Coś w tym jest, jak pracowałem za granicą to Polacy prześcigali się kto zrobi więcej. Po jakimś czasie Polak na tym samym stanowisku musiał zrobić więcej niż tubylec, po jakimś czasie jeszcze więcej - sami sobie podkręcali normy. Jeżeli też się ścigasz ZnaLezczyni to rozważ czy sobie tym nie zaszkodzisz na dłuższą mete, bo przyzwyczajasz pracodawcę do wyższych rezultatów. Na każdym kroku warto pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. Światem rządzi 3 zasada dynamiki Newtona - jest akcja jest reakcja.
Etyka pracy
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości