Jaques napisał(a): 1) W jaki sposób wycenia się zdrowie lub życie ludzkie?
Rynkowo oczywiście. Towarzystwa ubezpieczeniowe mają wypracowane wiele różnych narzędzi do tworzenia takich wycen.
Cytat:Przykładowo, jakiś czas temu w pewnym kraju był sobie producent samochodów.
Proponowałby jednak pilaster, aby dyskutować merytorycznie, w oparciu o dane ilościowe. A nie anegdoty.
Cytat:2) Czy w tym co przedstawiłeś uwzględnia się, że zasoby naturalne naszej planety są ogromne, ale skończone?
Wszystkie zasoby są zawsze skończone. Gdyby były nieskończone, ekonomia, czyli nauka o najbardziej efektywnym ich alokowaniu, nie mogłaby istnieć
Cytat:To znaczy można np. pompować duże ilości CO2 do atmosfery, ale w pewnym momencie będzie go tak dużo, że zaburzy ekosystem.
Celem gospodarki nie jest pompowanie CO2 do atmosfery. To tylko skutek uboczny. Problemy pojawiają się w momencie kiedy jakiś zasób (tu: atmosfera) jest "niczyj". Wtedy pojawia się tzw dylemat wspólnego pastwiska i ryzyko zdewastowania rośnie. Najlepszym wyjściem z tego dylematu jest zatem prywatyzacja zasobu, co w krajach praworządnych i wolnorynkowych wymusza na właścicielu dbanie o jego stan. W krajach dzikich, skorumpowanych i socjalistycznych, niestety mechanizm ten może nie zadziałać.
Ersatz tego rozwiązania, w postaci "upaństwowienia" zasobu jest już gorszym rozwiązaniem, bo państwo zawsze będzie gorszym właścicielem niż prywatna firma. Ale znów, państwo wolnorynkowe i praworządne znacznie lepszym niż państwo skorumpowane i socjalistyczne. Wystarczy porównać stan środowiska w Polsce w czasach PRL i obecnie. Chociaż system własności środowiska się nie zmienił - nadal jest państwowe, to jednak samo państwo znacznie się zmieniło.
Cytat:Czy w systemie wolnorynkowym jest jakieś zabezpieczenie przed przekroczeniem granicy bezpieczeństwa dla środowiska?
Wyłącznie w systemie wolnorynkowym taki mechanizm istnieje. To rosnąca wartość zasobów w miarę ich ubywania. Im czegoś jest mniej, tym to coś staje się droższe.
Vanat
Cytat: impakt środowiskowy danego społeczeństwa (np: ślad ekologiczny)
Ten wskaźnik nie mierzy stanu środowiska w danym kraju. Co najwyżej poziom konsumpcji. Nic dziwnego, że kraje bogatsze więcej konsumują.
Sofeicz
Cytat:czyste, poukładane i bogate kraje intensywne, które tak pięknie się prezentują na pilstrowych wykresach, 'wyeksportowały' cały swój brud, syfiastą produkcję tam, gdzie oczy tego nie widzą, a same chodzą w glorii oświeconych.
Oto Wielka Tajemnica Wiary
Proponuje zatem pilaster, aby Sofeicz zajrzał do wskaźnika EPI i przykładowo podał jaki brud i syfiastą produkcję wyeksportowały Szwecja, Dania i Szwajcaria (czołówka rankingu) do Konga, Madagaskaru i Haiti (końcówka rankingu)
Cytat:Planeta w zderzeniu z paradygmatem zachodniej gospodarki intensywnej ma przejebane
I uratować ją może wyłącznie socjalistyczna gospodarka planowa.