego. A ty mi z kosmitami-płatnymi mordercami chcesz czas marnować? Zycie jest zbyt krótkie.

Teraz właśnie sobie przeczytałem i jest mnie bardzo miło wspomnąć jak zostałeś tam przeze mnie wypunktowany. Problem w tym , że sam się rykoszetem nokautujesz.

Jeszcze sobie sam przyznaj medal za zwycięstwo, zrób fotkę i wyślij na instagram, żeby wszyscy wiedzieli.

W wątku EFEKT STADA - znów zaczynasz pokazywać jakim jesteś pajacem. Zamiast ad meritum, przechodzisz do ad personam. Tylko na taki " wysiłek" było Ciebie stać łosiu/le  i tylko w jednym zdaniu?!

Acha, i murzynów biję, i żony nie szanuję. A jeszcze z braku argumentów wrzucasz coś o beatyfikacjach i innych srututacjach. I w takich momentach się zastanawiam, czy Twój chaos dyskusji i Twój chaos formatowania tekstów nie świadczą o jakiejś poważniejszej sprawie, nieuporządkowaniu emocjonalno-racjonalnym. I tylko to powstrzymuje mnie przed dawaniem kolejnego minusa (dotychczas z tego względu nie minusowałem gąski). Przynajmniej tym razem.

Ale nie chcę tu schodzić w psychologizowanie. Przemyśl lepiej dwa razy, zanim kolejny raz wpiszesz bez ładu i składu jakieś teksty bez związku z tematem. Lub załóż jakiś osobny temat, gdzie będziesz wylewał swoje bule i nadzieie, zamiast rozwalać kolejne wątki.

[Antyteista]

1 Ja cię pierdzielę, ciągle Ciebie boli dupa za tamten temat, w którym dawałeś jakieś - jak zwykle - niedopracowane przykłady z kosmitami zabójcami, a na prosty i konkretny przykład z najnowszej historii Polski nie mogłeś odpowiedzieć?

Teraz właśnie sobie przeczytałem i jest mnie bardzo miło wspomnąć jak zostałeś tam przeze mnie wypunktowany. Problem w tym , że sam się rykoszetem nokautujesz.

2 Jeszcze sobie sam przyznaj medal za zwycięstwo, zrób fotkę i wyślij na instagram, żeby wszyscy wiedzieli.

W wątku EFEKT STADA - znów zaczynasz pokazywać jakim jesteś pajacem. Zamiast ad meritum, przechodzisz do ad personam. Tylko na taki " wysiłek" było Ciebie stać łosiu/le  i tylko w jednym zdaniu?!

3 Acha, i murzynów biję, i żony nie szanuję. A jeszcze z braku argumentów wrzucasz coś o beatyfikacjach i innych srututacjach. I w takich momentach się zastanawiam, czy Twój chaos dyskusji i Twój chaos formatowania tekstów nie świadczą o jakiejś poważniejszej sprawie, nieuporządkowaniu emocjonalno-racjonalnym. I tylko to powstrzymuje mnie przed dawaniem kolejnego minusa (dotychczas z tego względu nie minusowałem gąski). Przynajmniej tym razem.
Ale nie chcę tu schodzić w psychologizowanie. Przemyśl lepiej dwa razy, zanim kolejny raz wpiszesz bez ładu i składu jakieś teksty bez związku z tematem. Lub załóż jakiś osobny temat, gdzie będziesz wylewał swoje bule i nadzieie, zamiast rozwalać kolejne wątki.

opeera. A cóż to znaczy opeera? Czy to jakieś słowo ,które używane jest w środowisku gimbusów? Ja orientuje się, że opera, to jest przeglądarka internetowa, ale pisze się z jednym o. No chyba, że jest to jakaś tajemna, religijna  kalumnia, której używają ludzie wierzących w stosunku do ludzi innej orientacji religijnej.

Co do odszkodowań, to w POLSCE  jakoś ich nie widać, za to widać dużo przeprosin i smutne , klesze miny.  

