To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Twórczość gąski
#21
Czy stres wg KRK ma podobną moc jak zapomnienie w sensie okoliczności wpuszczania do nieba.
Stres - brak spowiedzi, bluźnierstwa, świadome zatajenie grzechu --- wpuszczenie do nieba
Zapomnienie - spowiedź bez wyznania grzechu ciężkiego --- wpuszczenie do nieba.
Odpowiedz
#22
zefciu napisał(a):Czyli zdaniem gąski inkwizycja zajmowała się posyłaniem ludzi do piekła.
:lol2::lol2::lol2:

gąska9999 napisał(a):Czy jeśli otoczenie spowiadającego kapłana znęca się nad spowiadającym i ten w takich okolicznościach zatai grzech uznawany przez KRK za ciężki to czy po zamordowaniu ten który się nie wyspowiadał idzie do nieba czy do piekła?
A skąd my mamy to wiedzieć?

gąska9999 napisał(a):I takie kobiety były sprawdzane przez topienie w rzece i palenie na stosie czy są czarownicami, a wcześniej wiejskie ciemne, zabobonne kobiety szarpały swoją sąsiadkę jak potwora rozcapierzonymi rękami z wyciągniętymi palcami, pokłuwały kijem, obrzucały kamieniami i robiły nieludzki jazgot aż oskarżona dostawała obłędu i już nic rozsądnego nawet nie potrafiła też powiedzieć ale też jej nie słuchano - bo celem było robienie jazgotu i mordowanie za pomocą tortur - złapaliśmy potwora - mamy czarownicę.
Cool story.
I pewna jesteś, że to Inkwizycja to robiła, a nie wściekły motłoch, który właśnie inkwizytorzy często powstrzymywali od samosądów?
Bo z opisu wynika, że jednak wściekły motłoch.
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Odpowiedz
#23
Jester napisał(a):I pewna jesteś, że to Inkwizycja to robiła, a nie wściekły motłoch, który właśnie inkwizytorzy często powstrzymywali od samosądów?

Gdy Giordano Bruno 17 lutego 1600 roku na Campo de Fiori w Rzymie płonął już na stosie, jeden z księży podsunął mu do twarzy krzyż z prośbą, że dla swego wiecznego zbawienia powinien się wyrzec wszystkiego, za co został stracony (jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona), oraz uznać katolickie "prawdy". Giordano splunął ostatkiem sił na ukrzyżowanego Chrystusa, bo nie chciał trafić do chrześcijańskiego nieba trafiając na boga, który miał takich oprawców i katów w swojej służbie.

Może dla niektórych wierzących po prostu nie warto pchać się w takie "doborowe" towarzystwo szuj siedzących obok boga-sadysty?
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#24
piotr35 napisał(a):(jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona)
W jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona? Wiem, że się znęcam na piotrem35, który nigdy czegoś takiego nie wyjaśni, ale taka już moja sadystyczna natura.
Cytat:Giordano splunął ostatkiem sił na ukrzyżowanego Chrystusa, bo nie chciał trafić do chrześcijańskiego nieba trafiając na boga, który miał takich oprawców i katów w swojej służbie.
A wszyscy w autobusie zaczęli klaskać.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#25
zefciu napisał(a):W jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Giordano_Bruno
Cytat:Kosmologia według Bruno

Bruno zapoznał się z teoriami Mikołaja Kopernika i wierzył, że Ziemia krąży dookoła Słońca, wirując jednocześnie dookoła własnej osi. Poszedł jednak dalej niż Mikołaj Kopernik, zakładając, iż gwiazdy widoczne na nieboskłonie stanowią inne, odległe słońca rozrzucone w przestrzeni nieskończonego wszechświata.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#26
Pytam się, w jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona. Piotr35 mi odpowiada, w co Giordano Bruno wierzył (a wierzył w różne rzeczy, np w to, że ziemia ma duszę i że różne rasy ludzkie nie mogą pochodzić od wspólnego przodka). No i tak się właśnie z piotrem35 rozmawia. Baba o mydle, a dziad o szydle.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#27
zefciu napisał(a):W jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona?


Giordano Bruno jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona.
Dowodzili nie oznacza automatycznie, ze dowiedli.
Język polski trudna języka. Duży uśmiech

http://pl.wikipedia.org/wiki/Giordano_Bruno
Cytat:Kosmologia według Bruno

Bruno zapoznał się z teoriami Mikołaja Kopernika i wierzył, że Ziemia krąży dookoła Słońca, wirując jednocześnie dookoła własnej osi. Poszedł jednak dalej niż Mikołaj Kopernik, zakładając, iż gwiazdy widoczne na nieboskłonie stanowią inne, odległe słońca rozrzucone w przestrzeni nieskończonego wszechświata.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#28
piotr35 napisał(a):Giordano Bruno jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona.
A ja sobie dowodzę przypuszczenie Collatza. Co nie oznacza, że dowiodłem Duży uśmiech Jesteś uroczy i zawsze (oprócz momentów, gdy wklejasz suchary w dziale "humor religijny") potrafisz mnie rozśmieszyć.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#29
gąska9999 napisał(a):czy kobiety oskarżane o czary i torturowane jako czarownice za czasów inkwizycji - które zginęły spalone na stosie lub zostały utopione w rzece przez kapłanów kościoła,

Nie jest znany ani jeden przypadek skazania przez inkwizycję kogokolwiek za czary.

Piotr35

Cytat:Gdy Giordano Bruno 17 lutego 1600 roku na Campo de Fiori w Rzymie płonął już na stosie

Strasznie potężny czarownik to był, ów Giordano Bruno :lol2:

Cytat:jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona

I tak niejaki Euklides wyleciał z historii. Niech ten niedoważony matematyk (G Bruno był wrogiem matematyki - zatem twierdzenie, ze czegokolwiek on dowodził, jest z samego gruntu fałszywe) zrobi miejsce lepszym od siebie :p

Ale głupi są ci humaniści... :wall:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#30
pilaster napisał(a):Ale głupi są ci humaniści... :wall:

Ano. Język
Odpowiedz
#31
Słowo "dowodzili" oznacza przeprowadzanie dowodu, tj. wykonywanie ciągu rozumowań, które wspólnie ten dowód tworzą. Jeśli rozumowanie okazuje się nie być dowodem, to się nie "dowodzi" tylko próbuje dowieść. Czyli GB próbował dowieść, a nie dowodził.
Laws are formed by the arrogant and presumptuous, and our work here is a message to them that such arrogance will always be questioned by those with minds and wills of their own. Nefris of Thay
Odpowiedz
#32
pilaster napisał(a):Nie jest znany ani jeden przypadek skazania przez inkwizycję kogokolwiek za czary.

Czary były tylko nieistotnym pretekstem do złupienia delikwenta z jego kasy.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#33
Inkwizycja nie skazywała za czary, bo nie była w stanie.

Odpowiedz
#34
Vivaldi napisał(a):Ano. Język

Zważywszy, że "Elementy" Euklidesa wykładano na wszystkich europejskich uniwersytetach odkąd owe uniwersytety istniały jako podstawę "sztuk wyzwolonych", a zatem znali je dokładnie wszyscy owych uniwersytetów absolwenci, twierdzenie, że Bruno "dowodził nieskończoności przestrzeni" jest głupstwem horrendalnym :roll:

Oczywistym jest, że humaniści nie mają pojęcia o naukach przyrodniczych i ścisłych. Ale nic nie wiedzą także o historii :roll:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#35
piotr35 napisał(a):Czary były tylko nieistotnym pretekstem do złupienia delikwenta z jego kasy.
Czy Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem. pilaster pisze, że nigdy nie skazano nikogo za czary. A Ty piszesz, że w tych 0 przypadkach czary były tylko pretekstem. Jednak czasami nie śmieszysz, a tylko irytujesz. Za wcześnie pochwaliłem Twój talent komiczny.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#36
zefciu napisał(a):Czy Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem. pilaster pisze, że nigdy nie skazano nikogo za czary.

Gwoli ścisłości, napisałem, że nie jest znany ani jeden taki przypadek. Zresztą jak pisze idiota, inkwizycja, jeżeli miałaby się stosować do własnych procedur i regulaminów, nie byłaby w stanie nikogo za czary skazać, choćby nawet próbowała.

niemniej, mogło się zdarzyć, że jakiś inkwizytor został skorumpowany, względnie działał nieudolnie, wbrew procedurom i do takiego wyroku mogło dojść. Ale - nic o tym nie wiadomo.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#37
blazej25 napisał(a):nie tylko do piekła...oni posyłali ludzi dużo dalej...polecam trochę lektury lub obejrzenia paru filmów o tamtych czasach a dowiecie się naprawdę interesujących rzeczy.

No, na przykład Dżeberłoki Monty Pajtonów, albo inne równie wiarygodne źródła...
Odpowiedz
#38
blazej25 napisał(a):nie tylko do piekła...oni posyłali ludzi dużo dalej...polecam trochę lektury lub obejrzenia paru filmów o tamtych czasach a dowiecie się naprawdę interesujących rzeczy.
Spierdalaj pozycjonerze za dychę Ty i Twoje automaty do grania.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#39
piotr35 napisał(a):Oczywiście rehabilitacja ofiar polowań KRK na czarownice powodowałaby przepadek tych 360 Euro, stad protesty tamtejszego KRK, bo Kościół żadnym pieniądzem nie pogardzi, nawet tym zdobytym w tak ohydny sposób.
Proszę Cię... to nawet nie jest prawdopodobne. 360 EUR rocznie. Na same przewalanki sądowe więcej wydają.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
#40
Dlaczego miałyby iść do nieba?
Przecież chyba żyły w grzechu ciężkim.
A nic nie słyszałem, by przed 'próbą wody' spowiadały się czy dostały absolucję. A zatem piekło. Piekło jak nic.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."

Deolinda, Parva que eu sou
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości