To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
A tymczasem w .....
Gawain napisał(a): Mnie najbardziej ciekawi mechanizm jak się Ci konserwatyści zwąchują. Na chłopski rozum to krypcioch powinien nigdy nie odkryć innych krypciochów, bo w końcu są krypciochami i się kryją. No lewaki to się nie kryją tylko łażą z piórem w dupie. Liberaly głoszą wszem wobec, że chuja ich obchodzi kto gdzie i kiedy. A konserwy?
Czy ja wiem czy to takie skomplikowane? Teksty o tradycyjnych rolach mężczyzn i kobiet w rodzinie brzmią dość niewinnie, ale przesłanie jest dość jasne - baba ma stulić mordę i siedzieć w kuchni. Jak gość z takim przekonaniem wkręci się w te kręgi i odkryje, że w pakiecie są szampan i dziwki to raczej nie będzie oponował.

InspektorGadżet napisał(a): Dobrze zatem, dlaczego nie zalegalizować małżeństw kazirodczych?
A co, chcielibyście być jak Abraham, który dupcył własną siostrę?

lumberjack napisał(a): Kogo konkretnie?
Młody Kurwski. Nie słyszałeś?
lumberjack napisał(a): Może nie w każdym aspekcie ale w niektórych tematach da się zauważyć wyjątkową zbieżność do której obie grupy dochodzą z zupełnie innych przesłanek np.:

Feministki są przeciwko prostytucji, seksualizacji kobiet i pornografii, bo to wszystko jest ich uprzedmiotowieniem.

U konserwatywnych chrześcijan to wszystko jest grzechem.
W Skandynawii zwłaszcza. Lata temu pobożni pastorzy z wodnistymi oczami i zwiędłymi fajfusami walczyli z największym wrogiem konserwatywnego społeczeństwa, czyli seksem. Dziś ich córki, któreś tam falowe feministki z wodnistymi oczami i zwiędłymi cycami walczą z największym wrogiem progresywnego społeczeństwa, czyli seksem.
lumberjack napisał(a): Tak, ale nie należy też demonizować tego szefa i trzeba pamiętać o sytuacjach kiedy same kobiety z własnej inicjatywy rozkraczają się szefowi w zamian za podwyżkę, zmianę stanowiska (awans) etc. To nie jest tylko tak, że same wredne cyniczne facety wykorzystują swoją pozycję.
To są różne sytuacje.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a):
lumberjack napisał(a): Tak, ale nie należy też demonizować tego szefa i trzeba pamiętać o sytuacjach kiedy same kobiety z własnej inicjatywy rozkraczają się szefowi w zamian za podwyżkę, zmianę stanowiska (awans) etc. To nie jest tylko tak, że same wredne cyniczne facety wykorzystują swoją pozycję.
To są różne sytuacje.
Różne, ale spokrewnione. Taka kobieta współtworzy kulturę, w której hierarchia firmowa albo akademicka zaczyna przypominać hierarchię w stadzie szympansów, gdzie samiec alfa chędoży wszystkie samice, zresztą i samca też, jeśli akurat się podstawi. To nie jest wprawdzie usprawiedliwienie dla gwałciciela, ale na logikę mężczyzna naćpany testosteronem ma większą szansę na zostanie gwałcicielem, niż mężczyzna o normalnym poziomie hormonów. I z drugiej strony, jeśli prawo i obyczaje sprawią, że strach przed konsekwencjami jednak nawet u samca alfa przeważy nad chucią, to samiec alfa sam stanie się pierwszym purytanem i zacznie zwracać uwagę takim lachoniom, żeby się "godnie" ubierały. Feminizm ogranicza więc także i wyżej opisane zjawisko, i to choćby nawet feministki go bezpośrednio nie krytykowały.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Różne, ale spokrewnione. Taka kobieta współtworzy kulturę, w której hierarchia firmowa albo akademicka zaczyna przypominać hierarchię w stadzie szympansów, gdzie samiec alfa chędoży wszystkie samice, zresztą i samca też, jeśli akurat się podstawi.
A to też prawda.
ZaKotem napisał(a): I z drugiej strony, jeśli prawo i obyczaje sprawią, że strach przed konsekwencjami jednak nawet u samca alfa przeważy nad chucią, to samiec alfa sam stanie się pierwszym purytanem i zacznie zwracać uwagę takim lachoniom, żeby się "godnie" ubierały. Feminizm ogranicza więc także i wyżej opisane zjawisko, i to choćby nawet feministki go bezpośrednio nie krytykowały.
Owszem, i nie jest to nawet szczególnie skomplikowany mechanizm. No i dlatego "konserwatystom" się tak bardzo nie podoba.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
A tymczasem w Dixielandzie:
https://www.reuters.com/article/BigStory...SKBN2BH2TC
Lokalni republikanie, których dupy dalej bolą, po przegranej Trumpa postanowili ograniczyć liczbę punktów do głosowania oraz… zabronić dawania wody ludziom stojącym w kolejce do punktu pod karą więzienia.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
A tymczasem... w Belgii przesunięto granicę kraju kosztem Francji. Tak dla wygody.