1 Widzisz mylisz komy. Nie chodzi o koma, gdzie przytaczałem przykład z kosmitą, którego nie zrozumiałeś. Przytoczyłem go jako uzupełnienie - w które sam powinieneś zabiegać- bo nie tylko nie zrozumiałeś szczegółów, ale nie dbałeś o tego zrozumienie i nie przeszkodziło to Tobie wybrać odpowiedzi. Nawet bez tego wyjaśnienia. Ja pisałem, gdzie dostałeś łomot w którym nie mogłeś już trzymać stronę pacyfistów. Obydwoje o tym wiemy, dlatego zamilkłeś. W jakim czasie.

2 Nie było trudno, bo byłem przygotowany. Choć liczyłem na bardziej obszerną polemikę. Co do samej jej jakości, to pochwał nie będzie, bo nie zasłużyłeś. Tylko niektóre wpisy były merytoryczne.


3 Przypominam wątek dotyczy pedofilii. Beatyfikowany Galen, był jednym z nich. A nie jednym z nas! Chyba , że też jesteś pedofilem. Jeżeli jesteś, to się nie przyznawaj. W ogóle to mnie nie interesuje! Chodzi jedyni eo pewne rozróżnienie w pisaniu. Wtedy musiałbym napisać, był jednym z was, a nie jednym z nas. Ktoś , kto zakrzewia ludzi na wierność Hitlerowi i prowadzi młodych ludzi na rzeź, z cała pewnością jest też pedofilem. Sprawa jego nie jest ponad wszelka wątpliwość udowodniona. Jest już w niebie katolickim, gdzie zmierzasz. Więc przełamuje to spekulacje co do bycia pedofilem. ( Zrozumiałe jest, że Ojciec Święty nie beatyfikowałby przecież pedofila )

Nie, nie  nie minusuj gąski nie, NIE RÓB TEGO NIE!!!!
Mnie minusuj do woli. Nie będę się gniewać, ani tego wypominać. Przysięgam na  Polski Sztandar!

[Osiris]

Osiris po wykonaniu tytanicznego wysiłku znalazł ...jednego. Na całym świecie. 

Pisałeś, że nie ma żadnego więc wykazałem twoją ignorancję. Liczba wyroków skazujących w tych sprawach ma dla mnie drugorzędne znaczenie gdyż w różnych krajach obowiązują różne przepisy prawne, wiele spraw uległo przedawnieniu i wielu oskarżonych nie żyje. Dla mnie ważniejsze jest przyznanie się do winy samego Kościoła Katolickiego, do którego to pilaster nie chce się odnieść. Czyżby tchórzostwo lub brak argumentów?

Ale nawet ten jedynak nie spełnia kryteriów, bo on żadnych pedofilów nie ukrywał. Nie dawał im fałszywego alibi. Nie wyrabiał fałszywych dokumentów. Nie ukrywał przed policją pod biurkiem w gabinecie. Nie niszczył dowodów, nie zastraszał świadków.

On jedynie ...nie doniósł.

O plotkach sprzed ...40 lat.

W Polsce to po pierwsze w ogóle nie jest (niezakapowanie) przestępstwo, po drugie już dawno by się przedawniło.

Zatem nadal żadnego przypadku ukrywania (pedofilów przed świeckim wymiarem sprawiedliwości) nie ma. 

Teraz mamy jeszcze nową definicję "ukrywania", po "humanistach".
Czyli pilaster nie uznaje prawomocnego wyroku mimo, że takiego się domagał  I teraz pisze, że "w Polsce to w ogóle nie jest przestępstwo" i by się przedawniło. Bo pilaster najlepiej by przedawnił wszystkie sprawy pedofilskie w Kościele, aby uratować jego upadający autorytet. Ofiary ma w dupie. Wzór katolika 
Przypominam, że pilaster nie odniósł się do mojego pytania:
Kto jest kłamcą: papież Franciszek czy pilaster?

---

Doprawdy? A cóż takiego zrobił? Ukrywał pedofilii w piwnicy? A jak już coś linkujesz pod moim adresem to linkuj w języku dla mnie w pełni zrozumiałym. Mówiłem że nie znam Mandaryńskiego

https://www.gosc.pl/doc/4853445.Australi...u-domowego

Osobami które powołują się na naukę jednocześnie nią gardząc i nie rozumiejąc jej. Czyli tak jak 100% antyklerykalów

Super: teraz proszę Quinque o zgłoszenie tej definicji do odpowiedniej instytucji w celu umieszczenia jej w oficjalnym Słowniku Języka Polskiego. 

[Antyteista]

Bill Cosby Show - Serial był hitem w latach 80 Aktor zdobył sympatię i popularność jako odtwórca głównej roli w tym serialu.  Teraz Hitem jest , że jako stary dziadu  idzie do więzienia za 50 przypadków pedofilii.
W 2017 r. był sądzony za napaść seksualną na Andreę Constand, która była jedną z ponad 50 osób, które oskarżyły Cosby'ego o gwałt i jedyną, której zarzuty nie uległy przedawnieniu.  Do zdarzenia doszło w 2004 r. Proces zakończył się bez wyroku, gdyż ława przysięgłych nie ustaliła wspólnego stanowiska. 26 kwietnia 2018 r. został skazany w powtórzonym procesie . 1 maja tego samego roku został wykluczony z Amerykańskiej Akademii Filmowe.
 ( amerykanie się nie cackają...)


Przestępstwa i wykroczenia seksualne w Kościele katolickim – przestępstwa i wykroczenia popełnione przez duchownych (członków kleru i zakonników) Kościoła katolickiego, polegające na przemocy, wykorzystaniu seksualnym lub zgwałceniu osób małoletnich[1], rzadziej osób dorosłych (kobiet i mężczyzn). Sprawy o dużym zasięgu lub rozgłosie miały miejsce m.in. w Argentynie[2], Australii[3], Austrii[4], Belgii[5], Brazylii[6], Chile, na Filipinach[7], we Francji[8], w Hiszpanii, Holandii[9], Irlandii, Kanadzie[10][11], Kenii[12], na Malcie[13], w Meksyku[14], Niemczech[15][16][17], Polsce[18][19][20], Stanach Zjednoczonych, Tanzanii[21], Wielkiej Brytanii i we Włoszech[22][23], a wiele przypadków ujawniono także w innych krajach. O tuszowanie skandali seksualnych obarczono winą hierarchów Kościoła katolickiego, w tym niektórych biskupów, kardynałów i papieży[24][25]. Papieża Jana Pawła II skrytykowano za wspieranie duchownych, którym zarzucano pedofilię[26][27][28]. Zarzuty o zaniechanie nie ominęły także jego następcy Benedykta XVI, ale dotyczą one okresu, kiedy był jeszcze kardynałem i prefektem Kongregacji Nauki Wiary[29].

Według danych podanych w 2014 przez papieża Franciszka w czasie wywiadu prasowego, zjawisko pedofilii w kościele dotyczy 2% duchownych[30][31][32]. Według badań zleconych przez episkopat Stanów Zjednoczonych, obejmujących lata 1952–2002 i znanych jako John Jay Report 80,9% ofiar molestowania nieletnich przez duchownych stanowili chłopcy[33]. W samych Stanach Zjednoczonych odszkodowania wypłacone ofiarom molestowania seksualnego przez diecezje i zakony przekroczyły 3 miliardy dolarów i pociągnęły za sobą bankructwo niektórych diecezij. Kościół bankrutuje. :

Niestety, to ewidentnie zła wiadomość dla wszystkich religiotów, którzy nie akceptują pedofilii w Kościele.
I jak Kościół Boży zbankrutuje, bo pieniądze pójdą do ofiar księży pedofilów, to gdzie będziecie łazić, aby modlić się za ofiary księży pedofilów, którzy do tych celów będą wykorzystywać np; sierocińce?
Moja rada taka: jak chcecie, aby Kościół boży funkcjonował, to radziłbym go wesprzeć nie tylko modlitwą, ale mamoną!

