[Palmer]

Zawsze można się nauczyć?
To naucz się współczesnej historii Izraela i przestań straszyć krwiożerczymi "syjonistami".

[CreatedMind]

Po pierwsze nie pisz czegoś czego nie pisałem

straszyć krwiożerczymi "syjonistami".

A po drugie jak już coś piszesz to mnie naucz

I tak, tak przeczytam link który mi ostatnio wysłałeś i będę olśniony....
Bo wszystko co piszą o Izraelu jest na bank prawdziwe....
Akurat z Izraela i Z Palestyny mogę się założyć ze znam o WIELE więcej osób niz ty ich widujesz w Polsce na ulicy....

Ale historia Izraela jest święta i prawdziwa ...tak tak

Czekam na naukę

wiedza o Izraelu na pewno mnie "olśni"


Zamiast mi wyskakiwać po raz nie wiem który z historią Izraela to ty sobie może poczytaj o np. "ruchu" Neturei Karta którzy są Zydami których szanuje. Oni na temat Izraela na pewno wiedzą więcej niż ty to gdzieś wyczytałeś.
Jak np.ze Tora ich pismo święte zabrania Zydom tworzenia na nowo własnego państwa.

Mały tekst z wiki

Neturei Karta (aram.: נטורי קרתא "Strażnicy Miasta") - ruch skupiający ultraortodoksyjnych Żydów odrzucających syjonizm i protestujących przeciw istnieniu państwa Izrael przed nastaniem czasów mesjanicznych. Znani z podejmowania wspólnych akcji protestacyjnych z organizacjami palestyńskimi.

Nie ufam ludziom którzy uważają się za "wierzących" w torę kiedy tak naprawdę są w sprzeczności z nią
A szanują tak naprawdę "Talmud" który jest jakby komentarzem tory.

Kilka cytatów z Talmudu.(i nie dziwi mnie czemu tylko zyd powinien mieć prawo to czytać...)

Moed Kattan 17a
Jesli zyd chce zgrzeszyc
to musi isc do miasta
gdzie go nie znaja i moze
tam greszyc,

Baba Mezia 114a-114b.
Tylko zydzi sa ludzmi

Sanhedrin 57a:
Zyd nie musi placic wynagrodzenia za prace
wykonana przez goji.

Soferim 15, Rule 10.
Najlepsi z goji powinni byc zamordowani

Sanhedrin 57a:
Zyd moze obrabowac i zamordowac goja.
Za zamordowanie goja nie moze byc kary smierci.

Yebamoth 63a.
Adam w raju mial seks ze wszystkimi zwierzetami.

I wiele innych i gorszych...

Wiec zamiast pisać żebym się poduczył napisz konkretnie O CO CI CHODZI

[Wilk]

Antysemitą jestem, byłem i będę. Rozpiszę się o tym jednak później.

[defender]

Generalnie antysemitów można podzielic na 2 grupy: skrajną lewicę i skrajną prawicę...Obydwie jednakowo pojebane i siebie warte...

[AdamDull]

ciekawe co na tę opinie kolega wyżej - antysemita nota bene.

[Palmer]

@Createdmind.

To, że ortodoksyjni (po naszemu hiperultraortodoksyjni) Żydzi nie uznają Państwa Izrael, to niby co oznacza, w rozmowie o "zbrodniach" Izraela?

Umiarkowani Żydzi je uznają i traktują jako swój kraj. I co, do morza ich, czy może do gazu?

[CreatedMind]

Zawsze można się nauczyć?
To naucz się współczesnej historii Izraela i przestań straszyć krwiożerczymi "syjonistami".

Komentowałem ten twój "personalny" i zbędny komentarz.
W tym wątku znajdź mi post w którym napisałem cokolwiek o zbrodniach Izraela bo chyba ślepy jesteś

Glosowalem na nie wiem,
Nie znosze syjonistow a nie zydow.

