https://fakty.interia.pl/polska/news-kra...Id,3220680
I znowu, choć pośrednio, pan biskup Jędrzejewski w akcji.
"W sobotę pojawiło się kolejne oświadczenie, podyktowane tym, że zdaniem kurii, w przestrzeni medialnej pojawiają się nieprawdziwe informacje o okolicznościach zwolnienia pracownic. Kuria Metropolitalna w Krakowie poinformowała wówczas, że "podjęte działania dotyczą zakończenia współpracy jedynie z koordynatorem Biura, panią Joanną Adamik, i jej dwiema najbliższymi współpracowniczkami, które są osobami niezamężnymi".
"Natomiast dwie pozostałe osoby, które w życiu prywatnym jako matki tworzą wraz ze swymi mężami katolickie rodziny, nadal pozostają pracownikami Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej" - głosił komunikat.
Co najlepsze gdyby pozostali przecież przy wersji pierwszej czyli "umowa przewiduje możliwość zwolnienia z miesięcznym wypowiedzeniem bez podania przyczyny i postanowiliśmy z tego skorzystać" nie byłoby czego się doczepić.
I znowu, choć pośrednio, pan biskup Jędrzejewski w akcji.
"W sobotę pojawiło się kolejne oświadczenie, podyktowane tym, że zdaniem kurii, w przestrzeni medialnej pojawiają się nieprawdziwe informacje o okolicznościach zwolnienia pracownic. Kuria Metropolitalna w Krakowie poinformowała wówczas, że "podjęte działania dotyczą zakończenia współpracy jedynie z koordynatorem Biura, panią Joanną Adamik, i jej dwiema najbliższymi współpracowniczkami, które są osobami niezamężnymi".
"Natomiast dwie pozostałe osoby, które w życiu prywatnym jako matki tworzą wraz ze swymi mężami katolickie rodziny, nadal pozostają pracownikami Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej" - głosił komunikat.
Co najlepsze gdyby pozostali przecież przy wersji pierwszej czyli "umowa przewiduje możliwość zwolnienia z miesięcznym wypowiedzeniem bez podania przyczyny i postanowiliśmy z tego skorzystać" nie byłoby czego się doczepić.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"