Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kącik Zagadek
bert04 napisał(a): Musiałbyś jeszcze doprecyzować, jak "taktować" te rundy. Przykładowo, że nie umiera się od razu tylko w nocy, wtedy wracalibyśmy do zagadki z krowami i pewnego poranka jakaś połowa wyspiarzy by padła, a druga połowa dnia następnego. Wszystko inne to jakieś, nie wiem, intensywne patrzenie w oczy, liczenie oddechów czy pulsu czy kto pierwszy mrugnie i tego typu.
Wystarczy stwierdzić, że taktowanie jest Uśmiech w zagadce z krowami trzeba zrobić z grubsza to samo - założyć, że krowy są racjonalne, a skutki realizują się w z góry określonych rundach.
Odpowiedz
Hej no! Moja zagadka przecież nie jest taka trudna
[Obrazek: 000957HXG20S0M71-C122-F4.jpg]
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
No dobra, jest jakiś chrześcijański Ardżuna, który, znając Twoją konfesję, nazywa się prędzej Borys niż Dżonson. A w zasadzie jest ich dwóch. Dasz leniowi linka do waszej dyskusji z ARHIZ-em? Bo tak z samego kontekstu nie wiem, o którą legendę czy mit chodzi. Mam nadzieję że nie o tę, w której Ardżuna zmienia się w kobietę...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
bert04 napisał(a): No dobra, jest jakiś chrześcijański Ardżuna, który, znając Twoją konfesję, nazywa się prędzej Borys niż Dżonson. A w zasadzie jest ich dwóch. Dasz leniowi linka do waszej dyskusji z ARHIZ-em? Bo tak z samego kontekstu nie wiem, o którą legendę czy mit chodzi. Mam nadzieję że nie o tę, w której Ardżuna zmienia się w kobietę...
Chodzi o tę „główną” legendę, w której Ardżuna wzbrania się przed stanięciem do bratobójczej walki, ale zostaje przekonany przez Krysznę, że taki jest jego obowiązek.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Zanim mnie ktoś ubiegnie: święci Borys i Gleb?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
bert04 napisał(a): Zanim mnie ktoś ubiegnie: święci Borys i Gleb?
No ba!
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Przyznaję, że do samego rdzenia, czyli legendy, nie dotarłem. Tylko w jednym zapisku było, że "<Borys> (...) nie chciał on wystąpić przeciw woli starszego brat". Możesz uzupełnić lukę?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Chodzi o uzurpację tronu przez Świętopełka Przeklętego. Borys był przekonywany, aby wystąpić przeciwko niemu zbrojnie, jednak odmówił podniesienia ręki na brata. Obaj bracia zapłacili za swoje decyzje życiem.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
No dobra, teraz moja zagadka:

.-.. ---  --. .-. -.  .-. -. ..-- .-..  . -.. -- . - -. .-..  .... . --. .  -.- --- ..-. ..-- -.

I podpowiedź: 1833.

Oczywiście tradycyjnie nie wszystko jest takie, jak się wydaje.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Mam pół rozwiązania - znam treść wiadomości (więc wiem, co to nie jest), ale nadal nie wiem, co to jest Duży uśmiech

EDIT: Rozgryzłem zasadę kodu:
A: .
B: -
C: ..
D: .-
E: -.
F: --
G: ...
...itd. (najpierw kropka, potem kreska, jak skończą się kombinacje, to dodajemy kolejny symbol i od nowa - coś jak kod binarny, ale informacja jest nie tylko w "cyfrach", ale też w długości zapisu; ach, i pomijamy "j" w alfabecie, kodujemy jako "i")
Nadal jednak nie wiem, jak ten kod się nazywa - domyślam się tylko z podpowiedzi, że powstał w 1833 Oczko

EDIT 2: Z tego co widzę, to jest kod Gaussa i Webera: https://www.measurement-valley.de/en/liv...telegraph/
Ale, co ciekawe, tutaj jako ich kod podane są inne kombinacje: https://sites.google.com/site/evocommune...raph-codes
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
Fizyk napisał(a): Mam pół rozwiązania - znam treść wiadomości (więc wiem, co to nie jest), ale nadal nie wiem, co to jest Duży uśmiech

Mówisz magnetyzująco, jak strumień. Może powinieneś policzyć od 1 do 100?


No dobra, uznaję odpowiedź, podpowiedź była zbędna. Podawany alfabet bazuje na manuskrypcie Gaussa, co do tej wersji alternatywnej to nie mam pojęcia, skąd się wzięła. Dla chętnych, poniżej rozwiązanie, a przynajmniej droga do niego.

http://kryptografie.de/kryptografie/chif...-weber.htm

+-++ ---  --+ +-+ -+  +-+ -+ ++-- +-++  + -++ -- + - -+ +-++  ++++ + --+ +  -+- --- ++-+ ++-- -+

EDIT2:

Spoiler!
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Podpowiedź pozwoliła mi ostatecznie na znalezienie, czyj jest to kod. Ale w samym odczytaniu wiadomości i rozgryzieniu kodu bardziej pomogło zdanie, że nie wszystko jest takie, jak się wydaje Oczko Trochę od d... strony to rozwiązałem, ale się udało Duży uśmiech

Nie mam żadnej zagadki w zanadrzu, więc jeśli ktoś coś ma, to mogę odstąpić kolejkę (ale w międzyczasie spróbuję coś wymyślić, więc jak nikt mnie nie uprzedzi, to coś wrzucę).
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
To może na szybko.
W polszczyżnie dodanie członu nie- z reguły tworzy zaprzeczenie (niedaleko etc.).
Ale od reguły są wyjątki.
Trzeba podać słowo, które znaczy to samo co jego 'zaprzeczenie'.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Nietoperz Oczko
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Ok, tylko mało kto widział na żywo toperza Uśmiech
Mała podpowiedź jest w nawiasie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
To "nie" ma robić za przedrostek?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Tak
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Ok, tylko mało kto widział na żywo toperza Uśmiech

To dlatego, że często jest mylony z dźwiedziem. Oboje mieszkają w jaskiniach, ale świat naukowy reaguje na relacje o nich zaprzeczaniem.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Zastanawiam się czy nie chodzi o jakąś nazwę własną. Ale to czepianie się tego jak sformułowałeś zagadkę, może to zrobiłeś nieświadomie.

Bert a dźwiedziowi towarzysza wiasta tuzinkowej urody?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Dragula napisał(a): Bert a dźwiedziowi towarzysza wiasta tuzinkowej urody?

W ostatnią dzielę widziałem, z bieskimi oczami, na ręku mowlę i modliła się do ba. Ale rozumiałem wiele, bo to było po miecku.



PS: W głowie mi świta jakieś słowo, które na tyle wyszło z użytku, że w potocznej mowie jest stosowane z "nie-", choć jest to zbyteczne. Wydaje mi się, że to było coś na "b-", to znaczy na "nieb-", ale nie przypomnę sobie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości