To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Światowy Pakt w sprawie Migracji
#41
Ja jeszcze chciałem zwrócić uwagę, że Brajanek kilkakrotnie krytykuje fragmenty Paktu powołujące się na "objective, evidence-based, clear information", czyli rzetelne, udokumentowane, poparte danymi informacje. Brajanku, żebyś był zadowolony, mają być nierzetelne, nieudokumentowane, niepoparte danymi?
Odpowiedz
#42
towarzyski.pelikan napisał(a): Napisałam o zagrożeniu penalizacją, a nie o tym, że ta penalizacja bezpośrednio wynika z tego dokumentu.
Aha. Czyli żadnego realnego zagrożenia penalizacją nie ma. Po prostu nie podoba Ci się ugrzeczniony język paktu i tyle. To dobrze, żeśmy sobie wyjaśnili, że wątek nie jest o pakcie, a osobistych odczuciach pelikana na jego temat.
Cytat:Jeśli prosisz mnie o wskazanie fragmentu, z którego bezpośrednio coś takiego wynika, to się nie doczekasz. To jest napisane między wierszami.
No i jak wyżej. pelikan dociśnięta pokazuje, że nie ma żadnych merytorycznych argumentów na to, co głosiła, jako oczywistości.

Dygresja: nie wstyd Ci Marlow tak chociaż trochę biegać przy niej z pomponikami, jak się tak wykłada? Pytam, bom ciekaw.
Cytat:Jeśli nie śledzisz takich mediów, to się nie wypowiadaj na temat ich zawartości. bo gówno o tym wiesz.
Nie wypowiadałem się przecież na temat zawartości „mediów narodowych”. Wypowiadałem się na temat społecznościówek opanowanych przez narodowców. Czasem jak mi się rak cofnie, to sobie wchodzę na wypok.
Cytat:A skąd wziąłeś tezę, że nienawidzę Polaków?
Stąd, że Polaków en masse obrażasz.
Cytat:To bardzo proste. Po ustaleniu zbędnych miejsc pracy będzie jasne, kto jest zbędnym pracownikiem.
Które zatem miejsca pracy są zbędne.
Cytat:No i co z tego? Czy to, że zefciu płaci duże podatki i mu to nie przeszkadza, świadczy o tym, że podatków nie należy obniżać/likwidować?
Wynika, że obniżenie podatków nie sprawi, że Polacy nagle się z dnia na dzień staną bogaci. Znowu zapomniałaś kontekst dyskusji.
Cytat:Różnica pomiędzy moją pensją brutto a netto jest całkiem pokaźna. Nie pogardziłabym taką sumką.
Ja też bym nie pogardził. Ale klasa mojej stopy życiowej by się jakoś drastycznie nie zmieniła.

Inna sprawa, że przede wszystkim Twoją pensję okraja ZUS, a nie PIT. Ów ZUS zaś idzie na realizację zobowiązań, z których kraj nie może zrezygnować ot tak.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#43
zefciu napisał(a): Wynika, że obniżenie podatków nie sprawi, że Polacy nagle się z dnia na dzień staną bogaci. Znowu zapomniałaś kontekst dyskusji.

Ale tacy kiepsko-średnio zarabiający Polacy odczuliby różnicę znacząco.

zefciu napisał(a): Inna sprawa, że przede wszystkim Twoją pensję okraja ZUS, a nie PIT.

Dokładnie. Większość drobnych przedsiębiorców ma przejebane z ZUSem właśnie, a nie podatkiem dochodowym etc.

zefciu napisał(a): Ów ZUS zaś idzie na realizację zobowiązań, z których kraj nie może zrezygnować ot tak.

Ale ZUS jest pieroński. Ja w zeszłym roku w zimę wypracowałem w jednym miesiącu całe 2.5k... weź sobie z tego zapłać 1200zł ZUSu i żyj za 1300 zł i zastanów się czy chciałoby ci się ruszyć dupę do jakiejkolwiek roboty przy takim obciążeniu finansowym. Jebać ten ZUS po stokroć.

towarzyski.pelikan napisał(a): jednak ten Polak zarabiający mniej ode mnie, choć osiągnie mniejszy przyrost forsy, to ta zyskana sumka będzie miała dla niego jeszcze większe znaczenie niż dla mnie, bo im jesteś biedniejszy, tym złotówka jest dla Ciebie bardziej cenna.

Dokładnie tak.

ErgoProxy napisał(a): Wziąłbyś odpowiedzialność za brygadę rozpieszczonych byłych urzędników, którzy pierwsze, co by zrobili na budowie, to powpadali do wykopów?

Tak. Uważam, że tacy ludzie mogą się nadawać do innych prac niż biurowe. Ja żem kiedyś był studentem historii i filozofii i jak poszedłem do pierwszej poważnej pracy, to nie miałem żadnej styczności z budowlanką. A teraz mogę z palcem w dupie robić kompleksowe remonty. Skoro ja potrafię to i inni też - przy odrobinie woli, samozaparcia i chęci nauki.

ErgoProxy napisał(a): Robiłem kiedyś u ogrodnika. Po godzinie robienia łopatą obwisły mi ręce, więc posłali mnie do plewienia. Wydajność moja w tej robocie był rzędu 0.75 wydajności normalnej pracownicy, nie mówiąc o szkodach w rabatkach. Na chuj ogrodnikowi taki żul? Tyle, ze to wakacje były, a syn ogrodnika był moim kumplem ze studiów.

Tak ci szło, boś był nienawykły do takiej roboty. Ale jakbyś się uwziął, to byś nabrał wprawy i przyzwyczaił się.

zefciu napisał(a): Czyli których? Coś tam wymieniłeś. Część pracowników PUP-ów, generalicja marynarki wojennej…

Jutro pomyślę i odpowiem.

zefciu napisał(a): No właśnie nie: https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Mer...-finansowa Merkel stała się złym mzimu antyimigracyjnych szczujów, ale jej polityka wcale nie jest taka, jak to przedstawiają.

Dzięki za linka. Jutro się do tego odniosę.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#44
zefciu napisał(a): Aha. Czyli żadnego realnego zagrożenia penalizacją nie ma. Po prostu nie podoba Ci się ugrzeczniony język paktu i tyle. To dobrze, żeśmy sobie wyjaśnili, że wątek nie jest o pakcie, a osobistych odczuciach pelikana na jego temat.
Dobrze rozumiem Twój tok rozumowania?
Ponieważ w dokumencie nie jest napisane wprost, że krytyka polityki migracyjnej będzie karana, to znaczy że nie ma realnego zagrożenia, że będzie karana.

Cytat:No i jak wyżej. pelikan dociśnięta pokazuje, że nie ma żadnych merytorycznych argumentów na to, co głosiła, jako oczywistości.
Ale mój argument nie traci na merytoryczności tylko dlatego, że zagrożenia, o których piszę, nie są wyłożone jak krowa na rowie w dokumencie. Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, to byś nie miał problemu z tym, żeby to wyczytać.

Zastanawiam się, czy naprawdę tak słabo u Ciebie z rozumowaniem, czy tylko się wyzłośliwiasz. 

Cytat:Dygresja: nie wstyd Ci Marlow tak chociaż trochę biegać przy niej z pomponikami, jak się tak wykłada? Pytam, bom ciekaw.
Ojej, biedny zefciu, zatroskany cudzą opinią. Plus dla Pelikana od Marlowa to prawdziwy cios w ego zefcia. Może przestań tak się oglądać na opinie swoich autorytetów, to zaczniesz pisać bardziej z głową. Bierz przykład ze mnie. Mam głęboko w dupie to, co o mnie myśli którykolwiek użytkownik tego forum, bez żadnych wyjątków. Zwisa mi to i powiewa. Możecie mnie wszyscy wycmokać po kolei w dupę, z Marlowem włącznie.

Cytat:Stąd, że Polaków en masse obrażasz.
A gdzie ja napisałam, że obrażam Polaków?

PS.
Na resztę pytań/komentarzy odpisze lumber. W ciemno się pod tym podpisuję.

Christoff napisał(a): Ja jeszcze chciałem zwrócić uwagę, że Brajanek kilkakrotnie krytykuje fragmenty Paktu powołujące się na "objective, evidence-based, clear information", czyli rzetelne, udokumentowane, poparte danymi informacje. Brajanku, żebyś był zadowolony, mają być nierzetelne, nieudokumentowane, niepoparte danymi?

Które to fragmenty paktu są  "objective, evidence-based, clear information"? Podaj przykład.
Odpowiedz
#45
lumberjack napisał(a): Ale ZUS jest pieroński. Ja w zeszłym roku w zimę wypracowałem w jednym miesiącu całe 2.5k... weź sobie z tego zapłać 1200zł ZUSu i żyj za 1300 zł i zastanów się czy chciałoby ci się ruszyć dupę do jakiejkolwiek roboty przy takim obciążeniu finansowym. Jebać ten ZUS po stokroć.
Jak już jesteśmy przy ZUSie:
http://iszczecinek.pl/artykuly/biznes/li...ta-1-grosz
Mówi się, że jeden grosz to żaden pieniądz. Okazuje się jednak, że przez jednego miedziaka można mieć sporo kłopotów, zwłaszcza jeśli na taka kwotę jesteśmy zadłużeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Jeden ze szczecineckich przedsiębiorców otrzymał niedawno list ze szczecineckiego oddziału ZUS, że na jego koncie pojawiła się niedopłata w wysokości… 1 grosza. Choć może się to wydawać niedorzeczne, to jednak nie jest żart.
-List roku od ZUS –skomentował przedsiębiorca.
Na początek wyliczmy ile kosztowało ZUS wysłanie listu do „dłużnika”. Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika prasowego ZUS, koszt wysłania takiego listu wynosi 1,09 zł. Łatwo obliczyć, że za samą wysyłkę takiego listu ZUS wyrównałby 1-groszowe niedopłaty dla 109 płatników. Oczywiście do kwoty 1,09 zł należałoby dodać jeszcze pracę urzędnika/urzędników, bo ktoś przecież musiał to wydrukować, postawić pieczątkę, przygotować wywyłkę, zanieść na pocztę itd. Gdyby to wszystko dokładnie zliczyć, to zapewne okazałoby się, że przygotowanie takiego listu kosztowało ZUS kilka tysięcy procent więcej niż kwota niedopłaty.
W liście, który otrzymał przedsiębiorca pojawił się także zapis: do wskazanej kwoty zadłużenia należy doliczyć odsetki za zwłokę naliczone do dnia wpłaty włącznie.
Zapytaliśmy rzecznika ZUS o to jak obliczyć odsetki od 0,01 zł?
-Odsetki wynoszą 0,00 zł od kwoty niedopłaty 0,01 zł. –poinformował Karol Jagielski, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa zachodniopomorskiego. -Przyznaję, że informacja o odsetkach powinna być usunięta przed wysyłką. Ta treść jest automatycznie wprowadzana przez system, żeby każdy nasz klient był poinformowany o wszystkich ważnych dla niego kwestiach. Oczywiście przepraszam naszego klienta za niedogodności.

Szczęśliwy
Odpowiedz
#46
Czy ja dobrze prze-scroll-owałem ten wątek (bo życie ateisty krótkie i czasu na czytanie całości nie mam), wychodzi na to, że wśród idei narodowych znalazł  się postulat likwidacji podatków?

Zobaczmy, dochody budżetowe w 2018 r.

Spoiler!

Chyba "lepszego" pomysłu na osłabienie państwa polskiego nie słyszałem. Za co my te bazy amerykańskie zbudujemy, za "Bóg, honor i ojczyzna" zapłać? Jacyś poważniejsi prawacy niż Pelikan o tym mówią? Bez źródeł podatkowych w dochodach państwa zostaje...tak mniej więcej tyle aby starczyło na 500+ (chyba 12 mld) a reszta dla uśmiechniętego zakonnika z Torunia. I mamy Wielką Polskę Katolicką.
Voodoo People
Odpowiedz
#47
Joker, im biedniejsze, słabsze państwo, tym bogatsi i silniejsi obywatele. Narodowcy, wbrew pozorom, nie chcą wzmacniać państwa, tylko naród. To teraz może rozumiesz, czemu określanie narodowców mianem faszystów jest nie na miejscu.
Odpowiedz
#48
Nie ma żadnej chluby z bycia obywatelem państwa-nędzarza, więc bogaty naród odda w końcu nędzne państwo zaborcom za bezdurno i będzie się jeszcze cieszył jak Potocki, że przynajmniej substancja nie przepadła. To raz.

Dwa, na jakiej zasadzie zdezorganizowana chmara tych bogaczy zadba o infrastrukturę? To już nie jest neolit, gdzie wszystko odrastało samo, łącznie ze spalonymi chłopskimi wsiami. Bez infrastruktury nie ma okazji do biznesu, więc biednieją wszyscy dookoła.

Trzy, co do zasady radą na niekompetencje urzędu jest reforma i wdrażanie sensownych procedur, a nie opcja zero. Te grosze zusowskie biorą się ze słabości państwa, które już nie umie się zreformować porządnie, tylko wdraża ciulowate rozwiązania i puszcza maszyny cyfrowe samopas. Na co radą ma być poprawienie nędzy intelektualnej nędzą finansową. Brajanek, ja cię proszę.
Odpowiedz
#49
lumberjack napisał(a): Ja w zeszłym roku w zimę wypracowałem w jednym miesiącu całe 2.5k... weź sobie z tego zapłać 1200zł ZUSu i żyj za 1300 zł i zastanów się czy chciałoby ci się ruszyć dupę do jakiejkolwiek roboty przy takim obciążeniu finansowym. Jebać ten ZUS po stokroć.
A dochodowy.., a amortyzacja?
Weź w końcu zatrudnij ze dwóch pomocników i jeszcze jakiegoś fachowca, to przestaniesz robić bokami.
Małe wprawdzie jest piękne, ale duży może więcej.
lumberjack napisał(a): A teraz mogę z palcem w dupie robić kompleksowe remonty.
A umiesz robić kosztorysy?
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Odpowiedz
#50
towarzyski.pelikan napisał(a): Możecie mnie wszyscy wycmokać po kolei w dupę, z Marlowem włącznie.
Jeśli to propozycja, to raczej nie licz na tłum przed drzwiami.
Mężczyźni preferują jednak osłodzoną herbatę, a z kobiet tu piszących większość prawdopodobnie woli być na dole.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Odpowiedz
#51
towarzyski.pelikan napisał(a): Dobrze rozumiem Twój tok rozumowania?
Ponieważ w dokumencie nie jest napisane wprost, że krytyka polityki migracyjnej będzie karana, to znaczy że nie ma realnego zagrożenia, że będzie karana.
Nie. To nie znaczy, że jest zagrożenie. Nie można go wykluczyć oczywiście, ale nic w pakcie o nim nie świadczy.
Cytat:Ale mój argument nie traci na merytoryczności tylko dlatego, że zagrożenia, o których piszę, nie są wyłożone jak krowa na rowie w dokumencie. Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, to byś nie miał problemu z tym, żeby to wyczytać.
Wybacz, ale to jest kiepskie. Znowu powołujesz się na własny autorytet zamiast znaleźć przekonujące argumenty.
Cytat:Ojej, biedny zefciu, zatroskany cudzą opinią. Plus dla Pelikana od Marlowa to prawdziwy cios w ego zefcia.
Zupełnie nie o to chodzi. Bardziej martwiłbym się o siebie, gdyby Marlow zaczął mnie wlepiać plusy. Po prostu fascynuje mnie stopień oddania narodowców ich ideologii. Ja pewnie nawet mojej wierze nie jestem tak oddany, jak oni głupiej idei politycznej. Zastanawiam się, co się w głowie takich Marlowów dzieje i ze szczerej ciekawości chciałbym to pojąć. I tyle.
Cytat:A gdzie ja napisałam, że obrażam Polaków?
Nie napisałaś, że obrażasz Polaków. Po prostu obraziłaś Polaków nazywając ich społeczeństwem złożonym z idiotów.

