[Al-Rahim]

Powinieneś go sobie uciąć ku chwale nauki Stupid smile

Żeby nie pogarszać statystyk.
A takiego!
Będę wyjątkiem potwierdzającym regułę

[Spairatox]

Żeby nie pogarszać statystyk.
A takiego!
Będę wyjątkiem potwierdzającym regułę

Nie miescisz sie w ramy normalnego spoleczenstwa, gdzie kazda kobieta jest delikatna i wrazliwa istotka lekka jak puszek , a kazdy facet wyrywa drzewa z korzeniami i mysli tylko o seksie.

WSTYD!

[Al-Rahim]

facet wyrywa drzewa z korzeniam

Umiem wyrwaćtakie drzewo. Co prawda takie 20 centymetrowe świeżo po zasadzeniu ale zawsze...
Ale po co to robić? Drzewa są piekne, majestatyczne, łądne, przydatne i są prawdziwym multi-symbolem natury i życia. Szkoda ich. A jakie piekne są gdy kwitną i rosną !

mysli tylko o seksie.

Czasami. Raczej rzadko w porównaniu z moimi znajomymi... i do tego nie czytam "mens health", "playboya"....

Doktorze, co ze mną nie tak?!

[Spairatox]

Doktorze, co ze mną nie tak?!

Jesteś kobietą. Tak wynika ze statystyk i nauki

[Al-Rahim]

Jesteś kobietą. Tak wynika ze statystyk i nauki Stupid smile

Ciekawe co na to mój...

[avidal]

Nie posługuj sie badaniami z zeszlych dziesiecioleci bo sa dawno nie akutalne. Zreszta zazwyczaj byly robione na przykladowej grupie 100 osob. Na innych uczelniach potem mieli inne wyniki

Ciekawe, na których? Pisałem o wszystkich wykonanych zgodnie z formułą metodologiczną testach, nie o wybranych, czy zamierzchłych.

Nie jestem kobieta. Nie mam talentu do jezykow, a jestem super z geometrii. Nowe odkrycie

Interpretacja na wyrost. Jak najbardziej jesteś kobietą, może tylko nieco odbiegasz od średniej. Wyniki testów mówią o przecietnej kobiecie i przecietnym mężczyźnie. Byłoby dziwne, gdybyś akurat Ty lokowała się idealnie w tej przeciętności. Należy je rozpatrywać w sposób ogólny. Większa jest szansa na to, że w danej grupie ludzi to mężczyzna będzie pilotem samolotu, a kobieta stewardessą. I nie wynika to z kultury, ale z genetyki.
Feministki stosują jakąś niepojęta dla mnie dychotomię argumentacyjną. Przekonują, że kobiety i mężczyźni jednakowo nadają się do wszystkich zawodów, a jednocześnie twierzdą, że kobiety z natury różnią się od mężczyzn. Znamy przecież feministyczne śpiewki, że gdyby kobiety były u władzy, świat byłby lepszy i łagodniejszy, pozbawiony wojen. Jeśli kobieta jest szefem, w firmie panuje współpraca, nie współzawodnictwo. To tezy feministyczne. A przecież to seksizm w najczystszej postaci. Ten sam, który tak wytrwale zwalczają.
Nie wierzysz mnie, uwierz kobiecie. Camille Paglia, ceniony krytyk literacki apeluje:
" Obudźcie się! Kobiety różnią się od mężczyzn."
Nie poddawać się ideologii, jeśli fakty są przeciw niej.

[avidal]

Czasami. Raczej rzadko w porównaniu z moimi znajomymi... i do tego nie czytam "mens health", "playboya"....

Ja też nie. Mając w domu internet?
Al, nie oglądasz się za spódniczkami na ulicy?
Oczywiście można nie zwracać uwagi na kobiety i ich kuszące atrybuty. Ale gotów jestem się założyć, że wymaga to silnej woli, lub partnerki u boku. :wink:

[Al-Rahim]

Al, nie oglądasz się za spódniczkami na ulicy?

Do niedawna wcale tego nie robiłem. Zaczałem nieświadomie naśladować znajomych....

Ja też nie. Mając w domu internet?

No ale chodzi mi o to że nie czytam artykułów w stylu "wiekszy penis i szerszy bicebs w 2 tygodnie", tudzież "super samochód który zaspokoi panienke samym brzmieniem slinika"...

[martwy_biskup]

Byłam u fryzjera z moim chłopakiem. Oboje mamy długie włosy. Scięliśmy się dokładnie tak samo (normalnie wycieniowaliśmy) i ja zapłaciłam dwa razy więcej!!!!! Hellou!!!!!

[Spairatox]

Ciekawe, na których? Pisałem o wszystkich wykonanych zgodnie z formułą metodologiczną testach, nie o wybranych, czy zamierzchłych.

