To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
DziadBorowy napisał(a): Swoją drogą to ciekawe, że gość taki jak Piekara, który całkowitym idiotą jednak nie jest, w momencie gdy wchodzi w wypowiedziach w klimaty prawicowego getta ładuje teksty których głupota aż bije po oczach.

Dlaczego bije po oczach? to po prostu inne, alternatywne kryteria osiągniecia "sukcesu" - w tym przypadku finansowe.

Cytat:Pomijam już wypowiedź tego  pana poniżej - bo Sapkowski przecież jest ideologicznie "poprawny" Język

Sapkowski nie jest już ideologicznie "poprawny". Dziad nie nadąża za mądrością etapu Cwaniak
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez pilaster - 10.12.2019, 15:42

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości