Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytanie o LGBT
Same dobre rzeczy sądzę o LGBT. Bart Staszewski spoko koleś. Jego tytaniczna robota zasługuje na uznanie. Nigdy nie uczestniczyłem w paradzie równości ale pewnie trzeba się kiedyś wybrać, choćby dla ogólnej wiedzy jak to wygląda. Prawa LGBT (jak i prawa zwierząt) oznaczają totalną destrukcję dla Kościoła i naszego zaścianka dlatego kibicuje ich implementacji. Co do naszej Konstytucji rzekomo zakazującej ślubów homoseksualnych to napisałem kiedyś w necie że przepis mówiący o związku kobiety i mężczyzny można rozumieć jako związki każdego z nich obojga, więc mogą być nawet z kozą one zawarte lub wielożeństwo może to być.
Odpowiedz
Hojnowszczak napisał(a): Prawa LGBT (jak i prawa zwierząt) oznaczają totalną destrukcję dla Kościoła i naszego zaścianka dlatego kibicuje ich implementacji.
Mam wrażenie, że masz priorytety ustawione jakoś od dupy strony.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Hojnowszczaku, jeszcze takiej wykładni Konstytucji nie widziałem. Łetowska się chowa. Duży uśmiech
https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/prof-...62434.html
Znany w sieci też jako qwertyuiop i kacolek.
Odpowiedz
Ktoś trolluje, a Wy go traktujecie poważnie Duży uśmiech
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Dobrze zatem, to teraz Hojnowszczak powie jakich to praw nie ma LGBT, oraz co rozumie przez prawa zwierząt
Zaprawdę powiadam wam grzeszycie, grzechem śmiertelnym, i róbta tak dalij, jedzta, pijta, macajta, lulki palta, pornole oglądajta, w te i nazat samogwałcąc siebie i jestestwo swoje. Ale zaprawdę powiadam wam, przyjdzie dzień sądu należnego, karwasz wasza waszśwa szwara, bezecność wszeteczna, obskurantyzm i degrengologia całkowita, rozpasanie, rozchęstanie i nieżądnica babilońska na obcasach bestii okrakiem dosiada i spożywa trunki alkoholowe, mdli mnie na samą myśl o cuchnącej woni rozkładu społecznego
Odpowiedz
InspektorGadżet napisał(a): jakich to praw nie ma LGBT
Masz problemy z gramatyką? Jakich praw nie mają LGBT? W skrócie — wolności małżeńskiej i wszystkiego co się z tym łączy (LGB) oraz prawa do ekspresji własnej płci (T).

EDIT: To powyższe to oczywistość — pisane prawo. Jest jeszcze coś niepisanego. Mianowicie, jeśliby kandydat na prezydenta powiedział o nas, cishetach, że nie jesteśmy ludźmi, to taki kandydat by przegrał sromotnie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości