Że Wam się chce... Nawet gdybyście zrobili zrzutkę i wysłali delikwenta na orbitę to po powrocie beztrosko roześmiany podziękuje za całkiem realistyczną symulację lotu kosmicznego podczas której wyświetlano fałszywy obraz kulistej Ziemi.
Człowiek w jednym poście wywala do kibla fizykę, matematykę i astronomię. O układzie słonecznym moje dzieciaki uczyły się w szkole podstawowej, klasa 1-3, robiły modele i tak dalej. Karmicie beznadziejnego trolla który nigdy nie przyzna racji, który stwierdzi że albo nie rozumie, albo "nie wie" co wynika z obserwacji, jednocześnie prezentuje postawę jedynego oświeconego guru wytykającego ignorancję wszystkim dookoła. Ale jak tam chcecie, to Wasz czas i Wasz wysiłek.
I zachęcam Macieja aby natychmiast powiadomił wszystkich kapitanów i nawigatorów statków wodnych że w sposób niewłaściwy wyznaczają kurs na dalekich rejsach oceanicznych - absolutnie już nigdy więcej nie powinni wyznaczać ortodromy dzieląc ją następnie na odcinki loksodromiczne. To że statki dzięki takiej a nie innej metodzie dopływają do celu nie ma absolutnie żadnego znaczenia, ponieważ jak powszechnie wiadomo panuje spisek, wszyscy starannie ukrywają fakt że statki "zwyczajnie" płyną kursem z punktu A do B.
Macieju - nie odpowiadaj proszę, oczywiście masz rację.
Człowiek w jednym poście wywala do kibla fizykę, matematykę i astronomię. O układzie słonecznym moje dzieciaki uczyły się w szkole podstawowej, klasa 1-3, robiły modele i tak dalej. Karmicie beznadziejnego trolla który nigdy nie przyzna racji, który stwierdzi że albo nie rozumie, albo "nie wie" co wynika z obserwacji, jednocześnie prezentuje postawę jedynego oświeconego guru wytykającego ignorancję wszystkim dookoła. Ale jak tam chcecie, to Wasz czas i Wasz wysiłek.
I zachęcam Macieja aby natychmiast powiadomił wszystkich kapitanów i nawigatorów statków wodnych że w sposób niewłaściwy wyznaczają kurs na dalekich rejsach oceanicznych - absolutnie już nigdy więcej nie powinni wyznaczać ortodromy dzieląc ją następnie na odcinki loksodromiczne. To że statki dzięki takiej a nie innej metodzie dopływają do celu nie ma absolutnie żadnego znaczenia, ponieważ jak powszechnie wiadomo panuje spisek, wszyscy starannie ukrywają fakt że statki "zwyczajnie" płyną kursem z punktu A do B.
Macieju - nie odpowiadaj proszę, oczywiście masz rację.