Rodica napisał(a): Strach się bać takich ludzi, którzy na podstawie wyglądu przypisują ci cyferkę
Trochę straszne a trochę smutne, bo ci ludzie sami sobie też przypisują cyferkę, więc każdy ubytek urody, każdy miligram tłuszczyku, każda zmarszczka to dla nich prosta droga do depresji i operacji plastycznych.
Cytat: mój mózg odrzuca facetowi ze znaczącymi asymetriami w budowie twarzy.
Ostatnio w sklepie na moim osiedlu zaczęła pracować kobieta ze znaczną, nazwijmy to, asymetrią twarzy. Jej oczy są trochę osadzone jak u Quasimodo, jej prawe jest jeden-dwa cale niżej niż lewe. Poza tym fajna dziewucha, maskuje do nieco ukośną grzywką, że nie od razu "wpada w oko", to znaczy, ta różnica. A na dodatek jest ciągle uśmiechnięta a nawet radosna. "Promienieje", jak czasem mówię. Może na jakichś incelsko-bucowskich skalach nigdy nie osiągnie dziesiątki, ale sama w sobie jest atrakcyjna. I budzi pewien podziw.
Dlatego i tu, nie tak jest ważne, co bozia w kołysce dała, ale co z tego się zrobi, jak się do tego podchodzi, na ile to wpływa na poczucie własnej wartości.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!