Gdzie ty to w tym widzisz ???
Tu jest wątek o antysemityzmie już ci napisałem w prywatnej wiadomości ze jak chcesz dyskutować o tak rozległym temacie jak antysyjonizm zapraszam do utworzenia nowego "tematu"

hiperultraortodoksyjni

tylko to z komentuje bo ty widocznie uważasz to co gdzieś przeczytasz za święta prawdę.
Spytaj się jak byś znał członka Neturei Karta czy to on się zalicza za ultra-ortodoksyjnego czy to jest "interpretacja" innej grupy.

Umiarkowani Żydzi je uznają

Umiarkowani czy całkowicie podani.


I powtarzam ja tu nie rozpoczynałem rozmowy o "zbrodniach"Izraela

Wiec daruj sobie takie komentarze

Zawsze można się nauczyć?
To naucz się współczesnej historii Izraela i przestań straszyć krwiożerczymi "syjonistami".

Jak interpretujesz słowo straszenie ???
Bo skoro ja według ciebie starsze to naj odważniejszy chyba nie jesteś...(tak samo sensowny komentarz jak i twój...albo jak wolisz argument "ad personam")[url=http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&ct=res&cd=1&ved=0CBkQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FArgumentum_ad_personam&rct=j&q=ad+personam&ei=8zr8S8S-MoL24gaS3Mm5Ag&usg=AFQjCNH5m1xxeOZcYK3auUjqDzwXlMK_mA][/url]

[Palmer]

Nie odwracaj kota ogonem. Gdzieś przecież pisałeś o strasznych zbrodniach Izraela. :lol2:

[ACAB]

[Socjopapa]

Nieuzasadnione porównanie, Einher. Nie porównywałbym wojny ofensywnej i zamierzonej eksterminacji do wojny obronnej.

EDIT: @ Rojza - pomimo tego, jest zasadnicza różnica między powyższymi.

[Rojza Genendel]

Z drugiej strony, podobnego porównania użył Szczypiorski w "Początku". Nie jestem pewna, czy dalej jest to lektura szkolna...

W pewien czas po przybyciu do nowej ojczyzny, gdzie naród wybrany budował swoje państwo, aby już nigdy nie doznawać prześladowań i upokorzeń, zobaczyła dziwnych Żydów, którzy może pochodzili z jej snów i przeczuć, a może po prostu zjawili się z powodów całkiem przyziemnych, tak jak przed nimi zjawiali się inni, do nich podobni. Ci Żydzi nosili berety, panterki i wysokie buty. Niemal z reguły trzymali pod pachą pistolety maszynowe, gotowe do strzału. Mieli ogorzałe twarze i posługiwali się skąpym językiem uzbrojonych mężczyzn. Miriam widziała, jak jednym kopniakiem wyważali drzwi palestyńskich domów, a potem pod lufami wyprowadzali na jaskrawe słońce pustynne ogłupiałych fedainów, ich kobiety i dzieci (...) Lecz dla Miriam była to scena przejmująca, ponieważ dziewczyna uprzytomniła sobie, że uczestniczy w bezsensie, bo przecież żaden kopniak wymierzony palestyńskiemu fedainowi nie wymaże stuleci historii i nie będzie stanowić zadośćuczynienia. Nie była na tyle wykształcona, aby w owej chwili pomyśleć, że uczestniczy w odwiecznym naśladownictwie i że ci izraelscy żołnierze nawet swego władczego rozkroku nie wymyślili, bo tak zawsze stawał człowiek uzbrojony i świadomy swojej siły przed człowiekiem bezbronnym i pokonanym. Tak stawał rzymski legionista przed obalonym Machabeuszem i Odoaker na ruinach Koloseum, frankoński rycerz wobec powiązanych postronkami Sasów, Maluta Skuratow przed klęczącymi bojarzynami, Bismarck w Wersalu, Stroop na ulicy płonącego getta, wietnamski partyzant pod Dien Bien Fu. I tak mieli stawać przed pokonanymi wszyscy zwycięzcy, aż do skończenia świata.

[Wilk]

Antysemityzm...każdy oświecony mędrzec, czy inna gówniana głowa, powie wam że jak człowiek jest nieudacznikiem, to szuka kozła ofiarnego na którego, niczym na kozła azazela, może przerzucić odpowiedzialność i wszystkie winy. No i tak własnie miałby powstać antysemityzm (i antygejizm, co w najnowszym słowniku nowomowy zwie się homofobią, ale to już inny temat). No i ten antysemityzm, lub żydofobia, to miałby z ciemnoty, frustracji i kompleksów się rozwinąć.

Kiedy pisała tutaj Scully, często dopierdalała ona Advicemu alias von.grzance że jest on żydem. Kiedy któryś raz z rzędu von.grzanka odpisał jej że nie jest żydem, napisałem mu że nie chodzi o to czy jest on z pochodzenia żydem, tylko o to że słowo "żyd" nabrało już takiego znaczenia, negatywnego znaczenia, iż nazywając kogoś żydem ...ma się na myśli coś szerszego niż tylko pochodzenie żydowskie. Słyszy się na przykład że USA to żydowskie imperium, albo że światem władają żydowskie elity, albo o tym że semicki jad zatruł europejskie serca, itd. W jednym eseju w sieci znalazłem następujące słowa: "Archetyp ŻYDA oderwanego od wszelkiego konkretu jest również ponadczasowy. To pojęcie nie oznacza LUDZI, ale Duchowe uosobienie ...krętactwa, obłudy, zakłamania, i wyzysku skrywanego fałszywym uśmiechem."

Nie wiem jak w innych częściach Polski, ale na Górnym Śląsku utrzymuje się powiedzenie "cyganisz", co oznacza kłamiesz, oszukujesz, a kłamcy czy oszustowi mówi się że jest "cygan". Ale jak do tej pory nikt nie wykreował słowa "Antyrom". Można też o kimś powiedzieć ze "żyd", albo że się "żydzi", i chodzi o to że wyzyskiwacz i skąpiec. Lecz o ile jebać cygan-Romów można, bo to złodzieje i śmierdziele, to o panach Żydach słowa złego powiedzieć już nie można, bo....holokaust, i w ogóle, i żydy bogate są i mordy mają głośne. (tak jakby kurwa cyganów naziści nie palili). A każdy kto się z Żydem nie zgadza to z mety antysemita jest, co oznacza "nie-do-końca-człowiek". Po wytrzebieniu milionów Indian w Ameryce północnej nikt nikogo Antyindianinem nie nazywał. Jest to w ogóle jakieś dziwne. Bo tak odnośnie tych patriarchalnych ksenofobów, seksistów, szowinistów, i innych homofobów, to te nieciekawe opcje przywędrowały do Europy wraz semicką zarazą. No tak, Grecy starożytni byli ksenofobami, ale ta ich ksenofobia nic nie znaczy przy morderczym szale plemion izraelskich wyrzynających w pień każdą nie-izraelską nację, łacznie z dziećmi, a nawet ze zwierzetami (wystarczy czytnąć sobie dzieje Narodu Wybranego). Proszę sobie porównać życie "barbarzyńskich" plemion germańskich i słowiańskich z życiem pustynnych dzikusów, i przypomnieć sobie skąd przypełzło traktowanie kobiety jako podnóżka mężczyzny, pana i władcy. No ale to wszystko nic nie znaczy, bo wystarczy wypowiedzieć magiczne słowo "antysemita" i delikwent ma przejebane. Jakby był trędowaty i śmierdział na kilometr. Choć mnie chuj interesuje w jaki sposób narody pustynne się w pień wyrzynają, to mimo wszystko wydaje mi się trochę niesprawiedliwe że o każdym bombardowaniu lepianek i slumsów palestyńskich przez Izrael mówi się jako o usprawiedliwionym odwecie narodu uciśnionego (czy może wybranego), kiedy zaś byle palestyński frustrat rzuci mołotowem, od razu słyszy się o akcie terroryzmu, alkaidzie, Osamach mitycznych jakichś, i innych takich. No bo i skoro Wielki Przywódca Światłego Postępu, Żandarm Świata i Miłościwy Pan Nasz z Ameryki powiedział pewnego dnia że Żydzi będą mieli swoje państwo tam a tam, to ni chuj, żadne islamce głosu nie mają, morda w kubeł i do piachu.

