Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kącik Zagadek
kmat napisał(a): Podpowiedź:
Jeśli mnie szukasz, podążaj za zielenią.

To może fosforylacja niecykliczna z udziałem plastocyjaniny? Mamy redox Cu, a dzięki O2 poznaliśmy lód i ogień i później dzięki całemu procesowi w ciemnej fazie mamy węglowodany - słodycz.
Odpowiedz
Chryste panie. No nie przesadzajmy, odgadnięcie tego to masakra jakaś (^^) Podziwiam.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Teista napisał(a):
kmat napisał(a): Podpowiedź:
Jeśli mnie szukasz, podążaj za zielenią.

To może fosforylacja niecykliczna z udziałem plastocyjaniny? Mamy redox Cu, a dzięki O2 poznaliśmy lód i ogień i później dzięki całemu procesowi w ciemnej fazie mamy węglowodany - słodycz.
Brawo Uśmiech Chodzi oczywiście o fotosyntezę. Gdyby ktoś nie załapał, o co chodzi z ogniem i lodem - atmosfera ziemska przed "wynalezieniem" tego procesu to duże ilości CO2 i metanu a małe tlenu, czyli mocno cieplarniana i niepalna. Zmiana jej składu wywołała znaczne oziębienie i rozpoczęły się globalne zlodowacenia (właściwie to żyjemy w kolejnym).
Kolej Teisty.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Jeśli to zdefiniujesz - traci sens. Wielu próbowało i nic z tego nie wyszło. A jednak jest, można go doświadczyć i zrozumieć, choć to nie jest konieczne, a jeśli pragniesz to pojąć - tracisz czas, bo najważniejsze w tym jest, by spokój stał na straży zapału.
Odpowiedz
Teista napisał(a): Jeśli to zdefiniujesz - traci sens. Wielu próbowało i nic z tego nie wyszło. A jednak jest, można go doświadczyć i zrozumieć, choć to nie jest konieczne, a jeśli pragniesz to pojąć - tracisz czas, bo najważniejsze w tym jest, by spokój stał na straży zapału.

To oczywiście kot.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): To oczywiście kot.
Cokolwiek Teista miał na myśli – to Twoja odpowiedź pasuje w 100%, więc trzeba ją uznać Uśmiech
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Kobieta też pasuje.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Kobieta też pasuje.
Gdzie Ty masz te spokojne kobiety?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):
Teista napisał(a): Jeśli to zdefiniujesz - traci sens. Wielu próbowało i nic z tego nie wyszło. A jednak jest, można go doświadczyć i zrozumieć, choć to nie jest konieczne, a jeśli pragniesz to pojąć - tracisz czas, bo najważniejsze w tym jest, by spokój stał na straży zapału.

To oczywiście kot.
Ech, Zakocie. Zakotyzm podobnie jak Bokononizm to religie (filozofiia) hermetyczne – wszechświatem jest kot, prawda i fałsz są tym samym i nie można ich odróżnić…. A mnie chodzi o coś co jest dostępne wszystkim. Idziesz w dobrym kierunku. W swojej propozycji rozwiązania zmień jedną literę i pozostanie Ci ostatni krok do rozwiązania. Powodzenia.

Kobieta – nie, bo sprawa dotyczyłaby tylko mężczyzn heteroseksualnych lub kobiet homo (i o spokój tu trudno), a dotyczy to wszystkich. Czy Kot, kobieta pasuje? Pasuje jak wszystko, ale pytanie – co to?
Odpowiedz
Byt?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Byt?
Coś, co było dwa kroki wcześniej. Przeczytaj wskazówkę dla Zakota.
Odpowiedz
Marksizm-leninizm?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Dobra. To ostatnia podpowiedź:
Było
Jeśli to zdefiniujesz - traci sens. Wielu próbowało i nic z tego nie wyszło. A jednak jest, można go doświadczyć i zrozumieć, choć to nie jest konieczne, a jeśli pragniesz to pojąć - tracisz czas, bo najważniejsze w tym jest, by spokój stał na straży zapału.

Jeśli to zdefiniujesz - traci sens –
„xxx, które można wyrazić słowami, nie jest prawdziwym, niezmiennym xxx"

Wielu próbowało i nic z tego nie wyszło –
"W swym ograniczonym postrzeganiu, możemy jedynie dostrzec zróżnicowanie, poprzez które xxx objawia się we Wszechświecie".

A jednak jest, można go doświadczyć i zrozumieć, choć to nie jest konieczne –
"W duszy człowieka pozostaje cnota, nawet jeśli zagubi w sobie xxx. Dobro nadal wypełnia duszę, nawet jeśli cnota zostanie zapomniana …."

a jeśli pragniesz to pojąć - tracisz czas–
"Kto wspina się na palce, nie stoi mocno na ziemi, kto dwa kroki chce zrobić jednocześnie, nie idzie szybko…"

bo najważniejsze w tym jest, by spokój stał na straży zapału –
"stan pustki powinien być podniesiony do najwyższego poziomu, tak by spokój stał na straży zapału".
Odpowiedz
PO długiej nocy widzę , że 19..chyba że nie.

Edit: ahh to sprzed wieków zagadka.

Trochę easy...

To jest klasyczna fajna zagadka:

[tzw. zagadka Einsteina]

5 ludzi różnych narodowości zamieszkuje 5 domów w 5 różnych kolorach. Wszyscy palą papierosy 5 różnych marek i piją 5 różnych napojów. Hodują zwierzęta 5 różnych gatunków. Który z nich trzyma w domu rybki?

-Norweg zamieszkuje pierwszy dom
-Anglik mieszka w czerwonym domu.
-Zielony dom znajduje się bezpośrednio po lewej stronie domu białego.
-Duńczyk pija herbatkę.
-Palacz papierosów light mieszka obok hodowcy kotów.
-Mieszkaniec żółtego domu pali cygara.
-Niemiec pali fajkę.
-Mieszkaniec środkowego domu pija mleko.
-Palacz papierosów light ma sąsiada, który pija wodę.
-Palacz papierosów bez filtra hoduje ptaki.
-Szwed hoduje psy.
-Norweg mieszka obok niebieskiego domu.
-Hodowca koni mieszka obok żółtego domu.
-Palacz mentolowych pija piwo.
-W zielonym domu pija się kawę.

Zakłada się, że domy ustawione są w jednej linii (1-2-3-4-5), a określenie „po lewej stronie” w punkcie 3. dotyczy lewej strony z perspektywy naprzeciw tych domów (tj. dom o numerze n jest bezpośrednio po lewej stronie domu n+1, a dom po lewej od domu „n” to dom o numerze „n”-1).
Voodoo People
Odpowiedz
Dawałem to kilka tygodni temu.
Odpowiedz
Christoff napisał(a): Dawałem to kilka tygodni temu.

To sorki...nie śledzę
Voodoo People
Odpowiedz
Naprawdę pozwolicie Teiście rozpierdolić taki fajny wątek? ZaKotem zgadł – jego odpowiedź pasowała do pytania. Nieistotne, że autorowi „nie o to chodziło”. To już wina autora, że zadał niejednoznaczną zagadkę. ZaKotem zadaje i koniec.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Popieram - bez zagadek mózg się lasuje.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
@Teista

Dao pasuje, wszak dao nazwane to nie dao Uśmiech
Odpowiedz
żeniec napisał(a): @Teista

Dao pasuje, wszak dao nazwane to nie dao Uśmiech
Nieważne. Wszystko pasuje. To jest wątek zagadek, a nie wątek wykładów filozoficznych Teisty. ZaKotem – upomnienie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości