Ziemkiewicz zmasakrował judeo-biskupa Rysia i nie oszczędził wnusia Bolka - mocne!
Problem nie jest nawet w tym, że większość polskiego kleru to pisowcy, bo wcale tak źle nie jest. Większość stara się być apolityczna. Tylko że nawet dziesiątki tysięcy pomnożone przez zero to jest nadal zero - nazionalkatolicy, nawet jeśli są w mniejszości, nie mają przeciwwagi. Dlatego, gdy kler wypowiada się publicznie na tematy politycznie modne, to mówi albo głosem endecji, albo... wcale.
Problem nie jest nawet w tym, że większość polskiego kleru to pisowcy, bo wcale tak źle nie jest. Większość stara się być apolityczna. Tylko że nawet dziesiątki tysięcy pomnożone przez zero to jest nadal zero - nazionalkatolicy, nawet jeśli są w mniejszości, nie mają przeciwwagi. Dlatego, gdy kler wypowiada się publicznie na tematy politycznie modne, to mówi albo głosem endecji, albo... wcale.