Cytat:Kształt powierzchni: zależy tylko i wyłącznie od geometrii powierzchni. Zatem: kształt powierzchni (dowolnej, choćby ziemi) poznajemy badając samą powierzchnię i określając geometrię tej powierzchni. Nie rozstrzygamy kształtu powierzchni oglądając światła w nieznanym otoczeniu tej powierzchni.To zdanie jest pozbawione sensu. Stwierdzenie, że kształt ziemi zależny od geometrii to tak samo jak powiedzieć, że masło jest zrobione z masła. Kształt ziemi zależy od właściwości materii i praw fizyki na tę materię działających. A geometria ziemi jest konsekwencją tych praw.
Cytat:Niebo- to niebo. Ziemia to ziemia. Co ma piernik do wiatraka ?Bardzo dużo a nawet wszystko. Wszystko co nas otacza i my sami zbudowani jesteśmy z tej samej materii i wszystko na siebie oddziałuje za pomocą promieniowania, magnetyzmu i grawitacji. Skąd wiemy, że słońce jest ciałem a nie hologramem? Bo wyrzuca to z czego jest zbudowane i cząstki te docierają do ziemi. Fotony, protony, elektrony, cząstki alfa z ogromną prędkością i w dużej ilości docierają na ziemię dokładnie od słońca. Jeśli jest ich za dużo w efekcie rozbłysków słonecznych to ludzie odczuwają to na własnej skórze postaci rozległej zorzy polarnej i padającej sieci energetycznej na ziemi.
Macieju, ważne:
W każdej możliwej sekundzie w każdym możliwym miejscu na ziemi, o 7:01:30 rano w Warszawie czy o 14:25:15 w Tokio układ gwiazd na niebie, położenie słońca, księżyca i planet jest zgodny ze znanym nam modelem układu słonecznego i nie istnieje nawet jedna udokumentowana na taśmie sekunda w której byłby niezgodny z modelem kosmologicznym. Nie istnieje ani jedna sekunda z pośród 31536000 w ciągu roku, dokładnie trzydzieści jeden milionów pięćset trzydzieści sześć tysięcy sekund w ciągu roku aby układ gwiazd się nie zgadzał z modelem kosmologicznym. Jak 5+5=10 tak zawsze wygląd nieba będzie pasował do modelu kosmologicznego i jak 5+5 |= 1 tak nigdy wygląd nieba nie będzie pasował do żadnego modelu płaskiej ziemi, bez względu na to jaki model się wymyśli to jest całkowicie niemożliwe i niewykonalne dopasowanie go do wyglądu nieba tak jak 5 plus 5 nigdy nie będzie się równało 1 BO ZIEMIA NAPRAWDĘ NIE JEST PŁASKA. Jeśli jest inaczej to pokaż.
Znajdź mi proszę taką sekundę w której jest inaczej i zrób zdjęcie lub nagraj to. Znajdziesz?
Cytat:w związku z powyższym pokazanie zjawiska na niebie niezgodnego z oficjalnym modelem nie rozstrzyga kwestii kształtu ziemi, lecz jedynie falsyfikuje współczesny model kosmologiczny.Pokaż więc taką obserwację która by się niezgadzała!
Cytat:w ostatnich postach już opisałem (i to nie jeden raz) obserwację "na niebie", którą każdy może powtórzyć, a która jest niezgodna ze współczesnym modelem kosmologicznym. Skoro jednak Ty (wy) wciąż domagacie się "pokazania" to znaczy, że nie czytacie tego co piszę lub nie czytacie ze zrozumieniem. No i oczywiście przeczytaj "na początek". Wciąż niedorzeczność myślenia.Pokaż proszę ten post, bo wątek jest długi, ma grubo ponad 100 stron i nie mam ochoty i czasu czytać od deski do deski. Ma być to obserwacja gwiazd, słońca, księżyca lub planet. Dlatego gwiazd, słońca, księżyca lub planet bo w tym wątku buły wrzucane zdjęcia jakichś rakiet, czy błyskawic które miały służyć za przykład istnienia firmamentu.
Cytat:Dowodem są zeznania świadków, zwłaszcza te spisywane (także przez Kościół. Kościół badając cud pyta świadków), w tym też i zeznania wrogów Kościoła (nawet wielu masonów zeznawało, że "słońce wykonywało niemożliwe w świetle nauki ruchy na niebie").Ja chcę to zobaczyć. Chcę poobserwować, chcę narysować kreski na zdjęciu. Zapiski świadków i uznanie przez duchownych za fakt mi nie wystarczą.