Cytat:Belgijski rolnik przesunął granicę Belgii z Francją, bo stała na drodze jego traktora

Rolnik przesunął kamień o dokładnie 2,29 m w lewo. Szybko okazało się jednak, że w ten sposób rolnik zmniejszył powierzchnię Francji, a zwiększył powierzchnię Belgii.

Obecna granica między obydwoma krajami została wytyczona w 1819 r. i zatwierdzona rok później. Przesunięty przez rolnika kamień stał tam właśnie od 1819 r.

/O

Kargul czy Pawlak? Duży uśmiech
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
A tymczasem w mateczniku wszelkiej szurii, zwanej dla niepoznaki Najjaśniejszą, niejaki pan Szczerski, prezydencki mandaryn proponuje wystawianie Polakom jadącym na saksy Paszportów Katolickich.


Cytat:"By Polacy emigrujący z Ojczyzny do zateizowanych krajów zachodnioeuropejskich nie ulegli tamtejszym lewicującym modom intelektualnym, ale pozostali wierni Bogu i Polsce".
Polak emigrujący za Odrę ma bowiem wyjeżdżać z "jasnym przesłaniem". Ma nieść ze sobą "światło wiary dla siebie, dla swojej przyszłej rodziny i dla otaczających go ludzi".


Obawiam się, że na widok takich 'ewangelizatorów' przeciętny Niemiec czy Francuz najpierw ciupasem popędzi sprawdzić, czy jego bryka jeszcze stoi w garażu Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Najpierw okupowali czeską kapliczkę, niedawno chcieli okupować "czeskie prawodawstwo", a teraz chcą zrobić z każdego niepokalanego katopisiaka. Z której gałęzi ewolucyjnej pochodzi ten pojebany odłam katolicyzmu? :-) Trzeba sięgać do średniowiecza czy to jakiś kontrreformacyjny odpad psychiczny?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
To herezja, za którą Mickiewicz załapał się na Indeks Ksiąg Zakazanych. Czyli mesjanizm polski.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Jaki to mesjanizm - Chrystus jest przecież Królem Polski więc paszport katolicki (najlepiej krzyżem na przodzie) to jak najbardziej sensowna propozycja. Będziemy wymachiwać paszportami jak kiedyś krzyżami na heretyków i tęczową zarazęUśmiech
Odpowiedz
Osiris napisał(a): Jaki to mesjanizm - Chrystus jest przecież Królem Polski

Przecież pisałem, że mesjanizm polski to herezja. Gorsza od chrystosowo-intronizacji, które było posądzane o herezję, mesjanizm polski został za to uznany oficjalnie.

Cytat:więc paszport katolicki (najlepiej krzyżem na przodzie)

To chyba szwedzki. Albo finlandzki.

