To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
Antypolskość Tokarczuk jest już passe. Obecnie linia ataku ze strony niektórych prawicowych źródeł skupia się na zdjęciu z kiełbasą. Najwyższy czas nazwał to "megaskandalem". Podnieca się też tym Niezależna. Nie wiem jak tam sprawa wygląda na portalach pokroju Żelaznej Logiki.


https://niezalezna.pl/293920-olga-tokarc...to-zdjecie
https://nczas.com/2019/10/21/megaskandal...tury-foto/

"Tymczasem na zdjęciu widzimy, że wegeaktywistka Tokarczuk chętnie trzymała grubą tłustą kiełbasę nad ogniem, jak normalni ludzie. Czy ta fotografia zakończy jej nagłą popularność?"

LOL.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez DziadBorowy - 22.10.2019, 13:49

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości