08.02.2019, 20:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.02.2019, 20:58 przez Lampart.)
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Tylko dla mnie to nie jest koniec wiedzy legend. Dla mnie wiedza nie jest taka zerojedynkowa, że albo nic nie wiem, albo wiem wszystko. Ale na ten temat już pisaliśmy niejedną stronę więc nie ma co powtarzać
Towarzyski pelikan
Cytat:Jak wygląda? Opisz ją.
Po co opisywać mam w zanadrzu piękną wizualizacje
https://youtu.be/TJLdNRebeWE
Cytat:W EEG nie widzisz świadomości, tylko zapis w mózgu.
wzór zapisu świadomej aktywności mózgu różni się od zapisu nieświadomej aktywności mózgu, więc jest to taki bardzo skompresowany obraz świadomości.
Określona aktywność mózgu = świadomość.
A wiesz, że neuronauka rozwija się bardzo dynamicznie i można to porównać z rewolucją komputerową?
Albo z rewolucją konsolową jak grałaś na Pegasusie, to wiesz o co chodzi.
Czytanie umysłu za pomocą fmri rozpoczęło się już w 2011 roku.
W 2012 (chyba) porozmawiano dzięki temu z pacjentem w stanie wegetatywnym.
"Powiedział, że nic go nie boli".
A tutaj pokazane konkretne obrazy wyczytane z aktywności ludzkiego mózgu i porównane z obrazami na jakie patrzyła osoba podczas mierzenia tej aktywności. też sprzed dobrych kilku lat.
https://youtu.be/z8iEogscUl8
No a mamy 2019 algorytmy dekodujące aktywność mózgu, tak zwane czytacze umysłu, są pewnie coraz lepsze.
Potrzebna jest tylko odpowiednia moc obliczeniowa komputerów. Odtwarzanie np. czyichś snów w postaci filmów, to kwestia niedalekiej przyszłości.
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Lampart napisał(a): Określona aktywność mózgu = świadomość.
Ale Ty nie widzisz na tych zapisach aktywności. Tylko jakiś martwy zapis. Rozumiesz róznicę między mówieniem a transkrypcją wypowiedzi?
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Widzisz ślad tej aktywności, pytałaś się jak wygląda świadomość, a po śladzie można to jakoś sobie wyobrazić.
W sumie to widzimy tylko ślady. Pamiętasz ten film co oglądałaś co wstawiłem.
Stołu też nie widzisz. Ślady stołu docierają przez twoje oczy i z tych śladów KREOWANE jest doświadczenie.
Żeby "bezpośrednio" tzn. tak " pierwszoosobowo" (bo ja wiem od początku, że takiego właśnie widoku jako dowód na materialną świadomość oczekujesz ) zobaczyć świadomość drugiego człowieka, twój mózg oprócz produkowania Twojej świadomości musiałby emulować aktywność drugiego świadomego mózgu, więc musiałby mieć pojemność na dwie świadomości i pobierać (tu spekuluję) znacznie bardziej dokładną informacje o mózgu drugiego człowieka niż najlepsze przyrządy na świecie które go prześwietlają.
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Czyli nie masz dowodu na materialną świadomość
11.02.2019, 11:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.02.2019, 11:47 przez Lampart.)
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Ale dla mnie to, że coś postrzegasz czy nie postrzegasz zmysłowo, nie wyczerpuje znamion dowodu. Idąc takim tokiem rozumowania to ty nie masz dowodu na to, że nie jesteś tylko tworem mojego umysłu. I co ty na to?
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Lampart napisał(a): Ale dla mnie to, że coś postrzegasz czy nie postrzegasz zmysłowo, nie wyczerpuje znamion dowodu. Idąc takim tokiem rozumowania to ty nie masz dowodu na to, że nie jesteś tylko tworem mojego umysłu. I co ty na to?
Na to akurat mam dowód, bo jako twór nie miałabym świadomości.
Natomiast nie mam dowodu na to, że Ty nie jesteś tworem mojego umysłu.
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
251
towarzyski.pelikan napisał(a): Lampart napisał(a): Ale dla mnie to, że coś postrzegasz czy nie postrzegasz zmysłowo, nie wyczerpuje znamion dowodu. Idąc takim tokiem rozumowania to ty nie masz dowodu na to, że nie jesteś tylko tworem mojego umysłu. I co ty na to?
Na to akurat mam dowód, bo jako twór nie miałabym świadomości.
Natomiast nie mam dowodu na to, że Ty nie jesteś tworem mojego umysłu.
Spróbuj własną siłą woli zdezintegrować Lamparta (albo mnie, jeśli nie chcesz mu robić krzywdy). Jeśli kolejnego dnia zobaczysz od niego posta, to znaczy, że Lampart rzeczywiście istnieje. No chyba, że jesteś paranoidalną schizofreniczką.
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Osiris napisał(a): Spróbuj własną siłą woli zdezintegrować Lamparta (albo mnie, jeśli nie chcesz mu robić krzywdy). Jeśli kolejnego dnia zobaczysz od niego posta, to znaczy, że Lampart rzeczywiście istnieje. No chyba, że jesteś paranoidalną schizofreniczką.
W moim umyśle Lampart tak jak Osiris rzeczywiście istnieją. Tak was zaprogramowałam, że do złudzenia przypominacie mi mnie samą pod względem struktury. Zachowujecie się tak, jakbyście byli świadomi i mieli wolną wolę. Zrobiłam to po to, by się dobrze bawić. Musiałam stworzyć przekonujące postaci, w których autentyczność sama uwierzę. Jestem z was dumna, moje robaczki
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
251
towarzyski.pelikan napisał(a): Osiris napisał(a): Spróbuj własną siłą woli zdezintegrować Lamparta (albo mnie, jeśli nie chcesz mu robić krzywdy). Jeśli kolejnego dnia zobaczysz od niego posta, to znaczy, że Lampart rzeczywiście istnieje. No chyba, że jesteś paranoidalną schizofreniczką.
W moim umyśle Lampart tak jak Osiris rzeczywiście istnieją. Tak was zaprogramowałam, że do złudzenia przypominacie mi mnie samą pod względem struktury. Zachowujecie się tak, jakbyście byli świadomi i mieli wolną wolę. Zrobiłam to po to, by się dobrze bawić. Musiałam stworzyć przekonujące postaci, w których autentyczność sama uwierzę. Jestem z was dumna, moje robaczki
Trochę się uzbierało tych robaczków dogryzających samej Stwórczyni, czyżby była to jakaś osobliwa forma intelektualnego flagelanctwa?
11.02.2019, 22:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.02.2019, 22:21 przez towarzyski.pelikan.)
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Lampart napisał(a): To nielogiczne ;d
czemu? wykaż dziury
Osiris napisał(a): Trochę się uzbierało tych robaczków dogryzających samej Stwórczyni, czyżby była to jakaś osobliwa forma intelektualnego flagelanctwa?
Nic tak nie zagrzewa do życia, działania, jak wrogowie. W najnędzniejszym chwilach mojego życia, kiedy już byłam bliska postawienia kropki na i, ratowała mnie myśl, że przecież nie mogę dać satysfakcji X albo Y. Jak żyć, to żyć na złość
11.02.2019, 22:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.02.2019, 22:43 przez Lampart.)
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Pelikan
Cytat:czemu? wykaż dziury
chodzi mi o to:
Cytat:Musiałam stworzyć przekonujące postaci, w których autentyczność sama uwierzę.
Gdybyś uwierzyła, że jesteśmy autentyczni to byś nie pisała, że jesteśmy twoimi tworami. Wygadałaś się, że sama w to nie wierzysz :]
Liczba postów: 2,579
Liczba wątków: 79
Dołączył: 05.2018
Płeć: inna
Wyznanie: rewanżyzm
Lampart napisał(a): Cytat:Musiałam stworzyć przekonujące postaci, w których autentyczność sama uwierzę.
Gdybyś uwierzyła, że jesteśmy autentyczni to byś nie pisała, że jesteśmy twoimi tworami. Wygadałaś się, że sama w to nie wierzysz :]
Bo wierzę, tylko na potrzeby dyskusji to czysto intelektualnie zawieszam, cały czas tak naprawdę nie wierząc w to, że nie jesteście autentyczni. Nie wierzę w to, co napisałam wyżej Jestem przekonana, że jesteście świadomi
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ciężko być chochołem w twojej głowie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Pelikan
Cytat:na potrzeby dyskusji
Haha, na potrzeby dyskusji, to ciekawe, bo myślałem, że na potrzeby zagrania dyskutantom na nosie
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 10
Dołączył: 03.2019
Reputacja:
-7
Wsłuchajcie się w Pismo Święte, a Prawdy zaznacie:
“Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan, Bóg, Ten, który jest i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący” (Objawienie Jana 1: 8)
“ Stało się. Jam jest Alfa i Omega, Początek i Koniec” (Objawienie Jana 21: 6)
“Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku. Ja jestem Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec” (Objawienie Jana 22: 12-13)
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
251
Słyszę napisał(a): Wsłuchajcie się w Pismo Święte, a Prawdy zaznacie:
“Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan, Bóg, Ten, który jest i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący” (Objawienie Jana 1: 8)
“ Stało się. Jam jest Alfa i Omega, Początek i Koniec” (Objawienie Jana 21: 6)
“Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku. Ja jestem Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec” (Objawienie Jana 22: 12-13)
Jakoś skojarzył mi się klasyczny filmowy monolog
Liczba postów: 234
Liczba wątków: 1
Dołączył: 11.2018
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: moja żona
Słyszę napisał(a): Wsłuchajcie się w Pismo Święte, a Prawdy zaznacie:
dla przykładu niewola izraela w egipcie, exodus to tez prawda mimo że ta głupia archeologia nie potwierdziła? No wiem, czepiam się......
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05.2019
Reputacja:
0
Człowiek realnie nie potrafi sobie wyobrazić nieskończoności bo w naszym otoczeniu wszystko ma początek i koniec więc nie ma sensu zadawania sobie takiego pytania kto stworzył nieskończony wszechświat nieskończenie dawno. Nieskończoność bardzo się dłuży szczególnie pod koniec
Liczba postów: 2,203
Liczba wątków: 22
Dołączył: 11.2018
Reputacja:
75
Płeć: mężczyzna
Nie ma sensu pytać kto stworzył wszechświat, bo zaraz by trzeba było zapytać, kto stworzył tego kogoś albo jak on sam powstał.
Jest za to sens spytać jak powstał wszechświat. Niektórzy fizycy mają bardzo ciekawe odpowiedzi na te pytania.
|