Cytat:to jak najbardziej sensowna propozycja. Będziemy wymachiwać paszportami jak kiedyś krzyżami na heretyków i tęczową zarazęUśmiech

Zdajesz sobie sprawę, że większość krajów "tęczowej zarazy" zniosła obowiązek paszportowy z Polską w 2007 roku? Pozostałe kraje to te, do których Polska stara się znieść obowiązek wizowy. No i może być problem, jak taki katolicki paszport dostanie pieczątkę w Turcji lub Dubaju, jeszcze tam jakieś zbezczeszczenie nastąpi.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Cytat:Znalazł wyrzucone śmieci na swoim polu. Oddał je właścicielowi. Nagranie stało się hitem w sieci

Pan Michał nagrał filmik z całego zdarzenia, który opublikował w mediach społecznościowych. Wezwał jednocześnie sprawcę do oddania pieniędzy samotnej matce, która zapłaciła za ich wywóz oraz wpłacenia tysiąca złotych na zbiórkę dla walczącej z białaczką mieszkanki Łęgowa.

Internauci poparci akcję pana Michała. Film został wielokrotnie udostępniony przez nich, a część z nich wpłaciła również pieniądze na zbiórkę dla dziewczynki.

https://www.onet.pl/informacje/onettrojm...b,79cfc278

Tak trzeba robić.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
A pod spodem był link do tej wiadomości sprzed tygodnia:

https://wiadomosci.onet.pl/kielce/kielce...tu/b6sf5n1

Urząd Miasta w Kielcach z roku na rok pracuje coraz lepiej. W sposób wzorowy, a nawet wzorcowy realizujemy zadania własne oraz rządowe zadania zlecone. Warto dodać iż w czasie pandemii COVID-19 z Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach korzystają nie tylko mieszkańcy Kielc, ale również mieszkańcy ościennych gmin, rejestrując u nas urodzenia oraz przychodząc do naszego urzędu po odpis aktu zgonu
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Ano widziałem to kiedyś. Tak trzeba rozmawiać z TVP jeśli w ogóle. Albo mówić że TVPiS kłamie zamiast odpowiadać.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
W kwestii „paszportu katolickiego”, to przecież nie ma być paszport. To ma być książeczka do nabożeństwa z listą kontaktów do kościołów katolickich w różnych krajach. Coś, co dla katolika wybierającego się za granicę może być, jak najbardziej przydatne i sensowne. Sam więc pomysł wydania czegoś takiego nie jest głupi. Tylko dlaczego miałby to robić rząd?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Najświeższa porcja wieści z frontu walki z Szatanem.


Cytat:W Mrągowie w kościele pw. św. Rafała Kalinowskiego odprawiono w ostatnich dniach trzy msze święte w intencji "o unicestwienie urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G".
Kuria archidiecezji warmińskiej przeprowadziła z proboszczem rozmowę w tej sprawie. On sam zapowiedział, że więcej podobnych mszy nie odprawi.


Uff... brawo kuria.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
zefciu napisał(a): W kwestii „paszportu katolickiego”, to przecież nie ma być paszport. To ma być książeczka do nabożeństwa z listą kontaktów do kościołów katolickich w różnych krajach. Coś, co dla katolika wybierającego się za granicę może być, jak najbardziej przydatne i sensowne. Sam więc pomysł wydania czegoś takiego nie jest głupi. Tylko dlaczego miałby to robić rząd?

https://wpolityce.pl/polityka/454099-szc...paszportow

"Postulowałem, by Kościół, a nie państwo, wydawało nie „paszport”, bo to była tylko przenośnia, tylko dokument, (...)

To było wskazanie na obowiązki Kościoła czy proboszcza w tym względzie"


Pytanie brzmi więc raczej, dlaczego reprezentant polskiej władzy świeckiej w randze ministra poucza Kościół. Ale w sumie nawet nie wiem, czemu miałoby mnie to dziwić...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
A tymczasem w takim jednym dzikim kraju ktoś zaprosił dzieci z przedszkola na spotkanie promujące wiedzę o Konstytucji. W zasadzie dzieci tam weszły, dostały chorągiewki i sobie poszły. Dzieci z podstawówki dostały dodatkowo egzemplarz konstytucji.

Tamtejszy kurator oświaty oraz minister edukacji dostali szału, nazwali to skandalem i indoktrynacją i podejmują kroki prawne.

https://krakow.tvp.pl/54242668/bedzie-ko...onstytucja
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci...ek/refmjxh

Nauczycielkom grożą kroki dyscyplinarne a nawet sprawa karna (sic!)

A potem się oburzają jak ktoś porównuje ten kraj do Białorusi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
To straszne straszyć dzieci konstytucją.
A kysz!!!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
W tym wszystkim dziwi mnie, że PiS zdradza się z takiego pierdolca na punkcie konstytucji. Kiedyś mówili o niej w kontekście reformatorsko-rewolucyjnym, a po kilku latach już zapomnieli o zmianie konstytucji, skoro i tak mają ją w d., ale za to zrobili z tego tabu-pierdolca. Kretyni.


Sofeicz napisał(a): Najświeższa porcja wieści z frontu walki z Szatanem.


Cytat:W Mrągowie w kościele pw. św. Rafała Kalinowskiego odprawiono w ostatnich dniach trzy msze święte w intencji "o unicestwienie urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G".
Kuria archidiecezji warmińskiej przeprowadziła z proboszczem rozmowę w tej sprawie. On sam zapowiedział, że więcej podobnych mszy nie odprawi.


Uff... brawo kuria.

Ciekawe czy ten ksiądz odbył już pielgrzymkę do stóp Światowida Świebodzińskiego. On też ma anteny na głowie. Powinien sprawdzić pakiety danych i czy modlitwy dobrze nadaje do nieba.





[Obrazek: humbak.jpg]


Gdyby ktoś jeszcze o tym nie słyszał... Poławiacz krabów z Massachusetts został prawie połknięty przez humbaka. Na szczęście go "wypluł". :-O

Tutaj o tym opowiada:
https://www.bbc.com/news/av/world-us-canada-57452058
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
A tymczasem w kraju piwa i knedliczków.


Cytat:Prezydent podpisał ustawę, zgodnie z którą Czeszki mogą, ale nie muszą korzystać z "żeńskiej" końcówki nazwiska.

Jak podaje portal novinky.cz, Czeszki mogły zrezygnować ze stosowania tego przyrostka tylko w określonych sytuacjach: jeśli były zamężne z obcokrajowcami lub mieszkają na stałe za granicą kraju.
W mediach czy języku potocznym często jednak stosowano sufiks "-ova" także do nazwisk zagranicznych, na przykład Beata Szydłova, Britney Spearsova, Miley Cyrusova czy Angelina Jolieova.

Po podpisaniu ustawy przez prezydenta Milosa Zemana, każda Czeszka będzie mogła wybrać, czy chce mieć w dowodzie zapisane nazwisko z czy bez sufiksu "-ova".
Niektórzy lingwiści zwracają uwagę na to, że zmiana może prowadzić do nieporozumień w komunikacji. Ze zdania "Novak przyjedzie na herbatę o piątej" nie jest bowiem jasne, czy spodziewać się wizyty pana Novaka czy pani Novak.

Inni z kolei zauważają, że dodawanie "-ova" do nazwiska kobiet to pozostałość z dawnych lat, która nie jest praktykowana w innych krajach słowiańskich, na przykład w Polsce. Przez lata wiele polityczek krytykowało nakaz posiadania "żeńskiego" nazwiska i określało ten zwyczaj jako "podtrzymujący nierówność płci".


Jaka szkoda, że znika śmieszny aspekt języka czeskiego.
Od tej pory nie będzie już taki zabawny.
Sam pamiętam, jak byłem w FAMU (taka ichnia szkoła filmowa), i ciągle słyszałem, że Marylin Monrova to a Liz Tajlorowa tamto Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości