NinnyCamacho napisał(a): To jest czyjeś osobiste świadectwo (niejakiego Marcina; autorzy podręczników nie przedstawiają się na początku każdego akapitu imieniem). Marszczył freda i zjebał sobie spektakularnie życie. Przestrzega inne dzieciaki, żeby miały większe aspiracje niż marszczenie freda. Tyle mogę wysnuć z kontekstu.
Świadectwa wiary to normalna praktyka w KK. Pewnie kilka zamieszczono w podręczniku.
(...)
Antykoncepcja i masturbacja to grzech zgodnie z nauczaniem KK. I tak właśnie jest napisane w tym podręczniku.
Podobnie jak wiele innych rzeczy. Jeśli więc w podręczniku tyle samo miejsca poświęcono świadectwom wiary Marcinów i Maryś, którzy zjebali sobie spektakularnie życie wzywając Boga nadaremno, chodząc na zakupy w niedziele i wpieprzając kebab w piątki, to oskarżenie o fiksację genitalną katechetów jest niezasadne. Wystarczy więc wykazać, że tak jest.