towarzyski.pelikan napisał(a): Joker, im biedniejsze, słabsze państwo, tym bogatsi i silniejsi obywatele.
Zwłaszcza np. taka Somalia, gdzie państwo nie ma siły kontrolować własnego terytorium to jest przykład takiego państwa, gdzie obywatele są silni i bogaci.
Cytat:Narodowcy, wbrew pozorom, nie chcą wzmacniać państwa, tylko naród.
Narodowcy nie czynią tutaj żadnych pozorów, że chcą oni osłabić Polskę, a wzmocnić „naród” (czyli po prostu siebie samych, bo nienarodowców nie uważają za Polaków).
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#52
zefciu napisał(a): Nie. To nie znaczy, że jest zagrożenie. Nie można go wykluczyć oczywiście, ale nic w pakcie o nim nie świadczy.

Wybacz, ale to jest kiepskie. Znowu powołujesz się na własny autorytet zamiast znaleźć przekonujące argumenty.
Już Ci odpowiedziałam na te kwestie:

Cytat:Skoro wg dokumentu migracja nie wiąże się z żadnymi problemami, a jedynie szansami i wyzwaniami, to znaczy, że jest zjawiskiem pozytywnym. Merytorycznie i obiektywnie.

A więc promocja merytorycznego, obiektywnego przedstawiania kwestii migracji w mediach jest równoznaczna z przedstawianiem migracji jako zjawiska pozytywnego.

Każdy przejaw krytyki, w którym migracja zostanie przedstawiona jako zjawisko negatywne będzie wobec tego uznany za mowę nienawiści, przejaw nietolerancji i przemocy - co już podpada pod penalizację. 

Teraz kapisz? Czy wciąż za trudne?
To samo dotyczy wzmożenia migracji.
Nie pamiętam, czy jest coś o tym w zacytowanych w pierwszym poście fragmentach, ale w tym pakcie jest chociażby mowa o tym, że migracja ma pozytywny wpływ na spełnienie celów Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju. 
Cytat:The Global Compact is rooted in the 2030 Agenda for Sustainable Development, and builds upon its recognition that migration is a multidimensional reality of major relevance for the sustainable development of countries of origin, transit and destination, which requires coherent and
comprehensive responses. Migration contributes to positive development outcomes and to realizing the goals of the 2030 Agenda for Sustainable Development, especially when it is properly managed. The Global Compact aims to leverage the potential of migration for the achievement of all Sustainable Development Goals, as well as the impact this achievement will have on migration in the future;
Skoro tak, to należy migrację zwiększyć, żeby się wyrobić z realizacją celów do 2030 roku. Nadmienię, dla niezorientowanych, że do 2030 roku powinniśmy zlikwidować głód, biedę i nierówność płci na świecie. Zostało nam raptem 11 lat.

Cytat:Zupełnie nie o to chodzi. Bardziej martwiłbym się o siebie, gdyby Marlow zaczął mnie wlepiać plusy. Po prostu fascynuje mnie stopień oddania narodowców ich ideologii. Ja pewnie nawet mojej wierze nie jestem tak oddany, jak oni głupiej idei politycznej. Zastanawiam się, co się w głowie takich Marlowów dzieje i ze szczerej ciekawości chciałbym to pojąć. I tyle.
W jednym masz rację, Ty niczemu nie jesteś oddany poza swoją reputacją. Twoja wiara w Boga jest letnia, podobnie jak Twoje życie jako takie. Jesteś okrutnie bezideowy. Ja o Marlowie zbyt dużo nie wiem, poza tym że nie lubi się stawiać w rzędzie lemingów, ale mamy na tym forum inne zaangażowane, ideowo postaci jak choćby Gladiator, Smok EustachyMatsuka czy Maciej (ten od płaskiej ziemi). Chcesz wiedzieć, co siedzi w ich głowach (albo dokładniej: sercach)? Bóg.
Masz moje słowo honoru.

Cytat:Nie napisałaś, że obrażasz Polaków. Po prostu obraziłaś Polaków nazywając ich społeczeństwem złożonym z idiotów.
Czy nazwanie idioty idiotą jest obrazą idioty?

Cytat:Zwłaszcza np. taka Somalia, gdzie państwo nie ma siły kontrolować własnego terytorium to jest przykład takiego państwa, gdzie obywatele są silni i bogaci.
Gdzie Rzym, a gdzie Krym?

Cytat:Narodowcy nie czynią tutaj żadnych pozorów, że chcą oni osłabić Polskę, a wzmocnić „naród” (czyli po prostu siebie samych, bo nienarodowców nie uważają za Polaków).
Narodowcy z grona Polaków wykluczają tylko tych, którzy sie za Polaków nie uważają. Czyli wszystkich kosmopolitów. Ja nie rozumiem, czemu kosmopolita płacze, że ktoś mu polskości odmawia, skoro sam z dumą siebie określa mianem obywatela świata. Skoro tak, to wypad na tamten świat, jak się nie podoba w Polsce urządzonej na modłę Polaków.
Odpowiedz
#53
A rozumiesz, że Gladiator jest ideologicznie zaangażowany po stronie naszych wrogów?

A pamiętasz jeszcze, co w polskiej mowie oznacza fraza "tamten świat", czy już nie bardzo?

A Polska to wg ciebie jest częścią świata, czy czegoś innego - zaswiatów może?
Odpowiedz
#54
towarzyski.pelikan napisał(a): Już Ci odpowiedziałam na te kwestie
No tak. Odpowiedziałaś, że Ci nie pasuje język. I przyjmuję to do wiadomości. Na tym zakończmy, jeśli nie masz nic więcej do powiedzenia.
Cytat:Skoro tak, to należy migrację zwiększyć, żeby się wyrobić z realizacją celów do 2030 roku.
No nie. Napisane jest, że sprzyja realizacji tych celów wtedy, gdy jest kontrolowane. Nigdzie nie ma tezy, że „im więcej migrantów tym lepiej”.
Cytat:W jednym masz rację, Ty niczemu nie jesteś oddany poza swoją reputacją. Twoja wiara w Boga jest letnia, podobnie jak Twoje życie jako takie. Jesteś okrutnie bezideowy.
Masz rację.
Cytat:Ja o Marlowie zbyt dużo nie wiem, poza tym że nie lubi się stawiać w rzędzie lemingów, ale mamy na tym forum inne zaangażowane, ideowo postaci jak choćby Gladiator, Smok EustachyMatsuka czy Maciej (ten od płaskiej ziemi). Chcesz wiedzieć, co siedzi w ich głowach (albo dokładniej: sercach)? Bóg.
Masz moje słowo honoru.
No właśnie z Ewangelii wiem, że jednak nie. Bo to kłamczuszki są. A ojciec kłamstwa jest taki jaki jest.
Cytat:Czy nazwanie idioty idiotą jest obrazą idioty?
Nazwanie prawie całego Narodu idiotami jest obrazą dla tego narodu. Plujesz na Polaków, a jednocześnie chcesz się uważać za patriotkę.
Cytat:Gdzie Rzym, a gdzie Krym?
Nie rozumiem. Podałem przykład słabego państwa. Według Twojej reguły w państwie tym powinni być silni i bogaci obywatele. Co sprawia, że Twoja reguła nie ma tam zastosowania?
Cytat:Narodowcy z grona Polaków wykluczają tylko tych, którzy sie za Polaków nie uważają. Czyli wszystkich kosmopolitów.
Nazywasz mnie kosmopolitą, mimo że uważam się za Polaka i jestem domatorem, który źle się czuje, jak pojedzie za granicę na dłużej niż dwa tygodnie. Nigdy nie uważałem się za żadnego „obywatela świata”, czy inne podobne coś.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#55
ErgoProxy napisał(a): A rozumiesz, że Gladiator jest ideologicznie zaangażowany po stronie naszych wrogów?

A pamiętasz jeszcze, co w polskiej mowie oznacza fraza "tamten świat", czy już nie bardzo?

A Polska to wg ciebie jest częścią świata, czy czegoś innego - zaswiatów może?

W sensie, po czyjej konkretnie stronie jest Gladiator?

Tak, wiem, fraza "tamten świat" jest celowo zamieszczoną w mojej wypowiedzi grą słowną. Zwróć uwagę na to, że świat jest w jego większej części zajęty przez konkretne narody, a więc obawiam się, że nasi kosmopolici, żeby zamieszkać w końcu w swojej Ojczyźnie (świecie) będą zmuszeni szukać miejsca do życia poza planetą Ziemią.

Polska jest światowa, ale Polacy już zahaczają o zaświaty.

zefciu napisał(a): No tak. Odpowiedziałaś, że Ci nie pasuje język. I przyjmuję to do wiadomości. Na tym zakończmy, jeśli nie masz nic więcej do powiedzenia.

No nie. Napisane jest, że sprzyja realizacji tych celów wtedy, gdy jest kontrolowane. Nigdzie nie ma tezy, że „im więcej migrantów tym lepiej”.
Masz rację, nie ma sensu tego ciągnąć. Moja cierpliwość się skończyła.

Cytat:No właśnie z Ewangelii wiem, że jednak nie. Bo to kłamczuszki są. A ojciec kłamstwa jest taki jaki jest.
Na czym ma polegać to kłamstwo?

Cytat:Nazwanie prawie całego Narodu idiotami jest obrazą dla tego narodu. Plujesz na Polaków, a jednocześnie chcesz się uważać za patriotkę.
A czemu prawie całego narodu? Frekwencja wyborcza to zwykle jakieś 50%, z czego nie wszyscy się kierują sondażami. Tych idiotów nie ma aż tak wielu  Uśmiech

Cytat:Nie rozumiem. Podałem przykład słabego państwa. Według Twojej reguły w państwie tym powinni być silni i bogaci obywatele. Co sprawia, że Twoja reguła nie ma tam zastosowania?
Bo to państwo z innego kontynentu, z zupełnie innym backgroundem historyczno-społeczno-kulturowym.

Cytat:Nazywasz mnie kosmopolitą, mimo że uważam się za Polaka i jestem domatorem, który źle się czuje, jak pojedzie za granicę na dłużej niż dwa tygodnie. Nigdy nie uważałem się za żadnego „obywatela świata”, czy inne podobne coś.
Uważasz się za Polaka, a jednocześnie w dupie masz interesy polskiego narodu. Za co się tak nienawidzisz, zefciu?
Odpowiedz
#56
Gladiator jest po stronie Rosji.

Ja już wykładałem, że kosmopolita znaczy arystokrata. Jeśli ktoś się ustawia w ostrej opozycji do arystokraty, to marzą mu się jakieś chłopskie bunty, wojny i rzezanie. Czegoś takiego w Okcydencie nie było od wojny sześćdziesięcioletniej - od stuleci już chłopstwo z arystokracją się sądzi i kohabituje, i wszyscy do tego nawykli. Natomiast tradycja krwawych buntów chłopskich przetrwała w Rosji pod nazwą rewolucji i rewolucja bolszewicka jest istotną częścią rosyjskiej tożsamości. Po czyjej stronie ty stoisz, Brajanek, hm? Kulturowo.

A skoro Polska jest światowa, to kosmopolita będąc obywatelem świata, jest obywatelem Polski. Między innymi. To jak to jest: chcesz kogoś wyrzucać z jego domu, w imię poszanowania miru w domu twoim własnym? Burdel masz w głowie; toteż tam go trzymaj - a nie rozwlekaj po Internetach...
Odpowiedz
#57
towarzyski.pelikan napisał(a): Joker, im biedniejsze, słabsze państwo, tym bogatsi i silniejsi obywatele. Narodowcy, wbrew pozorom, nie chcą wzmacniać państwa, tylko naród.

Wypisz wymaluj jak w 1772 r., państwo słabe, skarbiec pusty. Silniejsi sąsiedzi sobie wzięli takie państwo podzielili, nawet wkrótce w większości "naród" wypiął się i znalazł lepsze. Późniejsze dwa akty 1792 i 1795 były tylko konsekwencją tej całej "rzeczpospolitej szlacheckiej" silnych obywateli.
Voodoo People
Odpowiedz
#58
Od Rzplitej jako takiej to Ty mi się odstosunkuj. Język Rzplita to był niezły patent na zagospodarowanie regionu pt. Przedpole Łuku Karpat. Wartałoby ten patent wdrożyć na nowo, choć może niekoniecznie w kształcie szlacheckim i może niekoniecznie w opozycji do Unii Europejskiej.

Należy zresztą pamiętać, że Rzplita po 1772 r. zdobyła się na wysiłek reformatorski, na tyle szybki i skuteczny, że stała się dla państw ościennych, szczególnie dla Prus, groźna. Dlatego została zarżnięta, przy niechlubnym współudziale ówczesnych Brajanków, którzy przecież chcieli dobrze, ino im nie do końca wyszło.
Odpowiedz
#59
Poligon. napisał(a): Weź w końcu zatrudnij ze dwóch pomocników i jeszcze jakiegoś fachowca, to przestaniesz robić bokami.

Nie trzeba; nie robię bokami. Po prostu miałem gorszy miesiąc - wystarczy się rozchorować na tydzień czy dwa i tyle.

Poligon. napisał(a): Weź w końcu zatrudnij ze dwóch pomocników i jeszcze jakiegoś fachowca, to przestaniesz robić bokami.

Pomocnicy przeszkadzają i spowalniają robotę. Wielu lubi sobie wypić. Wielu ma wyrąbane na robotę, za którą nie odpowiadają. Wielu nie pomyśli w trakcie roboty i popełni głupie, kosztowne błędy. Zagadują i odciągają uwagę od roboty. Trza nimi kierować, a wtedy nie wykonuje się własnej roboty. Trza pilnować, żeby coś naprawdę zagruntowali, a nie, że tylko powiedzą, że to zrobili. Szkoda mi moich nerwów no i nie chce mi się pilnować ludzi - nie lubię nad kimś stać jak kat nad dobrą duszą.

lumberjack napisał(a): Jutro pomyślę i odpowiem.
lumberjack napisał(a): Dzięki za linka. Jutro się do tego odniosę.

Jakby co, to odniosę się do zefciowych pytań jak tylko będę miał więcej czasu.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#60
lumberjack napisał(a): Pomocnicy przeszkadzają i spowalniają robotę. Wielu lubi sobie wypić. Wielu ma wyrąbane na robotę, za którą nie odpowiadają. Wielu nie pomyśli w trakcie roboty i popełni głupie, kosztowne błędy. Zagadują i odciągają uwagę od roboty. Trza nimi kierować, a wtedy nie wykonuje się własnej roboty. Trza pilnować, żeby coś naprawdę zagruntowali, a nie, że tylko powiedzą, że to zrobili. Szkoda mi moich nerwów no i nie chce mi się pilnować ludzi - nie lubię nad kimś stać jak kat nad dobrą duszą.
Ach, to ty taka Zosia-samosia jesteś.
No, to weź chociaż uruchom w sobie jakieś ukryte pokłady altruizmu i daj innym zarobić. Wielu ludzi, a nawet większość z nich, aby do czegoś dojść, wymaga jakiegoś przewodnika. 
Bądź człowiekiem... Oczko
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości