pilaster napisał(a): mogliby bez trudu obalić wszystkie twierdzenia pilastra w trzy minuty.Niestety samo przypominanie wszystkich bzdur i kłamstw, jakie nawypisywałeś trwa dłużej niż 3 minuty...
Ale ich obalenie nie potrwa nawet 3 minut, bo wszystko zostało już tu obalone tylko ty wypierasz ten fakt...
No ale powtórzę raz jeszcze choć niektóre z nich. Może tym razem jednak coś do ciebie dotrze?
1. Nie przedstawiłeś jakichkolwiek wyników badań, które dowodziłyby, że podczas zlodowaceń z całą pewnością nie doszło do ŻADNEGO wymierania roślin fotosyntezą typu C3.
2. Nie przedstawiłeś jakichkolwiek wyników badań, które dowodziłyby, że w XII-wiecznych Chinach spalano więcej paliw kopalnych niż w XIIV-wiecznej Anglii.
3. Nie przedstawiłeś jakichkolwiek wyników badań, które dowodziłyby, że w osadach dennych brak jest śladu po zwiększonym spalaniu węgla w XII-wiecznych Chinach.
Wszelkie twoje twierdzenia są jedynie twoimi intuicjami, nie mającymi poparcia w jakichkolwiek wynikach badaniach.
Czy jest tu więc cokolwiek do obalania? Intuicja to intuicja i każdy ma swoją.
Problem zaczyna się, gdy ktoś zaczyna KŁAMAĆ, że jego intuicje to naukowo potwierdzone fakty.
I tu zaczyna się nieustanna orka po Pilastrze, który nie potrafi pokazać źródeł, na których się opiera, popełnia banalne błędy logiczne, dokonuje absurdalnego redukcjonizmu i wszędzie wpycha nachalna ideologię, a jego jedyną obroną są tanie manipulacje i żenujące obelgi.
pilaster napisał(a): Ale podatność na infekcje takich patomemów już niekoniecznieNo właśnie o tym mówię. Jeśli ktoś na poważnie próbuje tłumaczyć jakiekolwiek zjawiska na gruncie memetyki, to wybaczcie, ale równie dobrze może to tłumaczyć na gruncie chiromancji.