Znałem w życiu dwóch psychopatów lub co najmniej socjopatów bardo toksycznych. Ich jedyną ambicją było niszczenie innych ludzi i skłócanie. Kłamstwa, dwulicowość to dla nich tlen. Nawet nie wiecie ile takie osoby mogą namieszać celowo w życiu innych osób i do czego są zdolne - one nie mają żadnych hamulców moralnych czy etycznych. I nie mowa o agresji fizycznej ale psychologicznej grze zakrojonej na znajomych, znajomych znajomych, atakowanego - tacy ludzie powinni być w zakładach zamkniętych tylko jak ich odsiać.
Strona ToTemat.pl - artykuły i filmy tematyczne.