Ja wcale się nie zdziwię, jak dojdą do dokumentów, dowodów, nagrań, jak Papież Franciszek, jako kardynał wykorzystywał seksualnie ....kleryków lub... No, to byłby pierwszy Ojciec Święty dźwigający nie tylko grzechy tego zbiegowiska, ale i swoje własne....
Może Kochany Pan Bóg pozwoli nam dożyć czasów, gdy będziemy świadkami  skazania za pedofilię jakiegoś Ojca Świętego?
Aby nie było żadnych wątpliwości; myślę, że Franciszek nie jest pedofilem. Jednak kiedyś ten błąd popełniłem, nie będąc świadomy, że Bill Cosby jest pedofilem.  Kto by się spodziewał? Wzorowy ojciec pięciu dzieci, kochający maż...itede itepe ....Zasadniczo, katoliki, nie powinni się przejmować, nie takie rzeczy papieże robili....
 Z drugiej strony forumowych katolików również podejrzewam o pedofilię. Nigdy nie wiadomo...

[Christoff]

Ponieważ oszczerstwa pod adresem Billa Cosby'ego okraszasz tekstem źródłowym, który im zaprzecza, nasuwają się dwie możliwe odpowiedzi:
a) jesteś idiotą, który nie rozumie czytanego tekstu
b) jesteś zboczeńcem, którego tak podnieca myśl o pedofilii, że traci kontrolę nad tym, co pisze.
Wcześniej brałem jeszcze pod uwagę możliwość, że jesteś zwykłym cynicznym kłamcą, ale ostatni post sfalsyfikował tę odpowiedź.

Przy okazji, przeklejanie cudzego tekstu bez podania źródła nazywa się plagiat. Oczywiście w takiej formie, w jakiej go uprawiasz, raczej nieakaralny, ale niska to zagrywka.

[bert04]

Ponieważ oszczerstwa pod adresem Billa Cosby'ego okraszasz tekstem źródłowym, który im zaprzecza,

Azaliwżdy zaprzecza. Obserwujesz właśnie na żywo typową obsesję tzw. łowców pedofili, którą swego  czasu nazwałem "techniką wora z gównem". Jest to lustrzana technika do tzw. "Walizki pełnej dolarów". W walizce masz na wierzchu warstwę prawdziwych (?) dolarów, a pod nimi wycinki z gazet. W worku podobnie, na wierzchu masz warstwę jakiegoś (?) gówna, a pod spodem dużo trocin.

Więc i u Billa C. jr. na wierzchu znajdziemy jakieś wyroki, jakieś oskarżenia i jakieś poszlaki. A ponieważ dwie osoby go oskarżające według niektórych źródeł miały mieć podówczas ok 15 lat, to już masz naklejkę. Skazany jest wprawdzie za coś innego, ale kogo to obchodzi. Przecież nikogo, no chyba że sam jesteś pedofilem, co nie?

[pilaster]

Osiris
Liczba wyroków skazujących w tych sprawach ma dla mnie drugorzędne znaczenie

Bo przecież liczy się wiara, a nie mędrca szkiełko i oko, czy jakieś statystyki. 

Wszyscy wiedzą, że Kościół ukrywał (i to jeszcze systemowo ukrywał) pedofilów, zatem to prawda. 

A żadnego wyroku za "ukrywanie" jak nie było, tak nie ma. Jest jeden za "niedoniesienie" ale to przecież co innego. 

I nawet jakby się jakieś takie wyroki znalazły, (w Polsce np na pewno nie ma ani jednego), to i tak w tak nikłej ilości, że w żadnym przypadku tezy o "ukrywaniu" to merytorycznie nie uzasadnia.

 wiele spraw uległo przedawnieniu i wielu oskarżonych nie żyje

No proszę, a żadnych nowych spraw i nowych oskarżonych nie ma?

Nie ma i z definicji być nie może, bo zarówno "sprawy" pedofilskie jak i oskarżenia jakoś tak dziwnym przypadkiem pojawiają się dokładnie po upływie momentu przedawnienia. Żeby na wszelki wypadek nie narażać się na art 234 (polskiego) kodeksu karnego. 

[Osiris]

Ponieważ pilaster stchórzyl i konsekwentnie odmawia odniesienia się do głównej kwestii i odpowiedzi na zadane pytanie (kto jest kłamcą - pilaster czy papież?) uznaję dyskusję za skończoną.

[Quinque]

A przykładów ukrywania pedofilii w Kościele jak nie było tak nie ma

[freeman]

Ponieważ pilaster stchórzyl i konsekwentnie odmawia odniesienia się do głównej kwestii i  odpowiedzi na zadane pytanie (kto jest kłamcą - pilaster czy papież?) uznaję dyskusję za skończoną.

