Maciej1 napisał(a): Z całej rozmowy ze mną proponuję przynajmniej zapamiętać te proste prawdy: To, że w kierunku x widzę obiekt X wcale nie znaczy, że obiekt X naprawdę jest w kierunku xTem to sposobem Maciej uznał, że wszystkie jego fotki, co miały płaskiej ziemi dowodzić, są gówno warte.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.