znaLezczyni napisał(a): I też rżną firmę na czasie pracy, jak ty?
Wszyscy rżną, tylko każdy na swój sposób. Ja się zresztą nauczyłam tego podejscia od moich koleżanek.
Poza tym, to co ja nazywam rżnięciem na czasie pracy, przez osoby pracujące na tych samych stanowiskach w innych państwach, wcale nie jest postrzegane jako rżniecie. W takiej Norwegii, z którą współpracujemy, ten luz, spokoj, niespieszne tempo, umilanie sobie czasu przerwami na relaks jest wpisane w kulture pracy. Natomiast oni są swiadomi tego, ze Polaczki sa nauczone zapierdalac, co skrzetnie wykorzystuja, delegujac nam wiecej pracy. Od razu wyszła z Ciebie polska mentalność robola.