A Osiris nie wziął pod uwagę możliwości odmiennego rozumienia słowa 'ukrywanie' przez pilastra i papieża? No i czy Osiris jest pewien tego, że papież używając słowa 'ukrywanie' miał na myśli to samo, co ma na myśli Osiris? Pytanie pomocnicze: kto i przed kim miałby ukrywać przypadki pedofilii, których sprawcami byliby księża katoliccy?

[Antyteista]

Ponieważ oszczerstwa pod adresem Billa Cosby'ego okraszasz tekstem źródłowym, który im zaprzecza, nasuwają się dwie możliwe odpowiedzi:
a) jesteś idiotą, który nie rozumie czytanego tekstu
b) jesteś zboczeńcem, którego tak podnieca myśl o pedofilii, że traci kontrolę nad tym, co pisze.
Wcześniej brałem jeszcze pod uwagę możliwość, że jesteś zwykłym cynicznym kłamcą, ale ostatni post sfalsyfikował tę odpowiedź.

Przy okazji, przeklejanie cudzego tekstu bez podania źródła nazywa się plagiat. Oczywiście w takiej formie, w jakiej go uprawiasz, raczej nieakaralny, ale niska to zagrywka.

Nie bądź rubaszny. Przecież już jest skazany prawomocnym wyrokiem , za przestępstwa natury seksualnej.
Chyba nie sądzisz, że taki zdeprawowany gwałciciel, nie posunie się do pedofilii? To nie jest to samo- ale to są synonimy- kiedy mówimy o przestępstwach natury seksualnej, bo tego dotyczą. To bliskoznaczność , a nie tożsamość.  Dla mnie zgwałcenie tylu porządnych kobiet  ( żyjących w cnotach  i czystości ) jest dalece bardziej haniebne niż sama pedofilia. Co nie znaczy, że pedofilia jest czymś dobrym. Dobrym była za czasów kultury greckiej. Teraz jest zła. Zła jak Ty sam  i Twoje kalumnie!

Zboczeniec- zarówno się może odnosić do pederastii , jak i gwałtów na dorosłych kobietach. CFFFFFFFaniaku.
Bill - straszliwy z CIEBIE ZBOCZENIEC- WSTYDŹ SIĘ! i TY TEŻ , ŻE GO BRONISZ, tak jakby jego czyny, były moralne dobre. Przez to, podejrzenie pada także na Ciebie. Jesteś gnuśny i niemoralny! Dobrze, że wsadzili go do paki, bo zapewne inaczej myślą niż Ty.

Wracając do meritum. Smutna wiadomość dla katolików. 28-letni ksiądz, który kilkukrotnie zgwałcił 14-letnią dziewczynkę, nie uniknie kary. Zboczeniec najbliższe pięć lat spędzi w więzieniu! We wtorek Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał majowy wyrok sądu I instancji. Poza tym ksiądz pedofil ma 15-letni zakaz wykonywania wszelkich zawodów lub działalności związanej z wychowywaniem, leczeniem, edukacją lub z opieką nad małoletnimi.
( Aby nie było niedomówień, przeinaczeń podaję tekst źródłowy, aby Christoff mógł się nim napaść do woli! )

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/ks...-l/nxdpec2

Nasuwa się pytanie? To jest duszpasterz ?!
Pewnie okaże się , że 14 latka - jak zwykle w takich sprawach bywa- księdza seksualnie prowokowała!!!
 ( Ależ jestem wstrząśnięty! ) Christoff, nie broń tego zboczeńca- nie warto. Musi ponieść karę za swój czyn- której niestety zapewne uniknie. I staraj się nie obrażać, bo ma tym nikt nigdy skorzystać nie może.
Niestety, za nazwanie mnie ( idiotą) muszę odjąć - 1 punkt reputacji. Choć skarżyć i zgłaszać nie będę.
Rozumiem, że to jest dla Ciebie trudny i bolesny temat- jak rozmowa z mistrzem.
ps
Ja rozróżniam pedofilię, ale czasem pisze, jakbym nie rozróżniał, jakbym był nieczuły na to co niesłuszne a nie jest złe. Zresztą nie chcę wschodzić w etykę, w stopień zaawansowany- abyś nie był łaskaw zamotać się. To zrobię przy następnej okazji. Ripoście, jak podskoczysz

[Christoff]

W sumie to mógłbym kontrować, ale nie chce mi się. Plus leci za to, że zapewniłeś mi 15 minut beki.

[Antyteista]

Dziękuje za uzasadnienie, ale mam tak mało czasu, że już zapomniałem o zabawie z minusowaniem.
Nie jest - nawiasem - to dobry przykład na zwracanie uwagi ( rozróżnienie), choć, sam fakt rozróżnienia jest słuszny.
Pewnie zapominasz się i myślisz, że jesteś mną? Ale nawet jak nie nazwałbym tu nikogo idiotą , raczej był dał do ignorowanych. W trudnych sytuacjach, pomyśl o tym...jak i też o podwójnej dawce serdeczności, towarzyskości, wrażliwości, empatii, sympatii itede itepe Jako przykład ( Bert) Wzoruj się na moim antagoniście w serdeczności.

[Osiris]

Ponieważ pilaster stchórzyl i konsekwentnie odmawia odniesienia się do głównej kwestii i  odpowiedzi na zadane pytanie (kto jest kłamcą - pilaster czy papież?) uznaję dyskusję za skończoną.

A Osiris nie wziął pod uwagę możliwości odmiennego rozumienia słowa 'ukrywanie' przez pilastra i papieża? No i czy Osiris jest pewien tego, że papież używając słowa 'ukrywanie' miał na myśli to samo, co ma na myśli Osiris? Pytanie pomocnicze: kto i przed kim miałby ukrywać przypadki pedofilii, których sprawcami byliby księża katoliccy?

Oto fragmenty "Listu papieża Franciszka do ludu bożego" które podawałem wcześniej - tym razem po polsku:

"Patrząc w przeszłość, nigdy nie będzie dość proszenia o przebaczenie i prób naprawienia wyrządzonych szkód. Patrząc w przyszłość, nigdy nie będzie dość tego, co się czyni, aby stworzyć kulturę zdolną do zapobiegania takim sytuacjom, nie tylko, aby się nie powtarzały, lecz także nie znajdowały miejsca na ukrywanie i utrwalanie."

"Cierpienie tych ofiar to skarga, która wznosi się do nieba, dotykająca duszy, a która przez długi czas była ignorowana, ukrywana lub wyciszana. Ale ich wołanie było silniejsze niż wszystkie środki, które próbowały je uciszyć, a jednocześnie udawały, że je rozwiązują decyzjami, które jeszcze powiększyły ich powagę, popadając we współudział."

"Jestem świadomy wysiłku i pracy dokonywanej w różnych częściach świata w celu zabezpieczenia i realizacji niezbędnych działań, które zapewniłyby bezpieczeństwo i chroniłyby integralność dzieci oraz bezbronnych dorosłych, a także upowszechniania „zerowej tolerancji” i pełnej odpowiedzialności wszystkich, którzy popełniają lub ukrywają te przestępstwa".

Czy teraz rozumiesz co miał na myśli papież pisząc o ukrywaniu?

---

A przykładów ukrywania pedofilii w Kościele jak nie było tak nie ma

Jeśli twierdzisz, że Kościół nie ukrywał przypadków pedofiii to musisz zadać sobie pytanie czy papież, zwierzchnik całego Kościoła jest kłamcą.

[freeman]

Oto fragmenty "Listu papieża Franciszka do ludu bożego" które podawałem wcześniej - tym razem po polsku:

"Patrząc w przeszłość, nigdy nie będzie dość proszenia o przebaczenie i prób naprawienia wyrządzonych szkód. Patrząc w przyszłość, nigdy nie będzie dość tego, co się czyni, aby stworzyć kulturę zdolną do zapobiegania takim sytuacjom, nie tylko, aby się nie powtarzały, lecz także nie znajdowały miejsca na ukrywanie i utrwalanie."

"Cierpienie tych ofiar to skarga, która wznosi się do nieba, dotykająca duszy, a która przez długi czas była ignorowana, ukrywana lub wyciszana. Ale ich wołanie było silniejsze niż wszystkie środki, które próbowały je uciszyć, a jednocześnie udawały, że je rozwiązują decyzjami, które jeszcze powiększyły ich powagę, popadając we współudział."

"Jestem świadomy wysiłku i pracy dokonywanej w różnych częściach świata w celu zabezpieczenia i realizacji niezbędnych działań, które zapewniłyby bezpieczeństwo i chroniłyby integralność dzieci oraz bezbronnych dorosłych, a także upowszechniania „zerowej tolerancji” i pełnej odpowiedzialności wszystkich, którzy popełniają lub ukrywają te przestępstwa".

Czy teraz rozumiesz co miał na myśli papież pisząc o ukrywaniu?

Co prawda ze zacytowanego fragmentu listu nie wynika, że chodzi o pedofilię wśród księży, ani nawet, że chodzi o pedofilię w ogóle, ale można się tego domyślić. Przykre jest to, że list jest bardziej humanistyczny niż apostolski i nie wiadomo, czy papież sam poczuwa sie w jakimś stopniu do winy w związku z zaistniałą sytuacją.

[Osiris]

Co prawda ze zacytowanego fragmentu listu nie wynika, że chodzi o pedofilię wśród księży, ani nawet, że chodzi o pedofilię w ogóle, ale można się tego domyślić. Przykre jest to, że list jest bardziej humanistyczny niż apostolski i nie wiadomo, czy papież sam poczuwa sie w jakimś stopniu do winy w związku z zaistniałą sytuacją.

Nie wiem jakie ma to znaczenie czy to list apostolski czy jakikolwiek inny. Papież przemawia jako zwierzchnik Kościoła Katolickiego i w jego imieniu - co tu jest niejasne? 
To jest przyznanie się do winy i przeprosiny. Papież nie jest idiotą i wie, że gdyby szedł w zaparte i ignorował sytuację to nadwerężony już poważnie wizerunek Kościoła ucierpiałby jeszcze bardziej. 

Link do całego listu poniżej:

http://n-4-9.dcs.redcdn.pl/file/o2/tvn/w...3c6ede.pdf

W sumie dziwne, że freeman o tym liście nie słyszał. Podejrzewam, że w Polsce raczej nie nagłaśnia się takich rzeczy aby chronić owieczki przed zgubną propagandą "humanistów"

[freeman]

Spytałem rodziców, czy list Franciszka został odczytany w kościele, ale niczego takiego sobie nie przypominają. Muszę przyznać, że list w całości robi znacznie lepsze wrażenie. Ma wręcz wydźwięk antyklerykalny, choć winą za grzechy papież obarcza całą wspólnotę kościelną, a nie tylko duchownych.Jaki jednak będzie jego efekt-czas pokaże.

[Osiris]

Spytałem rodziców, czy list Franciszka został odczytany w kościele, ale niczego takiego sobie nie przypominają. Muszę przyznać, że list w całości robi znacznie lepsze wrażenie. Ma wręcz wydźwięk antyklerykalny, choć winą za grzechy papież obarcza całą wspólnotę kościelną, a nie tylko duchownych.Jaki jednak będzie jego efekt-czas pokaże.

Problem polega na tym, że wielu duchownych ( a także samych wiernych) w Polsce nie popiera polityki papieża a niektórzy uznają go za heretyka. Ratzingera jeszcze jakoś przetrawili ponieważ był równie konserwatywny jak JP2, natomiast Franciszek to według niektórych komunista i lewak, który zerwał z nauczaniem Karola Wojtyły. Biskupowi Edwardowi Stańkowi nawet "wymknęło" się podczas kazania na mszy w krakowskim kościele Sióstr Felicjanek takie oto zdanie:

„Modlę się o mądrość dla papieża, o jego serce otwarte na działanie Ducha Świętego, a jeśli tego nie uczyni – modlę się o szybkie jego odejście do Domu Ojca. O szczęśliwą śmierć dla niego mogę zawsze prosić Boga, bo szczęśliwa śmierć to wielka łaska”.

Nie wygląda mi to na poetycką metaforę