Mówisz o badaniach z lat 80/90. Pamietalam nawet instytuty, jeden bodajze w Colorado. Chyba, ze mowisz o innych - w takim razie podaj dokladne dane.

Większa jest szansa na to, że w danej grupie ludzi to mężczyzna będzie pilotem samolotu, a kobieta stewardessą.

W Europie jeszcze tak. W USA juz sie ten przyklad nie sprawdza. Polecam statystyki ( z roku 2002).

Feministki stosują jakąś niepojęta dla mnie dychotomię argumentacyjną. Przekonują, że kobiety i mężczyźni jednakowo nadają się do wszystkich zawodów, a jednocześnie twierzdą, że kobiety z natury różnią się od mężczyzn. Znamy przecież feministyczne śpiewki, że gdyby kobiety były u władzy, świat byłby lepszy i łagodniejszy, pozbawiony wojen. Jeśli kobieta jest szefem, w firmie panuje współpraca, nie współzawodnictwo. To tezy feministyczne. A przecież to seksizm w najczystszej postaci. Ten sam, który tak wytrwale zwalczają.

Nie mowisz o feministkach rownosciowych ani o feministkach dekonstruktywnych. Już sam mozesz sie dowiedziec o jakim typie mowisz ty

Nie wierzysz mnie, uwierz kobiecie. Camille Paglia, ceniony krytyk literacki apeluje:
" Obudźcie się! Kobiety różnią się od mężczyzn."
Nie poddawać się ideologii, jeśli fakty są przeciw niej.

Ceniony filozof grecki, niejaki Arystoteles twierdzil, ze kobieta to nawet do zwierzecia jest podobna.
Ceneni teoldzy chrzescijanscy twierdzili, ze kobieta podobna jest do worku łajna.
Ceniony ks. Tischner uwazal, ze kobieta spelnic moze sie jedynie w domu.

Juz niedaleki krok, aby kobietom zabornic wstepu na politechniki bo przeciez maja inne predyspozycje...

Al, nie oglądasz się za spódniczkami na ulicy?
Oczywiście można nie zwracać uwagi na kobiety i ich kuszące atrybuty. Ale gotów jestem się założyć, że wymaga to silnej woli, lub partnerki u boku.

Żałosne. Czy silniejsza i ta lepiej predysponowana płeć nie potrafi powstrzymać swoich popędów. :twisted:

[Kilgore Trout]

Ceniony filozof grecki, niejaki Arystoteles twierdzil, ze kobieta to nawet do zwierzecia jest podobna.

I mial racje!!!

no dobra, troche sie zapedzilem

Women who seek to be equal with men lack ambition. (Tim Leary)

[idiota]

Women who seek to be equal with men lack ambition. (Tim Leary)

o TAK!!!

[avidal]

Mówisz o badaniach z lat 80/90. Pamietalam nawet instytuty, jeden bodajze w Colorado. Chyba, ze mowisz o innych - w takim razie podaj dokladne dane.

Nie pamiętam miejsc, pamiętam niektóre, co ważniejsze nazwiska.
Tooby i Cosmides, Thornhill i Thornhill, Thibeau i Kelly. Rzeczywiście wszystkie badania miały miejsce w XX wieku. Ale nie sądzę, żeby ostatnio przeprowadzone pozwalały wyciągnąć inne wnioski.

W Europie jeszcze tak. W USA juz sie ten przyklad nie sprawdza. Polecam statystyki ( z roku 2002).

W Ameryce żyją inni ludzie, niż w Europie?

Nie mowisz o feministkach rownosciowych ani o feministkach dekonstruktywnych. Już sam mozesz sie dowiedziec o jakim typie mowisz ty

Aż takim fachurą feministycznym to nie jestem, żeby rozeznawać się w poszczególnych frakcjach. Moje wnioski o sprzeczności, dychotomii i seksiźmie feministek uznaj zatem za ogólne.

Juz niedaleki krok, aby kobietom zabornic wstepu na politechniki bo przeciez maja inne predyspozycje...

Czy sugerowałem dyskryminację? Zwracam po prostu uwage na oczywisty fakt wystepowania różnic płciowych. Różnimy się sposobem myślenia i wyglądem w takim samym stopniu, jak osobowościami i predyspozycjami. Ale to wcale nie oznacza, że trzeba dzielić dziedziny życia na męskie i żeńskie. Nigdy tak nie uważałem.

Żałosne. Czy silniejsza i ta lepiej predysponowana płeć nie potrafi powstrzymać swoich popędów.

Potrafi, jeśli trzeba. Ale przecież nie zawsze jest to konieczne.
A bardzo często niełatwe.

[Al-Rahim]

Ceniony filozof grecki, niejaki Arystoteles twierdzil, ze kobieta to nawet do zwierzecia jest podobna.

Przecież to jest zwierze.