Poligon. napisał(a): (1) Ateistom często wystarcza potężna dawka endorfin, spokojny sen, czy wzrost samooceny.
(2) A Kolbe nadzwyczajniej w świecie popełnił samobójstwo. Wielu ludzi w obozach to robiło.
Kolbe dodatkowo znalazł dla tej desperacji religijne uzasadnienie. Czy uchroniło go to przed piekłem? Nie wiadomo..
(1) Czyli nagroda od Matki Natury (w ich mniemaniu).
(2) Co za brednie. Gdyby chciał popełnić samobójstwo, znalazłby z pewnością lepszy sposób. Ponieważ jednak uznawał życie za cenną wartość, mógł je ofiarować komuś innemu.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3