Ponieważ strona Ziemia na Rozdrożu nadal nie żyje, tym razem link z innej podobnej
I znów motyw o nadmiernej ("niekontrolowanej") konsumpcji jako źródła Zagłady. Dobrobyt jest zły i trzeba go ograniczyć. Pytanie jest nie czy to zrobić, ale jak.
To cytat jakby żywcem wyjęty z propagandy PRL, która przyznawał, że jeżeli chodzi o poziom życia, to Polska znalazła się w epoce kamiennej, ale za to Polacy wyzwoleni z okowów własności i konsumpcjonizmu przeszli do innego, wartościowego i pełnego trybu życia.
Do dzisiaj zaś z owego dobrodziejstwa wyzwolenie z posiadania i konsumpcji korzystają mieszkańcy Kuby i Korei płn.
Obok konsumpcji drugim jeźdźcem apokalipsy jest oczywiście...
No, co, co?
...Przeludnienie.
Zbyt wiele...
Typowo też dla klimatystów, unikają oni bezpośredniej deklaracji, jaka wielkość populacji to nie byłoby "zbyt wiele".
Ale bez wątpienia jakąś zaplanowaną wielkość maksymalną muszą oni mieć, bo inaczej by nie twierdzili że obecnie to jest "zbyt wiele"
Piszą to w czasie, kiedy zdecydowana większość Afryki rozwija się najszybciej w swojej historii.
Ale jest to logiczne. Rozwój gospodarczy powoduje zwiększoną konsumpcję, a to jest przecież dla nich nie do zniesienia.
Z obfitości serca usta mówią. Rozwój Afryki powoduje że życie staje się nie do zniesienia, ale nie życie mieszkańców Afryki, które się systematycznie przecież polepsza, tylko życie ich właśnie - klimatystów.
Na szczęście jest jeszcze nadzieja i można się nie martwić:
Wystarczy wywołać wojny i konflikty, a populacja się zmniejszy.
Czy mieszkańcy Indii o tym słyszeli? Nie jest możliwe, brudasy, żebyście mogli żyć na tym poziomie, jak my, klimatyści.
Oczywiście nie dotyczy to tylko mieszkańców Indii. Mieszkańcy innych krajów tez nie mogą żyć na tym poziomie i trzeba ich jakoś poniżej tego poziomu sprowadzić.
ROTFL!!!
No comments...
Proszę zwrócić uwagę, że dla klimatystów, nie istnieje żaden związek pomiędzy możliwościami intelektualnymi, a poziomem zarobków. Po pierwsze oni sami uważają się za niezwykle inteligentnych, ale w proporcji do tej mniemanej inteligencji zarabiają w swoim mniemaniu zdecydowanie za mało
Po drugie poziom zarobków nie powinien przecież zależeć od jakichś tam kompetencji, ale od decyzji Partii, to przecież jasne.
Postulaty przyszłego postępowania brzmią za to zaskakująco łagodnie:
Jednak nie zapominajmy, że gra toczy się dosłownie o życie ludzkości i przyszłość cywilizacji. Stawka jest po prostu nieskończona. Co zatem wtedy, kiedy uświadamianie, czy kreowanie mody okazuje się nieskuteczne?
Cytat:Zebrani na spotkaniu zgodzili się, że przedstawiona diagnoza systemu gospodarczego pokazuje, że rosnący dobrobyt społeczeństw powstał na skutek niekontrolowanej konsumpcji. Biorąc jednak pod uwagę prognozy zużycia surowców w gospodarce nastawionej na wzrost wykładniczy, wydaje się, że jesteśmy na progu katastrofy – dojścia do granic możliwości dotychczasowego systemu. Trwały wzrost gospodarki paradoksalnie stanie się źródłem upadku – załamania obecnego modelu gospodarczego. – Jak więc ograniczyć konsumpcję i doprowadzić do jej zrównoważenia? – pytano.
I znów motyw o nadmiernej ("niekontrolowanej") konsumpcji jako źródła Zagłady. Dobrobyt jest zły i trzeba go ograniczyć. Pytanie jest nie czy to zrobić, ale jak.
Cytat:Przeciwdziałanie konsumpcjonizmowi można przedstawić jako próbę zdefiniowania innego stylu życia, w którym istotne stanie się doświadczanie życia w sposób wartościowy i pełny, a nie nastawiony na posiadanie i konsumpcję dóbr materialnych. Należy uświadamiać ludziom bilans czasu przeznaczanego na zdobywanie dóbr, które konsumujemy. Warto więc zmienić narrację, w której podkreślimy przyjemności płynące z innych wartości niż posiadanie.
To cytat jakby żywcem wyjęty z propagandy PRL, która przyznawał, że jeżeli chodzi o poziom życia, to Polska znalazła się w epoce kamiennej, ale za to Polacy wyzwoleni z okowów własności i konsumpcjonizmu przeszli do innego, wartościowego i pełnego trybu życia.
Do dzisiaj zaś z owego dobrodziejstwa wyzwolenie z posiadania i konsumpcji korzystają mieszkańcy Kuby i Korei płn.
Obok konsumpcji drugim jeźdźcem apokalipsy jest oczywiście...
No, co, co?
...Przeludnienie.
Cytat:poza konsumpcją istnieje także problem pojemności ekologicznej systemu, jaki zajmują ludzie. Już obecne 7,3 mld ludzi to zbyt wiele dla możliwości Ziemi.
Zbyt wiele...
Typowo też dla klimatystów, unikają oni bezpośredniej deklaracji, jaka wielkość populacji to nie byłoby "zbyt wiele".
Ale bez wątpienia jakąś zaplanowaną wielkość maksymalną muszą oni mieć, bo inaczej by nie twierdzili że obecnie to jest "zbyt wiele"
Cytat:Problem wyjścia poza granice pojemności ekologicznej dostrzec można w Afryce. Tam problem przeludnienia sprawia, że życie staje się nie do zniesienia.
Piszą to w czasie, kiedy zdecydowana większość Afryki rozwija się najszybciej w swojej historii.
Ale jest to logiczne. Rozwój gospodarczy powoduje zwiększoną konsumpcję, a to jest przecież dla nich nie do zniesienia.
Z obfitości serca usta mówią. Rozwój Afryki powoduje że życie staje się nie do zniesienia, ale nie życie mieszkańców Afryki, które się systematycznie przecież polepsza, tylko życie ich właśnie - klimatystów.
Na szczęście jest jeszcze nadzieja i można się nie martwić:
Cytat: populacja świata zmniejszy się w wyniku wojen oraz konfliktów o surowce i wodę.
Wystarczy wywołać wojny i konflikty, a populacja się zmniejszy.
Cytat:nie jest możliwe, by mieszkańcy Indii żyli na takim poziomie jak my,
Czy mieszkańcy Indii o tym słyszeli? Nie jest możliwe, brudasy, żebyście mogli żyć na tym poziomie, jak my, klimatyści.
Oczywiście nie dotyczy to tylko mieszkańców Indii. Mieszkańcy innych krajów tez nie mogą żyć na tym poziomie i trzeba ich jakoś poniżej tego poziomu sprowadzić.
Cytat: społeczeństwa zamożne żyją na tak wysokim poziomie kosztem krajów rozwijających się. Cały system ekonomiczno-gospodarczy opiera się na pasożytowaniu silniejszych na słabych.
ROTFL!!!
No comments...
Cytat:Obecnie najbardziej ceni się tego, kto dużo zarabia. Możliwości intelektualne nie są już tak atrakcyjne, ponieważ nie zapewniają prestiżu.
Proszę zwrócić uwagę, że dla klimatystów, nie istnieje żaden związek pomiędzy możliwościami intelektualnymi, a poziomem zarobków. Po pierwsze oni sami uważają się za niezwykle inteligentnych, ale w proporcji do tej mniemanej inteligencji zarabiają w swoim mniemaniu zdecydowanie za mało
Po drugie poziom zarobków nie powinien przecież zależeć od jakichś tam kompetencji, ale od decyzji Partii, to przecież jasne.
Postulaty przyszłego postępowania brzmią za to zaskakująco łagodnie:
Cytat:Należy uświadamiać ludziom...
Cytat: Należy kreować modę na zachowania przyjazne środowisku,
Cytat:można by w sposób zaplanowany wywołać modę na produkty ekologiczne...
Jednak nie zapominajmy, że gra toczy się dosłownie o życie ludzkości i przyszłość cywilizacji. Stawka jest po prostu nieskończona. Co zatem wtedy, kiedy uświadamianie, czy kreowanie mody okazuje się nieskuteczne?