ZaKotem napisał(a): Prawoliberalny też nie. Prawoliberał kręci nosem na elgiebiety tak jak lewoliberalny na kościelne procesyje, ale ani jeden, ani drugi nie zechce tego ludziom zabraniać albo nawet utrudniaćTak jak pisałem - oddolnych marszów nie będzie zakazywać, tych odgórnie zorganizowanych, które propagują szkodliwe zachowania i uderzają w fundamenty cywilizacji tak. Jakby naziści przemaszerowali przez Warszawę, nikt be się nie dziwił przerwaniu takiego marszu, więc musisz rozumieć, że nawet swoboda propagowania poglądów nie jest nieograniczona.
Cytat:Przyznam, że znowu gubię się w twoim rozumowaniu, nie wiem czy u ciebie "opozycja" to to samo co "władza", a "niezabranianie" to to samo co "promowanie". To może zadam pytanie pomocnicze: czy ja, tu i teraz, promuję korwinizm?
Opozycja wchodzi w skład rządu, więc współtworzy władzę. To chyba oczywiste. Taki Trzaskowski z tego co się orientuje nie jest z PiSu, a bardzo się do promocji zboczeń przyczynił.