Jestem ciekawa czy są jakieś notatki w Piśmie Świętym skropionym święconą wodą lub jakieś przecieki z Objawień Maryjnych lub innych na temat miejsca zwanego Raj z którego zostali wygnani Adam i Ewa?
Bo może przez jeszcze 100 lat po wygnaniu Adama i Ewy w tym miejscu mieszkał Bóg z gadającym wężem i anioły?
Może to miejsce było ogrodzone 5 metrowym na wysokoiść ogrodzeniem metalowym, a na zewnątrz tego ogrodzenia co 5 metrów stały anioły i pilnowały wstępu do Raju, żeby Adam i Ewa i ich dzieci i inni ludzie do tego Raju nie weszli?
Naprzykład co drugi anioł w ręku miał ruskiego kałasznikowa takiego jak potem były w czasie II Wojny Światowej, a co drugi anioł miał w ręku wiecheć gałęzi do bicia śmiałków usiłujących sforsować ogrodzenie po gołej pupie?
No a po 100 latach Bóg zabrał gadającego węża i anioły do Nieba a
- na Raj rzucił bombę atomową, żeby zutylizować obszar
- na Raj rzucił duży meteor
- Raj zaorał, żeby grzesznicy za darmo nie żywili się cudzymi jabłkami
?
No bo przecież Raj był na Ziemi a nie na innej Planecie, a wypędzeni Adam i Ewa daleko z Raju nie odeszli bo byli boso i bez osiołka albo motocykla?
Pozatym ktoś w jakimś wątku na tym Forum napisał mi, że Adam i Ewa w Raju pielęgnowali uprawiali w Raju ogrody Pana czyli co - sadzili i plewili marchewkę i szczypiorek?
Nurtuje mnie w związku z tym pytanie czy po wypędzeniu Adama i Ewy z Raju gadający wąż jadł marchewkę z tego ogródka, bo po co Panu była ta marchewka, przecież Pan nie jadł marchewki bo Pan jest duchem i nie ma żadnych potrzeb?
No a anioły przez 100 lat pilnowały tego Raju czyli ogródka z marchewką żeby ludzie się za darmo tą marchewką nie najedli.
No i co robi w Niebie gadający wąż, przecież nie śpi cały czas, może podsłuchuje modlitwy do Maryi ciśnięte z Ziemi?
Bo może przez jeszcze 100 lat po wygnaniu Adama i Ewy w tym miejscu mieszkał Bóg z gadającym wężem i anioły?
Może to miejsce było ogrodzone 5 metrowym na wysokoiść ogrodzeniem metalowym, a na zewnątrz tego ogrodzenia co 5 metrów stały anioły i pilnowały wstępu do Raju, żeby Adam i Ewa i ich dzieci i inni ludzie do tego Raju nie weszli?
Naprzykład co drugi anioł w ręku miał ruskiego kałasznikowa takiego jak potem były w czasie II Wojny Światowej, a co drugi anioł miał w ręku wiecheć gałęzi do bicia śmiałków usiłujących sforsować ogrodzenie po gołej pupie?
No a po 100 latach Bóg zabrał gadającego węża i anioły do Nieba a
- na Raj rzucił bombę atomową, żeby zutylizować obszar
- na Raj rzucił duży meteor
- Raj zaorał, żeby grzesznicy za darmo nie żywili się cudzymi jabłkami
?
No bo przecież Raj był na Ziemi a nie na innej Planecie, a wypędzeni Adam i Ewa daleko z Raju nie odeszli bo byli boso i bez osiołka albo motocykla?
Pozatym ktoś w jakimś wątku na tym Forum napisał mi, że Adam i Ewa w Raju pielęgnowali uprawiali w Raju ogrody Pana czyli co - sadzili i plewili marchewkę i szczypiorek?
Nurtuje mnie w związku z tym pytanie czy po wypędzeniu Adama i Ewy z Raju gadający wąż jadł marchewkę z tego ogródka, bo po co Panu była ta marchewka, przecież Pan nie jadł marchewki bo Pan jest duchem i nie ma żadnych potrzeb?
No a anioły przez 100 lat pilnowały tego Raju czyli ogródka z marchewką żeby ludzie się za darmo tą marchewką nie najedli.
No i co robi w Niebie gadający wąż, przecież nie śpi cały czas, może podsłuchuje modlitwy do Maryi ciśnięte z Ziemi?