Rodica
Tak, mężczyzna powinien umieć obronić kobietę (i dziecko, zresztą kobieta i dziecko to prawie to samo, potrzebują ochrony i obrony), być stanowczy - ale nie narzucać, spokojny, ale umieć bronić i wyrażać swoje zdanie, być opoką - ale nie patriarchą, kobietę szanować, ale traktować jak wyrośnięte dziecko, kobietę rozpieszczać, ale jednocześnie mądrze udawać, że ją szanuje, być bohaterem i coś sobie udowodnić itp. itd.
Twoja lista oczekiwań wobec mężczyzn jest długa i męcząca. Dzielisz się nią w tych postach, w których akurat o mężczyznach nie piszesz z nienawiścią.
Może gdybyś zauważyła i zaakceptowała fakt, że mężczyzna to po prostu człowiek, jak i ty, łatwiej byłoby ci mężczyzn polubić i uszanować ich prawo do decydowania o tym, kim są i kim chcą być oraz do decydowania o tym, jacy są i jacy chcą być.
Cytat:facet, też powinien być księciem, książę daje wsparcie, emanuje spokojem i mądroscią.
Facet, żeby stać się księciem, najpierw musi zostać bohaterem i sobie coś udowodnić, to jest takie stadium pośrednie w rozwoju.
Tak, mężczyzna powinien umieć obronić kobietę (i dziecko, zresztą kobieta i dziecko to prawie to samo, potrzebują ochrony i obrony), być stanowczy - ale nie narzucać, spokojny, ale umieć bronić i wyrażać swoje zdanie, być opoką - ale nie patriarchą, kobietę szanować, ale traktować jak wyrośnięte dziecko, kobietę rozpieszczać, ale jednocześnie mądrze udawać, że ją szanuje, być bohaterem i coś sobie udowodnić itp. itd.
Twoja lista oczekiwań wobec mężczyzn jest długa i męcząca. Dzielisz się nią w tych postach, w których akurat o mężczyznach nie piszesz z nienawiścią.
Może gdybyś zauważyła i zaakceptowała fakt, że mężczyzna to po prostu człowiek, jak i ty, łatwiej byłoby ci mężczyzn polubić i uszanować ich prawo do decydowania o tym, kim są i kim chcą być oraz do decydowania o tym, jacy są i jacy chcą być.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.