No, co Ty...
To chyba efekt wychowania. Moja matka bardzo dbała, żebym umiał precyzyjnie wyrażać swoje myśli.
No i ...przesadziła.
To chyba efekt wychowania. Moja matka bardzo dbała, żebym umiał precyzyjnie wyrażać swoje myśli.
No i ...przesadziła.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Albert Camus