Poligon. napisał(a): Skąd Ty czerpiesz te rewelacje, bo chyba nie z własnego doświadczenia.
Anus, rzeczywiście ciasny jest, ale tylko on. Reszta, że tak to ujmę, tunelu rozkoszy, jest luźna jak - nie przymierzając - guma od starych gaci.
Zupełnie odwrotnie od pochwy. Ta, obejmuje penisa równomiernie całą swą powierzchnią, co ogólnie stymuluje doznania znacznie efektywniej.
Powiedzmy, że ten opis może odpowiadać młodym zdrowym kochankom płci obojga. Ale wiek ma swoje prawa. Tak co do kobiet, jak i co do mężczyzn, pewne, nazwijmy to, zwiotczenie muskulatury w obszarze intymnym daje się we znaki obojgu, choć w różny sposób. Takie zacieśnienie miejscowe może pomagać facetom, jeżeli, khem, nie chcą łykać tych niebieskich romboidalnych pigułek. W innym przypadku wejście główne może być, khem, zbyt szeroko otwarte, przez co wyjście awaryjne staje się kuszącą alternatywą.
Cytat:I chyba każdy mężczyzna próbował seksu analnego, ale jakoś nie słychać, żeby przechodzili oni masowo na tę formę intymnej aktywności.
Ciekawe, że nie napisałeś, że prawie każda kobieta spróbowała seksu analnego. Pomyśl nad tym, jak i dlaczego ta kwestia wygląda od tej strony, to może dojdziesz do przyczyny, dla której "masowe przechodzenia" są mało prawdopodobne.
Ale nawet jak o "masowym przechodzeniu" nie ma mowy, to o rozpowszechnieniu, owszem. Kiedyś to było traktowane jak zboczenie równe SM czy "sodomitom", dziś są artykuły w poważnych gazetach (lub czasopismach), w poradnikach dla nastolatków itp.
Rodica napisał(a): Poligon:
Nie wiedziałam, myślałam, że odbyt jest ciasny bo ma dwa zwieracze, wewnętrzny i zewnętrzny (...)
No u facetów jest jeszcze prostata na dokładkę.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!