To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kolejne hobbity - odkryto "nowy" gatunek człowieka
#1
Homo Luzonensis - Człowiek Luzoński

To następny po Człowieku Floreskim nowo odkryty gatunek "hobbitów". Luzończycy mierzyli po 120 cm. Język
Odpowiedz
#2
To jednak sporo więcej, te na Flores to koło metra miały. A metr dwajścia to już akres H. sapiens, Pigmeje tyle miewają.
Ale tak naprawdę znamy i inne hobbity. W Afryce wykopano sporo dość dziwacznych kości i nazwano Homo naledi. Pierwotnie wydatowano to na 2 miliony lat, i uznano za coś w rodzaju prymitywnego H. habilis, ale kolejne datacje dały raptem około 300 tys. lat, czyli na czasy niedługo przed pojawianiem się H. sapiens. Zaczyna to trochę wyglądać tak, że od około 2 milionów lat żyły sobie koło siebie, często na tych samych obszarach dwie linie Homo, rozdzielone u samych początków. Jedna to to co znamy z podręczników, pitekantropy, neandertalczycy, my i podobne. Wysocy ze stale rosnącym mózgiem, dobrze spionizowani. Druga to te hobbity, małe, z mózgiem jak u szympansa, mocno nadrzewne.
W sumie cholera wie, może te orang pendeki z Indonezji faktycznie istnieją.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#3
Małe, nadrzewne, niezbyt inteligentne... takie "hobbity" przypominać musiały raczej Golluma.
Odpowiedz
#4
Czy ja wiem czy takie bonobo przypominają Golluma., Uśmiech
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#5
Czekajcie, gatunek który ma w nazwie "homo" to nie człowiekowate (rodzina hominidae) jak szympansy czy bonobo, ale węższe określenie, rodzaj homo znaczy człowiek.
Odpowiedz
#6
Bez znaczenia. Akurat bonobo mogą być całkiem niezłym przybliżeniem tych hobbitów. Bystrzejsze od szympansów, lepiej spionizowane, małogabarytowe, sprawnie łażące po drzewach. Ino łupania kamieni brakuje.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości