Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Abstynencja
#61
I jak tam z waszym niepiciem? A jak już z piciem to szlachetnych trunków - ja nabyłem drogą kupna miody pitne: czwórniaka, trójniaka, trzy dwójniaki i półtoraka. Czwórniak i trójniak już wypite.

Ale miało być o abstynencji: trudno z tym.
Ażeby  odkryć  prawdziwe  zasady  moralności,  ludzie  nie  potrzebują  ani  teologii,  ani
objawień, ani bogów, potrzebują jedynie zdrowego rozsądku. J. Meslier, Testament.
Odpowiedz
#62
Cóż...od lat jestem miłośnikiem dobrych Single Malt a ostatnio rumy mnie uwiodły. Nie pijam tego, coby się sponiewierać. Dla smaku raczej lub towarzystwa.
Lata temu po lotniskach kupowałem, teraz w głupim Lidlu są takie znajdźki, że szczęka opada.
Kiedy człowiek umiera, po pierwsze traci życie. A zaraz potem złudzenia.
Terry Pratchett
Odpowiedz
#63
Od 2 miesięcy nawet piwa nie wypiłem. Nic a nic. Z bratem i przyjacielem przerzuciliśmy się na pogadanki bez alko.
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
Odpowiedz
#64
Mustafa Mond napisał(a): Od 2 miesięcy nawet piwa nie wypiłem. Nic a nic. Z bratem i przyjacielem przerzuciliśmy się na pogadanki bez alko.

Ja tam lubię alkoholową libację. Natomiast mój znajomas od nowego roku nie bierze twardych narkotyków. Takie ma postanowienie. I dobrze, chociaż i tak mu nie pomoże bo od fryka i pijackich bijatyk wypadły mu zęby
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości