Liczba postów: 5,905
Liczba wątków: 81
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
907 Płeć: nie wybrano
No właśnie Schetyna jest takim warcabistą i wynik wyborów to potwierdza. Na wierze postawiłem w równoległej dyskusji hipotezę, że być może Schetyna na głównej linii frontu (sejm) pozostawił wiarusów w okopach i zamiast tego zaatakował odsłoniętą przez Jarkacza flankę (senat). To tylko hipoteza, jak pisałem, ale pasuje.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 1,088
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2019
Reputacja:
154
Widze to jak kmat, dojscie KO do wladzy teraz to bylby ciezki orzech do zgryzienia dla Schetyny a tak nastepne 4 lata niezle pieniazki mu plyna bez zadnej odpowiedzialnosci za cokolwiek.
PiS natomiast bedzie musial po 20r stanac przed problemem mniejszych dotacji z EU i spowolnieniem gospodarczym, czyli znacznym zmniejszeniem dochodow panstwa.
Oczywiscie sa na to przygotowani i zaczna zadluzac panstwo, tyle ze koszt obslugi dlugu zagranicznego moze znacznie wzrosnac w trudniejszej swiatowej sytuacji gospodarczej.
Mam nadzieje jak Sofeicz ze PO wezmie sie w koncu w garsc i przeprowadzi zmiany, nie konczace sie tylko na wymianie Schetyny na innego aparatczyka.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Swoje też dołożył swego czasu Tusk, który nie wiedzieć czemu (a raczej wiedzieć) wykosił ze swojego otoczenia wielu wyrazistych i skutecznych polityków, a potem sam emigrował.
I została grupa szmaciaków bez wyrazu, którzy sprawiają wrażenie piesków, które wypadły z sań pod przewodnictwem druha Borucha.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 8
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
527 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Adam M. napisał(a): Widze to jak kmat, dojscie KO do wladzy teraz to bylby ciezki orzech do zgryzienia dla Schetyny a tak nastepne 4 lata niezle pieniazki mu plyna bez zadnej odpowiedzialnosci za cokolwiek.
PiS natomiast bedzie musial po 20r stanac przed problemem mniejszych dotacji z EU i spowolnieniem gospodarczym, czyli znacznym zmniejszeniem dochodow panstwa.
Taki pewnie jest plan.
Adam M. napisał(a): Oczywiscie sa na to przygotowani i zaczna zadluzac panstwo, tyle ze koszt obslugi dlugu zagranicznego moze znacznie wzrosnac w trudniejszej swiatowej sytuacji gospodarczej.
Wątpię aby byli przygotowani. Oczywiście będą zadłużać, ale bez jakiejś kalkulacji. Nie ten potencjał intelektualny.
Sofeicz napisał(a): Miał na talerzu milion afer i aferek, które mu PiS ochoczo podrzucał i nie potrafił z tym nic zrobić.
Nikt z tym nic nie zrobił. Nawet PSL i KWIN, które mogą urwać PiSowi więcej niż KO. Ciekawe, prawda?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
Socjopapa napisał(a):
Żarłak napisał(a): Te mandaty, z punktu widzenia JKM i jego formacji pokazują, że JKM lubi dawać ciała albo nie umie w politykę. Dostało się więcej narodowców, choć ich wyborcy stanowią mniej niż 1/5 elektoratu. Ze ściśle politycznego punktu widzenia to jest porażka. 5 Narodowców, 4 korwinowców (w tym dwa dzbany i JKM), Braun i ciało obce od kukiza. Dlatego nie warto było głosować na konfederację, bo nie dość, że skłonni poprzeć PiS, to jeszcze brunatni.
PS No i trzeba jeszcze nadmienić, że narodowcy weszli do sejmu za pieniądze z subwencji Wolności. Sukces!
Piszesz jakby Korwin i narodowcy mieli rozbieżne cele, a przecież nie mają. Korwin swoim sojuszem z narodowcami, a teraz wypowiedzią cytowaną przez Cobrasa, jasno pokazał, że wszyscy, którzy wierzyli w to, że Korwin jest liberałem, zostali oszukani. Niestety.
Przecież to nie pierwsza taka wypowiedź JKM. Od bardzo dawna, z tego co pamiętam, nie miał nic do homosiów, ale tfu... gejów to nie cierpiał. Zawsze też deklarował się jako sprzymierzeniec wiary katolickiej (czy nawet katolik? - tego nie jestem pewien, ale pierwszego tak), a o niszczeniu systemu i zamykaniu innych polityków w więzieniach też mówił. Obecna koalicja nie była też pierwszą próbą w ogóle, jednak była pierwszą udaną pod względem rozmówi i rezultatów wyborczych.
A to, że dał się wycyckać narodowcom to inna para kaloszy.
Hans Żydenstein napisał(a): Kulesza to nie ciało obce od kukiza, on się wywodzi z UPRu, w 2018 przeszedł do partii Korwin. Startował w 2015 z list Kukiza, ale co z tego, kilku z KNP też startowało.
No to nawet, jJeśli liczyć Kuleszę to jest tylko po równo. Śmiech. Narodowcy mają poparcia 1,5% w porywach.
Inaczej. Głosy kandydatów biorących spośród wybranych:
Korwy: 162,744.00
Nacjole: 93,583.00
A mandatów mają po równo. To kto dał się zrobić w jajo? : )
Hans Żydenstein napisał(a): Przecież subwencje zostały im wstrzymane
Wstrzymane to co zostało do wypłacenia. Czy musieli zwracać to co otrzymali? Nie sądzę.
Cytat:
bert04 napisał(a): No właśnie Schetyna jest takim warcabistą i wynik wyborów to potwierdza. Na wierze postawiłem w równoległej dyskusji hipotezę, że być może Schetyna na głównej linii frontu (sejm) pozostawił wiarusów w okopach i zamiast tego zaatakował odsłoniętą przez Jarkacza flankę (senat). To tylko hipoteza, jak pisałem, ale pasuje.
Akcja z senatem była świadoma i nie była żadną tajemnicą. Pod względem ekonomii politycznej również efektywniejsza, stąd taki wybór.
Skoro nie potrafią zmobilizować dołów partyjnych do pomocy przy kampanii sejmowej, a w całej kampanii wykazuje się garstka kandydatów to trzeba wydatkować siły oszczędnie. Ale taki stan rzeczy pokazuje konkretne niedomagania i brak pomysłu co z nim zrobić.
Sofeicz napisał(a): Myślę, źe po wyborach PO musi dokonać jakiejgoś porządnego rachunku sumienia, a nie udawania, że nic się nie stało i załapaliśmy się na pudło.
Wg mnie pozycja Schetyny jest nie do utrzymania.
Ale boję się, że zwycięży inercja i struktury, w których Grzesio czuje się jak ryba w wodzie.
PO powinno dokonać poważnej refleksji. Nie zrobili tego po wyborach do PE i nie zrobią teraz, i nie zrobią przed, ani po wyborach prezydenckich. PO jest do zaorania. Jedynym czynnikiem, po którym można by dawać im jeszcze szansę jest dopuszczenie większej ilości młodych na listy i do zarządu Oczywiście tak się nie stanie, dlatego są do zaorania.
I tak musi powstać nowa organizacja, bo lewica już zapowiedziała walenie po równo PiS i PO. Jak PO ma się z tego podnieść? Przecież oni nie dawali rady troglodytom z PiS. Tym bardziej zostaną w norach, jeśli z dwóch stron im przywalą.
Sofeicz napisał(a): Swoje też dołożył swego czasu Tusk, który nie wiedzieć czemu (a raczej wiedzieć) wykosił ze swojego otoczenia wielu wyrazistych i skutecznych polityków, a potem sam emigrował.
I została grupa szmaciaków bez wyrazu, którzy sprawiają wrażenie piesków, które wypadły z sań pod przewodnictwem druha Borucha.
Nie tylko to. To jest organizacja sytych kotów. Oni nie będą się wysilać. Przecież od 12 lat to pokazują. Jeszcze z początku trochę im się chciało, ale teraz już coraz mniej. Na ich podstawie Kaczyński wymyślił wyrażenie "imposybilizm władzy". Oni nawet pod publiczkę nie pokazują już, że im zależy, a dawniej szczytem zaangażowania było kastrowanie pedofilów i orliki. No kurwa, litości.
Niech spadają.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106 Płeć: nie wybrano
Żarłak napisał(a): Wstrzymane to co zostało do wypłacenia. Czy musieli zwracać to co otrzymali? Nie sądzę.
A myślisz, że skoro w tym roku nic nie dostali, to mieli jakieś oszczędności z zeszłego ?
Zresztą gdyby finansowali Konfederację z subwencjii partii Korwin, to złamaliby prawo, jak masz dowody, to powinieneś zgłosić organom
Liczba postów: 5,133
Liczba wątków: 111
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
-57 Płeć: nie wybrano
kmat napisał(a): Schetyna chyba osiągnął dokładnie to co chciał. Słaba większość PiSu, która musi stawić czoło nadchodzącemu spowolnieniu.
Dobra zdradzam na czym PiS się będzie woził przez całą kadencję:
Wynik wyborów dał reżimowi PiS legitymizację, czyli ludzie poparli linię Kaczora. I teraz opozycja musi poszukać przyczyn i powodów takiego stanowiska. Zastanowić się. Tymczasem po staremu będą się wypowiadać: że analfabety moralne, motłoch, populiści, że kupieni za pińcset plusa, że to że sio. Tymczasem zastanowić się trzeba, czy ludzie w ogóle nie wierzą opozycji z zasady, czy nie ważny dla elektoratu Rzepliński był, czy uważają że ta niezawisłość to ściema? Może uważają, że totalni powinni podzielić się z pisiorem stołkami w trybunale i sądach? Może oczekiwali, że Rzepliński udowodni swą niezawisłość? Nie wiadomo, nikt takiej refleksji nie zrobił. W obliczu rosnących notowań Kaczora powinni poszukać przyczyn, ale nie.
Brainless napisał(a): Wymiana Schetyny to będzie na pewno dobry początek. Tylko nie na kogoś pokroju Kopacz.
Budka, Brejza, Kierwiński, Nitras. Czaskowski utopiony i nie.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
164 Płeć: nie wybrano
Razem ma ponad 5 posłów, więc mogą utworzyć koło poselskie. Nie wiem ile potrzeba na klub, ale weszło jeszcze trochę spoko ludzi z KO (Zieloni i działacz miejski z PO) i paru z Wiosny, zobaczymy jak to się ułoży.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 14,708
Liczba wątków: 100
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
319 Płeć: mężczyzna
Hans Żydenstein napisał(a): Zakaz zgromadzeń LGBT to i tak liberalnie jak na Korwina, przypominam : https://youtu.be/iCI4GqLXnfA?t=65
Co innego coś co można uznać za prywatny (jakkolwiek może absurdalny) pogląd, a co innego deklarowanie, że Kapitan Państwo powinien stosować cenzurę i odrzucanie na korzyść tejże cenzury istotnych kwestii gospodarczych.
Żarłak napisał(a): Przecież to nie pierwsza taka wypowiedź JKM. Od bardzo dawna, z tego co pamiętam, nie miał nic do homosiów, ale tfu... gejów to nie cierpiał. Zawsze też deklarował się jako sprzymierzeniec wiary katolickiej (czy nawet katolik? - tego nie jestem pewien, ale pierwszego tak), a o niszczeniu systemu i zamykaniu innych polityków w więzieniach też mówił. Obecna koalicja nie była też pierwszą próbą w ogóle, jednak była pierwszą udaną pod względem rozmówi i rezultatów wyborczych.
A to, że dał się wycyckać narodowcom to inna para kaloszy.
Nie śledzę wszystkiego co Korwin z siebie wyrzuci, ale to pierwszy raz, że słyszę, żeby wprost mówił, że Kapitan Państwo ma realizować jego ideologię i to kosztem istotnych kwestii gospodarczych.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02.2019
Reputacja:
0
Jedno jest pewne: ta kadencja bedzie ciekawa. Zobaczymy czy to bedzie taka sama "ciekawośc" co w tej słynnej chińskiej obeldze. PiS iby zwycięzyl, ale paradoksalnie mimo wiekszej ilosci procentów jest w gorszej sytuacji niz przez ostatnie 4 lata. Konfederacja to tykająca bomba, która bedzie prawdopodobnie wrzodem na tyłku dla wszystkich, z PiSem na czele. Do tego dodajmy nadchodzące spowolnienie i coraz silniejsze frakcje wewnetrzne w samym PiS... no i wlasnie.
Liczba postów: 5,905
Liczba wątków: 81
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
907 Płeć: nie wybrano
Łazarz napisał(a): A była słynna chińska klątwa?
Ponoć nie było. A sprawa zaczęła się od angielskiego ambasadora w Chinach, który miał był użyć tej frazy jako pierwszy. Dziś zostało to rozbudowane do trzech (klasycznie) lub więcej życzeń chińskich, które są jednocześnie przekleństwami. Sprawa jest niejednoznaczna, ale prawdopodobnie w tych przekleństwach jest tyle "chińskości", co w "chińskich" ciasteczkach szczęścia.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
Hans Żydenstein napisał(a):
Żarłak napisał(a): Wstrzymane to co zostało do wypłacenia. Czy musieli zwracać to co otrzymali? Nie sądzę.
A myślisz, że skoro w tym roku nic nie dostali, to mieli jakieś oszczędności z zeszłego ?
Zresztą gdyby finansowali Konfederację z subwencjii partii Korwin, to złamaliby prawo, jak masz dowody, to powinieneś zgłosić organom
Socjopapa napisał(a): Nie śledzę wszystkiego co Korwin z siebie wyrzuci, ale to pierwszy raz, że słyszę, żeby wprost mówił, że Kapitan Państwo ma realizować jego ideologię i to kosztem istotnych kwestii gospodarczych.
W kwestiach światopoglądowych zawsze taki był. Nie bez powodu jego idolem jest np. Pinochet.
Łazarz napisał(a): A Zieloni to przecież szury
Coś ci się pomyliło.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
Łazarz napisał(a): A Zieloni to przecież szury
A skąd to wyciągnąłeś?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”