Poligon. napisał(a): Czepiasz się.Super, ale nie odpowiedziałeś, na czym miałoby polegać to implantowanie czy implementowanie moich lęków i alergii na grunt społeczny?
Te dwa terminy to w zasadzie synonimy - szczególnie w kontekście użytym przeze mnie.
Cytat:Nie sądziłem, że ktoś jeszcze poddaje się tej dawno skompromitowanej ideologii.Ten przykład z gwałtem obnazył Twoją ignorancję, jako że skłonność do gwałtu nie jest w żaden sposób korzystna z ewolucyjnego punktu widzenia z tego względu, że to kobieta jest motorem doboru naturalnego, stad ważne jest żeby pozostawić jej wybór, z którym samcem chce kopulować.
Ideologii, bo to nie jest żadna etyka. Przerabiałem to już kiedyś na innym forum i nie bardzo chce mi się wchodzić ponownie w to szambo.
Ale na początek zapoznaj się z ideą gilotyny Hume'a. Może to coś Ci rozjaśni. Nie ma żadnych dowodów na to, że ludzki behawior biologiczny, wykształcony w czasach pierwotnych jest korzystny dzisiaj.
Wręcz przeciwnie. Cywilizacja industrialna mogła zajść właśnie dlatego, że Homo sapiens w swej zdecydowanej masie porzucił naturalne i instynktowne zachowania na rzecz racjonalnych form życia społecznego opartych na kulturze i technice.
Ale najpełniej dotrze to do Ciebie, kiedy padniesz kiedyś ofiarą jakiegoś brutala w brudnym podkoszulku, któremu jakże naturalistyczna i korzystna z punktu ewolucyjnego sukcesu skłonność do gwałcenia wszystkiego, co się rusza, nie fruwa i na drzewo nie ucieka.
Ja Ci tego oczywiście nie życzę, ale ponoć najlepiej uczyć się na własnych błędach.
Cytat:Doskonale zdaje sobie sprawę, że pośród dzisiejszych, zmanierowanych przez kulturę masową kobiet, jest spory popyt na obszarpańców z cuchnącymi pachami, namiętnie hodujących mastkę pod napletkiem. Ale przestań wreszcie mierzyć wszystkich swoją miarą.No tak, bo kultura masowa promuje właśnie taki typ mężczyzn, wcale nie metroseksualnych Bieberów, Ibiszów i tym podobny plankton Skarbie, jeśli jest popyt na takich gości jak Ty, to właśnie możesz być wdzięczny kulturze masowej.
Cytat:I nie jest tak, jak ględzi Korwin-Mikke, że kobiety przesiąkają poglądami mężczyzn, z którymi sypiają. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy za ideał kobiety bierze się rumiane, cycate folwarczne dziewki, dla których szczytem aspiracji jest szydełkowanie i cerowanie podartych gaci swoich wybranków. Taka Manuela Gretkowska wręcz nie spojrzałaby w jego stronę, nawet gdyby był Adonisem - choćby z odzysku.Masz rację, w pierwszej fazie życia człowieka, kształtuje go głównie matka, a jesli ma babcie (jeszcze starsza), to w ogóle ekstra sprawa. Ale później, modelowo, taki człowiek dojrzewa i szczególnie jesli jest facetem, powinien pepowine odciac, nawet trochę pogardzic mama (nie doslownie, ale tak wiesz, pogardzic tym co baskie, slabe) i zwrócic sie ku ojcu. Faceci, którzy nie mieli ojców, bo ci umarli, zgineli, zostawili rodzine albo nie sa zaangazowanie w wychowanie synowi, czesto nie przechodza pomyslnie przez te druga faze dojrzewania, nigdy nie przestaja byc chlopcami. I to sie objawia m.in. tym, ze szukaja sobie albo silnego faceta (w wersji homoseksualnej), albo drugiej mamusi, zeby ich w dalszym ciagu kształtowala. Cos Ci to mowi?
Jeśli trafić tylko na odpowiednią kobietę, to ona - przynajmniej w warstwie empatii kulturowej, kształtuje swojego wybranka. A robi to tym sprawniej, im starsza jest od niego i im większą ma klasę.
Cytat: Zapomniałaś już, że jestem kosmopolitą i nie przywiązuje zbyt wielkiej wagi do artefaktówMowisz, że nie przywiązujesz?
Cytat:Estetą jestem na pewno ale z metroseksualizmem łączy mnie jedynie zamiłowanie do kultury, sztuki (szczególnie muzyki) i literatury pięknej.
Cytat:A dzieci już mam i więcej nie chcę.Zapytalabym o to, w jakim wieku byla matka tych dzieci, kiedy je urodzila, ale zakladam, ze przed menopauza.