Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,162 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
znaLezczyni napisał(a): Przeczytałam wątek i nadal nie wiem, czyim bożyszczem jest pan ze zdjęcia. Brak ci uczciwości czy odwagi do podania nicków?
Tu nie chodzi o uczciwość czy odwagę. Fanatyk po prostu w ogóle nie zauważa wśród przeciwników pojedynczych ludzi, to po prostu Oni, a Oni z natury rzeczy muszą czcić szatana i w ogóle wszystko, co paskudne. A jak zaprzeczają, to tylko dowód na Onych zakłamanie.
Liczba postów: 2,105
Liczba wątków: 56
Dołączył: 10.2014
Reputacja:
247 Płeć: nie wybrano
Chciałabym więc, żeby Battlecruiser vel Smok Eustachy napisał, czy wielbicielami pana ze zdjęcia są wszyscy użytkownicy ateisty (sto procent, do nich/ nas kieruje swoje słowa) czy jednak jacyś wybrani (jeśli tak, to którzy).
Napisał bzdurę - czas albo się z niej wycofać, albo brnąć dalej. Jeśli nadal będzie(sz) kręcił i unikał odpowiedzi - będzie świadczyło to właśnie o braku uczciwości i odwagi. Naplecie(sz) co mu (ci) ślina na język przyniesie, papier/ekran jest cierpliwy, nie taki bezsensowny bełkot już znosiły.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Liczba postów: 5,133
Liczba wątków: 111
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
-57 Płeć: nie wybrano
znaLezczyni napisał(a): Chciałabym więc, żeby Battlecruiser vel Smok Eustachy napisał, czy wielbicielami pana ze zdjęcia są wszyscy użytkownicy ateisty (sto procent, do nich/ nas kieruje swoje słowa) czy jednak jacyś wybrani (jeśli tak, to którzy).
Napisał bzdurę - czas albo się z niej wycofać, albo brnąć dalej. Jeśli nadal będzie(sz) kręcił i unikał odpowiedzi - będzie świadczyło to właśnie o braku uczciwości i odwagi. Naplecie(sz) co mu (ci) ślina na język przyniesie, papier/ekran jest cierpliwy, nie taki bezsensowny bełkot już znosiły.
Chyba każdy kto popiera KODerke o tym wie, że popiera?
Liczba postów: 2,105
Liczba wątków: 56
Dołączył: 10.2014
Reputacja:
247 Płeć: nie wybrano
Battlecruiser
Naprawdę masz czytających za idiotów, skoro wydaje ci się, że to, co napisałeś dwa posty wyżej, może zostać uznane za odpowiedź.
Dla mnie wygląda to tak:
- podoba ci się starszy, roznegliżowany, nasmarowany oliwką mężczyzna ze zdjęcia
- wklejasz zdjęcie na forum, żeby się podzielić swoimi upodobaniami estetycznymi
- ponieważ (także przed samym sobą) swoich upodobań się wstydzisz i wypierasz je, projektujesz je na "innych". Piszesz, że mężczyzna jest bożyszczem użytkowników forum, ale nie podajesz ani jednego konkretnego nicka
Pisałam już - nie ma nic złego w tym, że ten pan cię pociąga. Twój gust, twoja sprawa. Jesteś jednak (chyba) wystarczająco dorosły, żeby nauczyć się żyć ze swoimi upodobaniami i nie rzutować ich na innych. Nie widzę sensu wklejania zdjęcia na forum, no ale wkleiłeś - trudno.
Zważywszy na powyższe punkty, uważam, że mogę napisać, że Smok Eustachy vel Battlecruiser jest wielbicielem naoliwkowanych, starszych panów. Napiszę tak jeszcze kilka razy i pewnie zacznie się to pojawiać w wynikach google przy twoim nicku. No ale jest to konsekwencja twojego zachowania.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
527 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Stan dyskusji na ten moment: smok wrzucił na forum zdjęcie gołego chłopa i nie potrafi wytłumaczyć czemu. Pewnie sam nie wie.
Tylko co by na to powiedział Zygmunt Freud?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 5,905
Liczba wątków: 81
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
907 Płeć: nie wybrano
Powoli obawiam się, że przy logice naszego drakkaru to nawet dowcip o akwarium odpada. Okazuje się, że ludzie w ten czy inni sposób sympatyzujący, wspierający aktywnie albo wyrozumiali dla pewnego ruchu społecznego w tajemnicy kolekcjonują fotosy naoliwionych grubasków płci męskiej, podpisują się pod egoztycznymi artykułami w prasie zagranicznej a także zbierają z fejsów i ćwiterków jakieś (prawdziwe lub fejkowe) wpisy erotomanów i zboczeńców.
Idę kupować akwarium, nie chcę z tym szajsem mieć nic więcej wspólnego.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 5,133
Liczba wątków: 111
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
-57 Płeć: nie wybrano
znaLezczyni napisał(a): Battlecruiser
Naprawdę masz czytających za idiotów,
No. Trzeba mieć zryty beret żeby popierać manifesta propedo. Koreluje to zarówno z gościem z helikopterkiem i wyrokiem za handel kobietami. Z Farmazonem koreluje, który jest przodujacym taranem kaczofobii wojujacej uliczne. Czyli każdego zwolennika żadnym bym musiał wymienić że szczególnym uwzględnieniem kadrowych członków KOD
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
164 Płeć: nie wybrano
Cytat:No. Trzeba mieć zryty beret żeby popierać manifesta propedo. Koreluje to zarówno z gościem z helikopterkiem i wyrokiem za handel kobietami. Z Farmazonem koreluje, który jest przodujacym taranem kaczofobii wojujacej uliczne. Czyli każdego zwolennika żadnym bym musiał wymienić że szczególnym uwzględnieniem kadrowych członków KOD
Może pora wydzielić jakiś kawałek forum na smokoposty, tak jak to kiedyś było z kubusiem? Bo nie wiem jak reszta, ale ja nie jestem w stanie odszyfrować tego i wielu innych postów.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081 Płeć: mężczyzna
bert04 napisał(a): egoztycznymi artykułami w prasie zagranicznej
Chciałbym zwrócić Twoją uwagę, że te artykuły nie są wcale takie egzotyczne. Żaden z nich nie pochwala molestowania dzieci, nie zachęca do niego, ani nie postuluje zniesienia karalności molestowania. W większości argumentują one za tym, że stygmatyzacja społeczna pedofilii jako takiej oraz zniesienie dla tego zaburzenia tajemnicy lekarskiej są szkodliwe, gdyż:
Zniechęcają pedofilów do podejmowania leczenia.
Utrudniają naukowe badanie problemu
Ale przecież nikt z ciemnego ludu artykułów nie przeczyta. A kolaż z nagłówków na ciemnym ludzie robi wrażenie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 5,905
Liczba wątków: 81
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
907 Płeć: nie wybrano
zefciu napisał(a): Chciałbym zwrócić Twoją uwagę, że te artykuły nie są wcale takie egzotyczne. Żaden z nich nie pochwala molestowania dzieci, nie zachęca do niego, ani nie postuluje zniesienia karalności molestowania. W większości argumentują one za tym, że stygmatyzacja społeczna pedofilii jako takiej oraz zniesienie dla tego zaburzenia tajemnicy lekarskiej są szkodliwe, gdyż:
Zniechęcają pedofilów do podejmowania leczenia.
Utrudniają naukowe badanie problemu
Ale przecież nikt z ciemnego ludu artykułów nie przeczyta. A kolaż z nagłówków na ciemnym ludzie robi wrażenie.
Nawet same nagłówki sprawiają wrażenie, jakby ktoś wrzucił w wyszukiwarkę słowo "pedohpil"* i wrzucał wszystko, co nie jest alt-rajtowe. Jest tam jeden nagłówek o fiksacji alt-rajtowców pedofilią. Inny zawiera sformułowanie "pedofilia jest orientacją", ale w formie cytatu. Takie coś może stać w gazecie typu "Fakt" / "Bild" / "Sun" jako tania prowokacja. Są też cytaty o kwestii leczenia pedofilii. Tu nawet nieco się zdziwiłem, bo przecież alt-rajtowcy chcą "leczyć" homoseksualizm, a tutaj robią sztuczne oburzenie.
W sumie ten bigos przypomina mi technikę, którą w temacie skandalów seksualnych w KRK nazwałem "nabijaniem wora z gównem". Ilość się liczy, panie, ilość, i tak nikt więcej nie doczyta, jak masą zalejemy. Tyle że tu zrobione jeszcze toporniej.
(*pewnie według tej samej zasady, według której szukają "polish death camp" na stronach gazet i kanałów telewizyjnych.)
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
527 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Battlecruiser napisał(a): No. Trzeba mieć zryty beret żeby popierać manifesta propedo. Koreluje to zarówno z gościem z helikopterkiem i wyrokiem za handel kobietami. Z Farmazonem koreluje, który jest przodujacym taranem kaczofobii wojujacej uliczne. Czyli każdego zwolennika żadnym bym musiał wymienić że szczególnym uwzględnieniem kadrowych członków KOD
Eustachy, ale naprawdę, spróbuj dojść, czemu wkleiłeś zdjęcie dziadka obnażającego pośladki. Kto wie, może odpowiedź cię zaskoczy.
bert04 napisał(a): Powoli obawiam się, że przy logice naszego drakkaru to nawet dowcip o akwarium odpada. Okazuje się, że ludzie w ten czy inni sposób sympatyzujący, wspierający aktywnie albo wyrozumiali dla pewnego ruchu społecznego w tajemnicy kolekcjonują fotosy naoliwionych grubasków płci męskiej, podpisują się pod egoztycznymi artykułami w prasie zagranicznej a także zbierają z fejsów i ćwiterków jakieś (prawdziwe lub fejkowe) wpisy erotomanów i zboczeńców.
A to by nawet logiczne było. Ludzie bez takich skłonności tego generalnie unikają lub podchodzą obojętnie, bo ich to nie rajcuje. Gorzej z takimi, którzy czują, że to ich kręci, choć przecież nie powinno. Tu właśnie należałoby oczekiwać jakichś świętych wojen, bo to w końcu najlepszy sposób, aby mieć stały kontakt z podniecającym kontentem, ale stać po "właściwej" stronie.
PS. Tylko ja zauważyłem, że różne Andruszkiewicze, Bosaki, Winnickie itp. w sumie bardziej przypominają stereotypowego geja z dowcipów niż Biedroń?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.