Stoiku, chciałbym poznać Twoje zdanie na pewien temat. Mój znajomy przez długi czas narzekał na brak dziewczyny, ma coś koło 26 lat. Gość interesuje się anime i sporo tego ogląda. W zeszłym roku pojechał na Pyrkon, głównie ze względu na anime i poznał tam dziewczynę, co bardzo szybko przerodziło się w głębszą relację (nie zgadniesz, ona rysuje mangi). Ich relacja się rozwija i istnieją solidne podstawy by stwierdzić, że to właśnie wspólne zainteresowania były pierwszą cegiełką pod budowę ich związku.
Jak wygląda kwestia zainteresowań, hobby u Inceli? Czy uczestnictwo w spotkaniach tematycznych związanych z hobby nie pomogłoby w spotkaniu bratniej duszy? W takich środowiskach to często poziom wiedzy lub osiągnięcia w danej dziedzinie mogą świadczyć o atrakcyjności.
P S. A ja moją lubą wyrwałem lata temu na... forum Bollywood.
Jak wygląda kwestia zainteresowań, hobby u Inceli? Czy uczestnictwo w spotkaniach tematycznych związanych z hobby nie pomogłoby w spotkaniu bratniej duszy? W takich środowiskach to często poziom wiedzy lub osiągnięcia w danej dziedzinie mogą świadczyć o atrakcyjności.
P S. A ja moją lubą wyrwałem lata temu na... forum Bollywood.
ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com