To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Margaret chce odejść z Kościoła z powodu masturbacji
#1
Jestem zdziwiona, że nikt jeszcze chyba tego tematu nie poruszył, o ile czegoś nie przegapiłam

https://www.eska.pl/hotplota/news/margar...-e5dD.html

Margaret chce się wypisać z Kościoła! "Co tydzień spowiadałam się z masturbacji"

Cytat:W czasach szkolnych piosenkarka chodziła co niedzielę do kościoła, bo tak życzyli sobie jej rodzice. Podczas spowiedzi dzisiejsza gwiazda szczerze opowiadała o swoich doświadczeniach seksualnych. Księża nie podchodzili do nich wyrozumiale...

Cytat:Mam takie wspomnienie z okresu nastoletniego, gdy jeszcze regularnie byłam przymuszana do chodzenia do kościoła i co tydzień spowiadałam się z masturbacji. LOL. Of course I did. Z perspektywy czasu przeraża mnie, jak bardzo poznawanie własnego ciała było i jest stygmatyzowane. Dlatego planuję w najbliższym czasie dokonać apostazji

- powiedziała Margaret.


Ja w przeciwieństwie do Margaret z masturbacji nigdy się nie wyspowiadałam ze wstydu i lęku przed reakcją księdza, natomiast nie uniknęłam wyrzutów sumienia i to nie tyle z powodu samej masturbacji, co z tego powodu, że wiedziałam, że tego grzechu nigdy nie wyznam, a więc sumienie nie zostanie oczyszczone. Próbowałam temu zadośćuczynić w ten sposób, że w zamian za zatajony grzech masturbacji wypisywałam w jej miejsce szereg bardziej przyzwoitych grzechów, które sobie przypisywałam na wyrost, tak jakbym próbowała samą siebie nieudolnie oszukać, że gdzieś mi ta masturbacja umknęła w tym nawale innych grzechów. Przy takiej liczbie jeden grzech różnicy nie robi.

Uważam, ze ten problem demonizowania masturbacji jest poważny, bo o ile dorosły człowiek, nawet wierzący aż tak poważnie do tego zwykle nie podchodzi, byleby nie przesadzać, tak dla dziecka to jest prawdziwa trauma. Dziecko nie jest dla siebie tak łagodne jak osoby dorosłe, kwestie grzechu bierze do siebie śmiertelnie poważnie i potem się bezlitośnie biczuje tymi wyrzutami sumienia. Kara jest niewspółmierna do przewinienia. Margaret może i dla fejmu, ale poruszyła ważny temat.
Odpowiedz
#2
Ale kto normalny opowiadałby o swoim życiu seksualnym jakiemuś facetowi w spódnicy za konfesjonałem?
Odpowiedz
#3
Osiris napisał(a): Ale kto normalny opowiadałby o swoim życiu seksualnym jakiemuś facetowi w spódnicy za konfesjonałem?
 I po co ta trywializacja? A kto normalny opowiadałaby o swoim życiu seksualnym facetowi w białym fartuszku?

Z problemem natury medycznej chodzi się do lekarza, a z problemem natury duchowej do księdza. Tak to wygląda w świetle wychowania katolickiego.
Odpowiedz
#4
towarzyski.pelikan napisał(a): Z problemem natury medycznej chodzi się do lekarza, a z problemem natury duchowej do księdza. Tak to wygląda w świetle wychowania katolickiego.
Rzeczywiście, porada duchowa w sprawach seksualnych od kogoś, kto (teoretycznie) nie miał nigdy do czynienia z seksem i który reprezentuje prymitywną, średniowieczną naukę moralną.
Odpowiedz
#5
towarzyski.pelikan napisał(a): Jestem zdziwiona, że nikt jeszcze chyba tego tematu nie poruszył
No tak. Bowiem społeczność „ateisty” znana jest z tego, że przesiaduje cały dzień na „pudelku” i „kozaczku” i komentuje natychmiast każdą wieść z życia opisywanych tam celebrytów.
Osiris napisał(a): średniowieczną naukę moralną.
Masz jakieś dane wskazujące na to, że nauka moralna KRK ukształtowała się akurat w Średniowieczu?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#6
Osiris napisał(a): Ale kto normalny opowiadałby o swoim życiu seksualnym jakiemuś facetowi w spódnicy za konfesjonałem?

Victim blaming röżne formy miewa.

Osiris napisał(a): Rzeczywiście, porada duchowa w sprawach seksualnych od kogoś, kto (teoretycznie) nie miał nigdy do czynienia z seksem

Nauczycielki, co dzieci nie mają, onkolodzy, co na raka nie chorują, adwokaci, co nie kradną i nie zabijają... nie, nie będę kontynuował analogii, to zbyt proste.

Cytat:i który reprezentuje prymitywną, średniowieczną naukę moralną.

Przy tak ogólnym sformułowaniu jakiś zgryźliwy uset mógłby wyczytać, że zakaz kradzieży i zabójstw to taka średniowieczna nauka moralna...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
#7
zefciu napisał(a): No tak. Bowiem społeczność „ateisty” znana jest z tego, że przesiaduje cały dzień na „pudelku” i „kozaczku” i komentuje natychmiast każdą wieść z życia opisywanych tam celebrytów.
Ten wątek wniknął do mainstreamu, więc nie jest kozaczkowy i pudelkowy. Pelikan wbrew pozorom nie dowiedziała się z o tym z portali plotkarskich. Wpisz sobie w gogle "Margaret apostazja".
Odpowiedz
#8
zefciu napisał(a): Masz jakieś dane wskazujące na to, że nauka moralna KRK ukształtowała się akurat w Średniowieczu?
Użyłem słowa "średniowieczny" w znaczeniu: niepostępowy, archaiczny, niedzisiejszy, zdezaktualizowany, ciemny, zacofany itd, itp.
Odpowiedz
#9
towarzyski.pelikan napisał(a): Ten wątek wniknął do mainstreamu, więc nie jest kozaczkowy i pudelkowy.
No to „mainstreamu” „ateisty” wniknął właśnie przez t.p.
Cytat:Pelikan wbrew pozorom nie dowiedziała się z o tym z portali plotkarskich.
A skąd? Skoro wkleiła linka do działu „hotplota”.
Cytat:Wpisz sobie w gogle "Margaret apostazja".
Mam uwierzyć, że codziennie wpisywałaś w „gogle” „Margaret apostazja”, aż nie wyskoczyło?
Osiris napisał(a): Użyłem słowa "średniowieczny" w znaczeniu: niepostępowy, archaiczny, niedzisiejszy, zdezaktualizowany, ciemny, zacofany itd, itp.
Aha. A nie można pisać tak, żeby nie sugerować merytorycznych bzdur?
bert napisał(a):röżne
W sumie fajnie się to wymawia Duży uśmiech
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#10
bert04 napisał(a): Victim blaming röżne formy miewa.

A Ty Bercie, spowiadasz się z masturbacji u księdza? 
Cytat:Nauczycielki, co dzieci nie mają, onkolodzy, co na raka nie chorują, adwokaci, co nie kradną i nie zabijają... nie, nie będę kontynuował analogii, to zbyt proste.
Słabe analogie - co ma rak do masturbacji? Kościół jest współodpowiedzialny za upośledzenie społeczeństw w sprawie seksu i zrobienie z masturbacji niemalże zbrodni. Czy zapytałbyś złodzieja jak zabezpieczyć swój dom przed kradzieżą?
Cytat:Przy tak ogólnym sformułowaniu jakiś zgryźliwy uset mógłby wyczytać, że zakaz kradzieży i zabójstw to taka średniowieczna nauka moralna...
Nie moja wina że przedstawiciele KK publicznie przedstawiaja idiotyczne, zacofane i prymitywne poglądy, średniowieczne, jeśli użyć innego określenia.

zefciu napisał(a): Aha. A nie można pisać tak, żeby nie sugerować merytorycznych bzdur?
A czy nie można używać w języku polskim synonimów?
Odpowiedz
#11
Osiris napisał(a): A czy nie można używać w języku polskim synonimów?
Można. Jeśli nie wprowadzają one zamieszania. Jeśli np. użyłbyś określenia „średniowieczny paradygmat programowania”, to oczywiste jest, że nie masz na myśli czegoś powstałego w autentycznym Średniowieczu. Jeśli jednak mówisz o doktrynie KRK, który istniał przez Średniowiecze, to może to sugerować, że masz na myśli doktryny, które powstały w określonej epoce. A tym samym sprawiać wrażenie, że masz kiepskie pojęcie o historii. To tyle.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#12
zefciu napisał(a): A skąd? Skoro wkleiła linka do działu „hotplota”.

Mam uwierzyć, że codziennie wpisywałaś w „gogle” „Margaret apostazja”, aż nie wyskoczyło?
Pelikan dowiedziała się wszystkiego w dniu dzisiejszym za pośrednictwem facebooka, a dokładnie strony superstacja, gdzie był artykuł poświęcony szokującemu wyznaniu Margaret. Jednak Pelikan zanim przyszła na ateistę z hot newsem, wpisała zgodnie ze swoim nawykiem frazę "Margaret apostazja" w google, żeby zweryfikować, czy ma do czynienia z jakimś głośnym zdarzeniem, czy ciekawostką superstacji. No i się okazało, że szokujący hot news został przedstawiony przez bardzo liczne źródła i to o różnych profilach, mamy np. frondę, wpolityce, na temat, wspomianą superstację, wp.pl, TVN, dorzeczy etc. I to, że akurat powołała się na portal eska.pl jest bez znaczenia. Portal został wybrany losowo.
Odpowiedz
#13
A to masturbacja jest grzechem?
Całe życie się człek uczy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#14
Sofeicz napisał(a): A to masturbacja jest grzechem?
Całe życie się człek uczy.
Każdy stosunek seksualny, który nie jest otwarty na życie jest grzechem. Grzechem jest w związku z tym nie tylko masturbacja, ale również seks ze sztuczną antykoncepcją oraz seks homoseksualny.
Odpowiedz
#15
A co z popularnym w więzieniach złożonym na pół plastrze słoniny włożonym między żeberka kaloryfera?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#16
To dopiero jest grzech ciezki, wiezien w wiezieniu powinien sublimowac instynkty.
A powaznie tez uwazam ze to jeden z najwiekszych grzechow K.K. wplywajacy na zmniejszenie ilosci wyznawcow. Tzn nie sama nauka o masturbacji ale cale podejscie do sfery seksualnej czlowieka.
Odpowiedz
#17
kmat napisał(a): A co z popularnym w więzieniach złożonym na pół plastrze słoniny włożonym między żeberka kaloryfera?
Na to jest przyzwolenie Kościoła - oczywiście słonina musi być poświęcona. Wszystko, byleby nie tworzyły się kolejne zarodki tęczowej zarazyUśmiech
Odpowiedz
#18
A ja znowu nie w tempo.

Osiris napisał(a):Kościół jest współodpowiedzialny za upośledzenie społeczeństw w sprawie seksu i zrobienie z masturbacji niemalże zbrodni.
Nie Kościół, tylko pogańscy, greccy asceci, co zachodzili do damskich łaźni, żeby pokazać naocznie, jak dalece im to zwisa. Podobnież potępienie homoseksualizmu wywodzi się z pogańskiego Egiptu. Ja bym bardzo prosił, żeby odpowiedzialnością za brednie obciążać ich twórców, a nie idiotów, co je podłapali po drodze, a potem pozapominali, skąd to mają.

Osiris napisał(a):Czy zapytałbyś złodzieja jak zabezpieczyć swój dom przed kradzieżą?
Tak a propos, to brytolscy złodzieje szkolili polskich cichociemnych. Musi każdy cichociemny to złodziej.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
#19
Spowiadałem się tylko raz w życiu przed komunią świętą. Później wracałem i uświadomiłem sobie, że zapomniałem powiedzieć, że deptałem mrówki i to przeoczenie wywołało we mnie niepokój.
Tak czy tak, nigdy nie skłamałem na spowiedzi.

Na pewno są kobiety, którym się podoba ksiądz i na spowiedzi z lubością opowiadają mu różne sprośne sytuacje ze swojego życia erotycznego, tak żeby zawstydzić i pobudzić księdza i czerpią z tego perwersyjną satysfakcję Duży uśmiech
Odpowiedz
#20
ErgoProxy napisał(a): A ja znowu nie w tempo.

Osiris napisał(a):Kościół jest współodpowiedzialny za upośledzenie społeczeństw w sprawie seksu i zrobienie z masturbacji niemalże zbrodni.
Nie Kościół, tylko pogańscy, greccy asceci, co zachodzili do damskich łaźni, żeby pokazać naocznie, jak dalece im to zwisa. Podobnież potępienie homoseksualizmu wywodzi się z pogańskiego Egiptu. Ja bym bardzo prosił, żeby odpowiedzialnością za brednie obciążać ich twórców, a nie idiotów, co je podłapali po drodze, a potem pozapominali, skąd to mają.
Jeśli dzisiaj w krajach arabskich wisi kara śmierci za niewiarę czy gejostwo, to ja nie będę znęcał się nad Mahometem tylko obwinię, przynajmniej po części, dzisiejszych islamistów. Tak samo z wyznawcami Chrystusa - po to mają korę mózgową żeby jej od czasu do czasu używać, a nie ślepo podążać za prymitywnymi przykazami, bo tak powiedział wielebny Jędraszko.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości