lucky7 napisał(a): Jeśli naszym priorytetem jest ujednolicenie prawa podatkowego, to jak najbardziej masz rację. Obawiam się jednak, że dla osób przeciwnych małżeństwom homoseksualnym co innego jest priorytetem - właśnie te kwestie polityczno-społeczne. Zaczyna się od nadania parom homoseksualnym tego samego statusu, a kończy na prawie do adopcji dzieci, czyli de facto społeczno-kulturowym zrównaniu związków hetero i homo.
Dokładnie. A skończy się pewnie na tym, że kobiety będą mogły głosować w wyborach. Sodoma i gomora.
A tak na serio - są kraje w których takie zrównanie już się odbyło. Co takiego strasznego stało się w tych krajach po tym, jak adopcję dzieci przez pary homo umożliwiono?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"