Te zaklęcia to w ogóle sa jakies dziwne. Możesz być antyislamcem (choć w Polsce żaden akt terroryzmu z ich strony miejsca nie miał), ale już antyżydem, broń boże (pomimo tego ze żydostwo chciało sobie izrael z Polski uczynić). Zresztą jak się jest antysemitą to całe te pustynne gówno bierze się w jeden nawias. Jajacek pisał ze Żydzi byli patriotami i z hitlerowcami walczyli. Ale, kiedy jest sie przypartym do muru a jedyną alternatywą jest cyklon b, to raczej nic dziwnego ze walczyli. Każdy by walczył.

Pozwolę sobie zacytować Nietzschego (bardzo przenikliwy cytat z "Antychrysta"): "Żydzi są przeciwieństwem wszelkiej decadence: musieli ją przedstawiać aż do złudzenia, umieli dzięki geniuszowi non plus ultra aktorskiemu stanąć na czele wszelkich ruchów decadence (jak chrześcijaństwo P a w ł a), by z nich coś stworzyć, co silniejsze jest niż wszelka POTWIERDZAJĄCA życie partia. Decadence jest dla rodzaju ludzi, którzy w żydostwie i chrześcijaństwie doszli do mocy, dla rodzaju kapłańskiego, tylko ŚRODKIEM: ten rodzaj ludzi ma interes życiowy w tym by ludzkość chorą uczynić i pojęcia 'dobry' i 'zły', 'prawdziwy' i 'fałszywy' przenicować na niebezpieczne dla życia i świat oczerniające znaczenie."

Kolejny cytat autorstwa Carla Schmitta ("Lewiatan w teorii państwa Thomasa Hobbesa"): "Żydzi jednak stoją z boku i patrzą jak zabijają się narody ziemskie; dla nich te wzajemne 'rzezie i mordy' są zgodne z prawem i 'koszerne'. Dlatego spożywają mięso zabitych narodów i z tego żyją."

I znowu Nietzsche ("Dusza dostojna"): "Niepodobna oddawać się humanitarnym złudzeniom; prawda jest surowa. Bez ogródek przeto powiedzmy sobie: oto w jaki sposób poczynała się na ziemi wszelka wyższa kultura! Oto ludzie z jeszcze niewypaczoną naturą, barbarzyńcy w całej pełni straszliwego znaczenia tego słowa, drapieżnicy, władający jeszcze niczym niezłamaną siłą woli i pożądaniem potęgi, rzucali się na słabsze, spokojniejsze i bardziej uspołecznione rasy, zajmujące się handlem lub chowem bydła, albo też na stare, przeżyte kultury, których ostatki siły życiowej dogasały w świetlanych blaskach przeduchowienia i zepsucia. W początkach, kasta najdostojniejsza i kasta barbarzyńców to jedno; przewaga barbarzyńców polegała nie tyle na sile fizycznej, co w pierwszym rzędzie na sile duchowej - byli oni 'pełniejszymi ludźmi' (co na każdym stopniu rozwoju jest równoznaczne z 'pełniejszymi zwierzętami')."

A teraz (o zgrozo!!) słowa Adolfa Hitlera z jego Mein Kampf: "W mojej młodości nic nie martwiło mnie tak bardzo jak to, że urodziłem się w czasie, w którym rzeczą oczywistą było, iż jedynymi ludźmi zasługującymi na szacunek są kupcy i urzędnicy państwowi. Fale zajść politycznych tak się układały, że przyszłość wydawała się należeć do "pokojowego współzawodnictwa między narodami", to jest do spokojnego, wzajemnego oszukiwania się poprzez wyłączenie metody gwałtu. Różne państwa okazały zainteresowanie tymi działaniami: odbierały sobie nawzajem ziemie, przechwytywały klientów i kontrakty oraz szukały dla siebie korzyści na wszelkie możliwe sposoby. Ten rozwój wydarzeń wydawał się być permanentnym i za powszechną aprobatą miał przekształcić świat w jeden wielki dom handlowy będący pod kontrolą Żydów."

Jeszcze jeden cytat znaleziony w sieci: "Niełatwo jest jednak żyć w świecie, gdzie orząc swą ziemię człowieku dzień za dniem, pracując by żyć, akceptować te uśmiechnięte mordy, która co chwila przychodzą do Ciebie z jakimś cyrografem do podpisania, niby ku Twojemu dobru, a potem ani się nie obejrzysz, a już budzisz się w jakim opętańczym więzieniu, gdzie masa gównianych kretynów nazwie się Twoimi Elitami Władzy."

Wszystkie te cytaty mają coś wspólnego, zazębiają się .

I nie dziwi mnie że czytając pierwszy raz "Władcę Pierścieni" Tolkiena, kiedy doszedłem do opisu Grimy "smoczego języka" zatruwającego duszę króla Rohanu, pierwszym, automatycznym obrazem jaki pojawił się w mojej głowie był ŻYD.

[CreatedMind]

Nie odwracaj kota ogonem. Gdzieś przecież pisałeś o strasznych zbrodniach Izraela. :lol2:

8O kto tu kota ogonem odwraca 8O napisałem gdzie???? kur*a gdzie?? po raz drugi się pytam.
Co jak gdzie indziej stwierdziłem ze "samym swoim postaniem" Izrael został znienawidzony???
Jajacek ty chyba za często wbijasz na forum w nocy i komentujesz bez głębszego przeczytania i zastanowienia.
Nie obraz się ale nie znoszę kiedy mi się "wynajduje" rzeczy których nie powiedziałem nawet jeżeli są zgodne z moimi przekonaniami.
To ty ujrzałeś w moim wyrazie coś czego nie pisałem


@ Rothein
dodam jeszcze coś:
2

4 marca 1933r. na stronie głównej London Daily Express ukazał się wielki nagłówek:
„Judea declares war on Germany: Jews of all the world unite”(Judea wypowiada wojnę Niemcom: Żydzi całego świata łączcie się), poniżej czytamy:
„Lud izraelski całego świata wypowiada ekonomiczną i finansową wojnę Niemcom. Pojawienie się Swastyki, jako symbolu nowych Niemiec, przywraca moc staremu znakowi wojny żydów. Czternaście milionów żydów stoi jako jedno ciało w celu wypowiedzenia wojny Niemcom.
Żydowski kupiec hurtowy pozostawia swój biznes, bankier swój bank, sklepikarz swój sklep, żebrak swoją żałosną szopę, w celu połączenia sił w świętej wojnie przeciwko ludowi Hitlera” .

I dopiero po tym.

Rząd niemiecki rozpoczął usuwanie żydów z wpływowych pozycji i oddawał władzę z powrotem w ręce Niemców.  Powyższa deklaracja była powtarzana na całym świecie. Zaznaczyć trzeba, że pierwszy bojkot żydowskich biznesów oraz tak zwane „prześladowania” nastąpiły po żydowskiej deklaracji wojny, czyli po kwietniu 1933r.

Dodam tutaj kilka cytatów.

Wrogiem jest Niemiecka Rzesza, nie nazizm, a ci którzy wciąż tego nie rozumieją, nie będą w stanie zrozumieć niczego.
Główny doradca Churchilla Robert Lord Vansittar do ministra spraw zagranicznych Lorda Halifax'a. Sierpień 1940

Wojna nie była tylko obaleniem faszyzmu, ale też zdobyciem rynku sprzedaży. Moglibyśmy, jeśli byśmy chcieli powstrzymać tę wojnę przed wybuchem bez robienia jakiegokolwiek strzału, ale nie chcieliśmy.
Winston Churchill do Trumana, Fulton w USA, Marzec 1946

To nie polityczna doktryna Hitlera zmusiła nas do tej wojny. Powodem był jego sukces w budowaniu gospodarki. Korzenie wojny leżały w zawiści, chciwości i strachu.
General dywizji John Frederick Charles Fuller, historyk.

te "podkreślam" patrzcie na autorów

Jest tylko jedyna władza, która naprawdę się liczy. To władza politycznego nacisku. My, Żydzi jesteśmy najpotężniejszymi ludźmi na ziemi, ponieważ to my posiadamy tą władzę i wiemy jak ją wykorzystać.
Jewish Daily Bulletin, 27 lipiec 1935

Poprzez używanie nowej ateistycznej wygnańczej polityki oni [Syjoniści] sprowokowali i powiększyli antysemityzm w Europie, który doprowadził do Drugiej wojny światowej. Ogólnoświatowy bojkot przeciwko Niemcom w 1933 i późniejszym zdecydowanym wypowiedzeniu wojny przeciwko Niemcom zainicjowany przez Syjonistycznych liderów i Światowy Kongres Żydów rozwścieczył Hitlera tak, ze odgrażał się zniszczyć Żydów.
Rabbi Schwartz, New York Times, 30 września 1997

I ja też za cytuje Adolfa...

Jest nieprawdą, że ja lub ktokolwiek inny w Rzeszy chciał wojny w 1939. Wyłączną przyczyną było to, że międzynarodowi dygnitarze byli Żydami, lub działali w ich interesach. Złożyłem zbyt wiele ofert ograniczenia i zaprzestania produkcji uzbrojenia, których możliwości nie dostrzeżono, a właśnie ta ignorancja wywołała wojnę, chociaż obarczono nią mnie. Nigdy nie myślałem że po tej pierwszej światowej wojnie przyjdzie wojna przeciwko Anglii, lub nawet Ameryce, która by się nam udała. Stulecia przeminą, ale ruiny naszych miast i posągi będą dziękować nam, podczas gdy, międzynarodowe żydostwo i ich pomocnicy będą rosnąć w siłę.

Trzy dni przed rozpoczęciem wojny z Polską poprosiłem ponownie ambasadora brytyjskiego, aby rozwiązać problem Polsko-Niemiecki podobnie jak to było z okręgiem Saary, czyli pod międzynarodową kontrolą. Tej oferty nie można było nie przyjąć. Została odrzucona tylko dlatego, że koła partyjne w Anglii chciały wojny, częściowo pod naciskiem i propagandą międzynarodowego żydostwa.
Adolf Hitler "Mój Polityczny Testament" 29 kwiecień 1945

Socjopato:
Ale to Palestyńczycy się bronią a nie Izrael, żeby zabrali Polskie ziemie i wybudowali swoje państwo tez byśmy się bronili!!!!!!!!!!!!

[ACAB]

Nieuzasadnione porównanie, Einher. Nie porównywałbym wojny ofensywnej i zamierzonej eksterminacji do wojny obronnej.

A te dziewczynki to pewnie w ramach obrony piszą na tych rakietach "życzenia" dla Palestyńczyków prawda?

Ze swojej strony powiem tylko że moge podbić większość tego co napisał Rothein gdyż większość jego postu jest zgodne z tym co ja myśle w temacie narodu wybranego.

I jeszcze

Izraelski portal Ynetnews opublikował artykuł, w którym stwierdzono, że Polacy odegrali "entuzjastyczną" rolę w Holokauście, obsługiwali obóz w Auschwitz i bywali gorsi od Niemców.

Zeev Tzahor w tekście "Słowna żonglerka" porównał przemówienie premiera Netanjahu w Auschwitz i raport Goldstone'a oskarżający Izrael o zbrodnie wojenne w Strefie Gazy.
Autor artykułu stwierdził, że premier Benjamin Netanjahu w przemówieniu wygłoszonym podczas rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz pominął "entuzjastyczną" rolę jaką Polacy odegrali w Holokauście. "Pod względem poświęcenia w prześladowaniu Żydów, wydawaniu ich nazistom i aktywnej roli w eksterminacji, Polacy byli drudzy po Niemcach, a czasami nawet bardziej oddani swojej pracy" - napisano w artykule.

Autor stwierdził też, że Żydzi byli mordowani na terytorium Polski nawet po obaleniu Niemców. Według niego półtora tysiąca Żydów zostało zabitych w indywidualnych pogromach "zatwierdzonych przez nowy reżim". Wiele z nich miało miejsce na ulicach miast przy "dopingu polskiego tłumu". Ci, którzy ratowali Żydów podczas Holokaustu, stanowili margines społeczeństwa.

Autor artykułu porównał przemówienie premiera w Auschiwtz i raport Goldstone'a oskarżający Izrael o zbrodnie wojenne. Stwierdził, że oba były nieuczciwe.

Bardzo ciekawe tezy zważywszy na to iż tylko w Polsce za ukrywanie Żyda rozstrzeliwano całe rodziny a nawet palone wsie a mimo to najwięcej "sprawiedliwych" było właśnie wśród Polaków...no ale zawsze trzeba napisać żeby potem było łatwiej wydoić te 65 miliardów odszkodowania za ten nasz wrodzony antysmeityzm prawda?

[Forge]

@Rothein: Ok, występujesz przeciwko duchowemu usposobieniu związanego na przestrzeni wieków z narodem żydowskim. A co z ludźmi o korzeniach żydowskich, albo nawet wyznającymi judaizm, nie posiadający tych cech charakteru, "duchowego usposobienia". Mając w głowie stereotyp Żyda/żyda, przypisuje się nieprawdziwe cechy niepoznanej osobie. Łatwo mówić o nieobecnych. Słowo antysemityzm nie oznacza krytykowania osób o takim nastawieniu, które występować przecież może także u cyganów, Szkotów i Polaków, a może nie występować u ww. przeze mnie ludzi (wyznających judaizm i mających żydowskie korzenie). Mówiąc "popieram antysemityzm" w ogólnoludzkiej świadomości popierasz dyskryminację takich typów ludzi, a to - z perspektywy przeciętnego człowieka - zwyczajne rasistowskie skurwielstwo. Można stworzyć lepsze pojęcie na sprzeciw wobec, cytuję "krętactwa, obłudy, zakłamania, i wyzysku skrywanego fałszywym uśmiechem".

[Wilk]

Mówiąc "popieram antysemityzm" w ogólnoludzkiej świadomości popierasz dyskryminację takich typów ludzi, a to - z perspektywy przeciętnego człowieka - zwyczajne rasistowskie skurwielstwo.

Nie interesuje mnie to. Mieszkam w Polsce, nie na pustyni. Nie interesują mnie semici, a jak się im to nie podoba, to niech wracają do siebie. Ktoś ich tutaj zapraszał?

Można stworzyć lepsze pojęcie na sprzeciw wobec, cytuję "krętactwa, obłudy, zakłamania, i wyzysku skrywanego fałszywym uśmiechem".

Ciekawe. Bo widzisz istnieją Żydzi którzy są antysemitami. Z tych właśnie przyczyn.

[Forge]

Nie interesuje mnie to. Mieszkam w Polsce, nie na pustyni. Nie interesują mnie semici, a jak się im to nie podoba, to niech wracają do siebie. Ktoś ich tutaj zapraszał?

Rasizm. Wiem, że nie zaprzeczysz A ja nie będę zabraniał posiadać własnego zdania, tylko napiszę, że uważam, że niskimi pobudkami kierują się ludzie osobiście uprzedzeni wobec ludzi innych ras. Człowiek to człowiek, a kierując się takimi kryteriami wyboru jak cechy genetyczne, nigdy nie wiadomo, czy nie skierujesz się przeciwko powiedzmy ludziom o zielonych oczach. Nikt rozsądny by z Rotheinem nie rozmawiał, wiedząc, że ten może coś takiego wymyślić, i nikt rozsądny nie przytaknie na selekcję antyżydowską w ramach państwa, czy raczej jak pewnie będziesz wolał, uporządkowanej społeczności.

Ciekawe. Bo widzisz istnieją Żydzi którzy są antysemitami. Z tych właśnie przyczyn.

Ciekawe. Powiesz mi o nich więcej? Ale mimo wszystko to faktu rozumienia słowa "antysemityzm" jakie skierowanego przeciwko narodowi żydowskiemu nie zmieni. Choć nie każdy Żyd to żyd, a nie każdy semita musi być którymś z nich, to to pojęcie ma swoją definicję.

[Wilk]

Człowiek to człowiek, a kierując się takimi kryteriami wyboru jak cechy genetyczne

Jakie znowu cechy genetyczne? W niejednym europejczyku siedzi ŻYD. Nie ma to nic z cechami genetycznymi wspólnego.

A co do samych Żydów jako narodu, to już to wyjaśniłem: nie mam ŻADNEJ potrzeby aby się nimi specjalnie przejmować, czy też widzieć w nich coś nadzwyczajnego. Jak się im mój antysemityzm nie podoba, to nic ich nie trzyma tutaj. Skoro ja nie potrzebuję żydów, to czemuż oni mieliby się jakoś przejmować moimi poglądami? Czaisz o co chodzi? Jeżeli RYCZĄ gdzieś w mediach ze Polacy wypijają antysemityzm z mlekiem matki, to po co pchają się do Polski? Nie mają Izraela? Poza tym ksenofobia to BARDZO dobra cecha. Wykształcona ewolucyjnie. Jest istotną funkcją przetrwania grup ludzkich, takich jak np. naród. I Żydzi, z tego co wiem, też widzą tą jej istotną funkcję, bo wszak dzięki niej ISTNIEJĄ. Żyd będzie ksenofobem, a "pożyteczni idioci" z Europy sami załatwią za niego robotę, walcząc z ksenofobią i szerząc uniwersalizm. Dzięki temu Żyd będzie zawsze i wszędzie jak u siebie, a kołek osikowy POCZUCIA WINY powali tych, którym mogłoby się to nie do końca podobać. :]

[Tunga]

W takim razie, na podobnej zasadzie, co Rothein nie lubi żydów tak ja nie lubię każdej nacji, włączając żydów, polaków, niemców, rosjan, anglików, amerykanów i przede wszystkim włochów (za to lubię włoszki)

95% populacji każdego narodu nie zasługuje na to by żyć według moich wygórowanych kryteriów. Prawie wszyscy są złodziejami, krętaczami, cwaniakami, zazdrośnikami, mordercami (jeśli im pozwolić) , bez myśli i uczuć wyższych, zwykłe zwierzęta. Te cechy mają wszyscy bez względu na naród.
Różnica jest taka, że żydzi trzymają się razem przeciw wszystkim i są w miarę inteligentni, więc osiągneli więcej, co innych szczerze wkurwia.

W każdym, bez wyjątku narodzie są też wybitne jednostki na których wlaściwie każdy człowiek mógłby polegać.

Podsumowując; skurwysyństwo nie ma ani narodowości ani koloru skóry, ani wyznania ani preferencji seksualnych. Szlachetność również.

[Superstar]

Nieuzasadnione porównanie, Einher. Nie porównywałbym wojny ofensywnej i zamierzonej eksterminacji do wojny obronnej.

EDIT: @ Rojza - pomimo tego, jest zasadnicza różnica między powyższymi.

O tym samym pomyślałem co Rojza. Mnie chwyciły te rakiety na których pisano życzenia, to było kurwa dobitne, że nawet naród który na arenie międzynarodowej gra kartą przetargową "o my biedni co to jako jedyni poznaliśmy krzywdę" w tak chamski i bezpośredni sposób ukazało swoje oblicze. Nie da się ukryć podobieństwa, to jest czysta nienawiść, bo czym innym to jest ?
To piękny przykład że głupich jest wszędzie pełno. Osobiście jestem oburzony polityką Izraela i uważam ją za arcy cyniczną (za co brawa dla samych Izraelczyków czy szerzej Żydów) ale czy to jest antysemityzm ? Oczywiście nie, choć pewnie gdybym był politykiem o takich poglądach próbowano by mnie z miejsca zdyskredytować.