Cytat:Trwa niewielkie wymieranie. Zmiany klimatyczne oraz wymieszanie środowisk spowodowane transportem eliminuje endemity oraz wspomniane "gatunki bliźniacze". Pozostałe na tym korzystają, zwiększając liczebność wielokrotnie. Gdyby napisać, że w XX wieku przestało istnieć 95% marek samochodów, to byłoby to zapewne jedynie niedoszacowanie, ale ktoś kto przeczyta to zdanie bez zrozumienia uzna, że w XX wieku nastąpił straszny krach i koniec rynku samochodowego. Trudno taki wniosek uznać za prawidłowy. Nie, z tego, że wymarło 60% gatunków kręgowców, a wymrze jeszcze połowa z pozostałych, nie oznacza, że zagrożone są szczury, gołębie i ludzie. I krokodyle - tych od 80 milionów lat nic nie rusza, a zmiany klimatyczne przez ten czas były naprawdę mocne. Po prostu - gatunek gatunkowi nierówny.
No kurwa rzeczywiście:
https://www.theguardian.com/environment/...-of-nature
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka...wadow.read
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.