Liczba postów: 2,623
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Reputacja:
435
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
No, właściwie... ale wybór niekatolickiego wyznania wymaga trudnego (dla niektórych, np. dla mnie) przejścia, że nie ma religii uniwersalnej, zdatnej dla każdego; a jeśli ktoś twierdzi, że takowa istnieje, to - powiedzmy, mija się z prawdą. Nie należy przykrawać siebie do religii; odwrotnie, to religię należy przykrawać do potrzeb własnego ducha. No, dobierać przynajmniej; przykrawanie to już wyższa szkoła jazdy.
Z tym demiurgiem to blisko - zdarza mi się spekulować, że świat jest dziełem demiurga, tylko że nie złego, a nieudolnego. Czyli jeszcze gorzej; bo złego demiurga można ostatecznie przekonać, żeby choć trochę dobra popróbował, raz na jakiś czas. A nieudolny rozłoży macki - ale co ja mogę...?
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
ErgoProxy napisał(a): No, właściwie... ale wybór niekatolickiego wyznania wymaga trudnego (dla niektórych, np. dla mnie) przejścia, że nie ma religii uniwersalnej, zdatnej dla każdego; a jeśli ktoś twierdzi, że takowa istnieje, to - powiedzmy, mija się z prawdą. Nie należy przykrawać siebie do religii; odwrotnie, to religię należy przykrawać do potrzeb własnego ducha. No, dobierać przynajmniej; przykrawanie to już wyższa szkoła jazdy.
Niekoniecznie. Można wierzyć, że taki buddyzm czy gnoza to akurat ta jedyna prawdziwa religia, a katolicyzm to stek kłamstw, zbiór bajek dla dzieci. Najważniejsze jest utrzymywanie, że istnieje jakaś prawda obiektywna o świecie, już nieważne czy tkwi ona w jakiejś religii.
Czyli lepiej zakładać, że życie jest do dupy i być w tym konsekwentnym niż trwać w rozkroku, w który się nie wierzy, ale podtrzymuje tylko z lęku przed zmierzeniem się z brutalną prawdą. A oczywiście, z czasem człowiek dojrzewa do tej prawdy - że nie ma idealnej religii, że życie ma swoje dobre i złe strony i że najważniejszy w tym wszystkim jest człowiek. Religia/filozofia życiowa muszą być kompatybilne z człowiekiem.
Cytat:Z tym demiurgiem to blisko - zdarza mi się spekulować, że świat jest dziełem demiurga, tylko że nie złego, a nieudolnego. Czyli jeszcze gorzej; bo złego demiurga można ostatecznie przekonać, żeby choć trochę dobra popróbował, raz na jakiś czas. A nieudolny rozłoży macki - ale co ja mogę...?
Ja natomiast ostatecznie doszłam do wniosku, że Bóg jest grzesznikiem i wtedy dopiero zapałałam do niego sympatią. Bóg zyskał w moich oczach ludzką twarz. Nie mogłam Go już w dalszym ciągu nienawidzić. A potem zrozumiałam, że moje postrzeganie Boga jest ściśle związane z tym, jak samą siebie postrzegam. Im bardziej zaczęłam siebie akceptować, tym więcej dobra widziałam w tym Bogu.
Więc może Twoje postrzeganie demiurga też się z tego bierze? Uważasz się za człowieka nieudolnego?
09.12.2018, 00:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.12.2018, 01:02 przez Quinque.)
Liczba postów: 1,780
Liczba wątków: 13
Dołączył: 12.2017
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Katolickie
Daruj sobie jakieś debilne psychologiczne teorie. Tak samo daruj sobie sugerowanie mi że chciałbym wyznawać idiotyczny buddyzm
pelikan napisał(a):Do niego jak ulał pasowałby na tę chwilę taki buddyzm albo gnoza, a on pluje na jedno i drugie
O czym ty bredzisz? I nie wyskakuj mi z debilznym buddyzmem
pelikan napisał(a):Kiedyś myślałam w ogóle, że Quinque trolluje
Trochę to śmiesznie brzmi z ust norotycznego trolla. Dałbym ci minusa. Więc licz sobie. Poza tym, Quinque uważał pelikana za trolla, i nadal uważa pelikana za trolla
pelikan napisał(a):Katolicyzm jest zbyt trudny
Przecież wielokrotnie udowodnilaś że nie masz o nim pojęcia
lumberjack napisał(a):Kurde. Jeśli takie pierdoły cię dobijają
Jakie pierdoły? świat jest do dupy. Komuniści, lewacy, LGBT, antyklerykalizm, Islam, notoryczne trolle te ideologie potęgują chujowiznę tego świata
Edit:
pelikan napisał(a):Religia/filozofia życiowa muszą być kompatybilne z człowiekiem.
Religia ma być prawdziwa. A religia prawdziwa czyli katolicyzm jest religią wymagającą w porównaniu do religi debilnych tj. Buddyzm czy Islam
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Quinque napisał(a): 1. świat jest do dupy.
2. Religia ma być prawdziwa. A religia prawdziwa czyli katolicyzm jest religią wymagającą w porównaniu do religi debilnych tj. Buddyzm czy Islam
Jeśli świat jest do dupy, to katolicyzm to najbardziej zakłamana religia świata. Brnij dalej w to samooszukiwanie się, a na pewno daleko zajdziesz.
Bądź mężczyzną. Spójrz prawdziwe w oczy. Życie jest chujnią. To jest Twoja prawda na dziś. I mnie nie oszukasz, już ja Cię znam jak własną kieszeń.
09.12.2018, 01:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.12.2018, 01:26 przez Quinque.)
Liczba postów: 1,780
Liczba wątków: 13
Dołączył: 12.2017
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Katolickie
pelikan napisał(a):to katolicyzm to najbardziej zakłamana religia świata
Chuja o nim wiesz co udowodniłaś. Więc z łaski swojej nie wypowiadaj się o czymś o czym nie masz pojęcia
pelikan napisał(a):I mnie nie oszukasz, już ja Cię znam jak własną kieszeń
To z deka nienormalne
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Czy w świetle katolicyzmu, świat jest do dupy? Czy skąd wziąłeś tę rewelację?
Liczba postów: 2,623
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.2014
Reputacja:
435
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
aspołeczne.kurczę napisał(a):Więc może Twoje postrzeganie demiurga też się z tego bierze? Uważasz się za człowieka nieudolnego? Ciekawy problem, wart dłuższej analizy. Natomiast demiurg akurat nieudolny urodził mi się z chęci ugodzenia Stwórcy tak mocno, jak to możliwe. A to się wzięło z faktu, że mając latek trzy albo cztery skredytowałem, i to potężnie, rodziców zaufaniem, że mnie wprowadzą w świat i w grę w życie na tym świecie. Niestety jednego zadanie przerosło, a drugie wręcz jest takiego rodzaju, że nic ponad masz głowę i chuj, to kombinuj z niego nie wyciśniesz. Ot i masz psychologię nieudolnego demiurga.
Quinque napisał(a):Religia ma być prawdziwa. To musisz przeprosić się z ewolucją, przykro mi.
Quinque napisał(a):A religia prawdziwa czyli katolicyzm jest religią wymagającą w porównaniu do religi debilnych tj. Buddyzm czy Islam Jest taka historia o mnichu buddyjskim, co żył bodajże w Pendżabie i odprawiał islamskie modły na grobie jakiegoś muzułmanina, chyba derwisza. Oczywiście miejscowi hinduiści wioskowi kręcili głowami z politowaniem, że człowiek oświecony pięć razy dziennie dupsko w nieba wypina i wyje. Raz zaszedł tam wędrowny, zaturbaniony mistyk sikhijski; usiedli, pogadali jak dwóch intelektualistów. I ty się modlisz za derwisza? Znałem go, póki żył. Przecież Allah nie jest twoim bogiem. Jest, nie jest - to złożona sprawa. Ale czemu nie zmówisz mu jakiejś sutry? Powiedział, że będzie potrzebował modłów islamskich. Ale dlaczego akurat od ciebie?! Ponieważ nie było nikogo innego.
Otóż i jest wymóg, wynikający ze współczucia dla udręczonych: rzucić wszystko i modlić się do samego diabła, jeśli akurat poprosi o to satanista.
Nawiasem: dlatego cywilizacja buddyjska upada, jeśli buddyzm jest wdrażany na czysto - ponieważ społeczeństwo stricte buddyjskie zawsze będzie bezbronne wobec zwyczajnej, prymitywnej, tępej agresji. Ale jako domieszka do innej religii czy filozofii podstawowej, nauki Przebudzonego sprawdzają się dosyć dobrze.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Liczba postów: 2,251
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
232
Quinque napisał(a): Jakie pierdoły? świat jest do dupy. Komuniści, lewacy, LGBT, antyklerykalizm, Islam, notoryczne trolle te ideologie potęgują chujowiznę tego świata Akurat mieszkając w dzisiejszej Polsce prawicowej powinieneś się cieszyć, że wpływ lewaków, LGBT, antyklerykałów czy islamistów jest słaby, przynajmniej w porównaniu do Zachodu. Ciesz się życiem, bo życie jest krótkie i nim się spostrzeżesz a stuknie ci 70-tka.
Cytat:Religia ma być prawdziwa. A religia prawdziwa czyli katolicyzm jest religią wymagającą w porównaniu do religi debilnych tj. Buddyzm czy Islam
Powtarzając tą mantrę w kółko chyba bardziej próbujesz przekonać siebie samego niż innych.
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 5
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
135
Płeć: nie wybrano
Cytat:Jakie pierdoły? świat jest do dupy. Komuniści, lewacy, LGBT, antyklerykalizm, Islam, notoryczne trolle te ideologie potęgują chujowiznę tego świata
Nie prościej było napisać, że przeszkadzają ci wszyscy, którzy myślą inaczej niż ty? Co swoją drogą jest bardzo niebezpiecznym poglądem na świat.
Zaznaczyłem, że życie jest super. Bywały chwile, że wybrałbym inną odpowiedź, ale ostatnimi czasy wszytko układa się dla mnie znakomicie.
09.12.2018, 15:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.12.2018, 15:03 przez Quinque.)
Liczba postów: 1,780
Liczba wątków: 13
Dołączył: 12.2017
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Katolickie
Osiris napisał(a):Powtarzając tą mantrę w kółko chyba bardziej próbujesz przekonać siebie samego niż innych
Jest to o tyle ciekawe że przez prawie tysiąc postów które napisałem tak napisałem może ze dwa razy. Więc nie łżyj
Christoff napisał(a):Nie prościej było napisać, że przeszkadzają ci wszyscy, którzy myślą inaczej niż ty? Co swoją drogą jest bardzo niebezpiecznym poglądem na świat.
Skoro poglądy niektórych są szkodliwe społecznie to dlaczego mają mi nie przeszkadzać?
Liczba postów: 1,598
Liczba wątków: 3
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
7
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Jezus Chrystus, Pan i Zbawiciel
Quinque napisał(a): (1) świat jest do dupy. Komuniści, lewacy, LGBT, antyklerykalizm, Islam, notoryczne trolle te ideologie potęgują chujowiznę tego świata
(2) Religia ma być prawdziwa. A religia prawdziwa czyli katolicyzm jest religią wymagającą w porównaniu do religi debilnych tj. Buddyzm czy Islam
(1) Ale przecież ankieta dotyczy tego, czy jesteś zadowolony z (chyba) własnego życia, a nie ze świata.
(2) No to albo katolicyzm jest dla Ciebie zbyt trudny do praktykowania i dlatego nie jesteś zadowolony z własnego życia, albo też jego praktykowanie nie czyni Ciebie szczęśliwym, co by oznaczało, że jest to religia bez mocy. Jezus powiedział, że poznanie prawdy czyni człowieka wolnym, więc wniosek wyciągnij już sam.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Liczba postów: 21,916
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,284
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Quinque napisał(a): Jakie pierdoły? świat jest do dupy. Komuniści, lewacy, LGBT, antyklerykalizm, Islam, notoryczne trolle te ideologie potęgują chujowiznę tego świata
To nie znaczy, że jest do dupy. Z kim byś dyskutował gdyby nie było takich ludzi?
towarzyski.pelikan napisał(a): Czy w świetle katolicyzmu, świat jest do dupy? Czy skąd wziąłeś tę rewelację?
Dokładnie. Jako katolik powinieneś tworzyć jakieś teodycee; wymyślać argumenty tłumaczące zło tego świata; innymi słowy - powinieneś bronić dzieła swojego Boga. Dzieło świadczy o twórcy - jak piszesz, że świat jest chujowy, to znaczy, że twój Bóg też jest nie najlepszy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 11,571
Liczba wątków: 83
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
856
Płeć: mężczyzna
Jestem z życia zadowolony. Mam mało czasu, wszystko jest ostatnio męczące i intensywne. Jest całkiem sporo kijowych elementów, ale życie jest spoko, jest pełne potencji, możliwości i rozwoju. Jałowość, spustynnienie i spustoszenie to zaprzeczenie życia, niemniej jednak zdarzają się.
Sebastian Flak
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,161
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
Quinque napisał(a): Ja uważam inaczej. Jest sporo powodów do niezadowolenia. No wiadomo, ale jest też sporo powodów do zadowolenia, i chodzi o to, aby te drugie przeważały. A prawie wszystko może być powodem tak niezadowolenia, jak o zadowolenia. Po prostu masz niewłaściwe podejście, co zapewne jest spowodowane brakiem kota.
Cytat:Np. Ludzie są irytujący,
Bycie irytującymi nie jest obiektywną cechą ludzi, ale opisem relacji między ludźmi a tobą. To znaczy - obiektywnie ludzie zachowują się jakoś tam, a w tobie wywołuje do zdenerwowanie. Czyli zmieniając swój sposób postrzegania, możesz sprawić, że ludzie przestaną być denerwujący. Mnie ma przykład ludzie przestali denerwować, kiedy naczytałem się o antropologii i zacząłem traktować ludzi jako egzotyczny, słabo zbadany gatunek małpy. Ludzie w takim ujęciu są fascynujący, nawet jeśli srają na ciebie z gałęzi.
Cytat: bieda
Nie wiem, jak jesteś biedny, ale ja znam i ludzi biedniejszych ode mnie, i bogatazych ode mnie, i jakoś w tej drugiej grupie więcej jest narzekaczy i kwękaczy. Więc jeśli jesteś niezadowolony ze swojego stanu majątkowego, to prawdopodobnie po wzbogaceniu się będziesz nadal niezadowolony, i tak jak Gowinowi należącemu do 2% najlepiej zarabiających Polaków nie będzie ci starczało na chleb dla dzieci. To nie lepiej od razu być zadowolonym?
Cytat: a i nasz gówniany rząd podnosi podatki od przyszłego roku tak że wszyscy się zesramy
E tam, jak mawiała moja babcia: "Nie bój, nie bój, z głodu się nie zesrosz".
|