pilaster napisał(a): Wątpi pilaster, aby miał tego swiadomość. Ani ktokolwiek w Konfie, choć pilaster od dawna stara się im to przekazać. Chociaż odejście samej Godek tak dużo dało.
I zapewne pilaster nie jest jedyny, a wyjątkowość pilastra polega na jego anielskiej wręcz cierpliwości. Niczym opiekuna niepełnosprawnych umysłowo dzieci. Jeśli jakaś grupa przez 30 lat nie jest w stanie zrozumieć oczywistości, że sojusz libertarian z szurstwem nazionalistycznym i naukosceptycznym nie prowadzi do państwa liberalnego, tylko do islamskiego (minus Koran, ale to akurat tylko odmienność czysto kulturowa), no to wnioski są możliwe tylko dwa:
1. Libertarianie to gupki. Albo, w wersji bardziej optymistycznej i lansowanej przez pilastra - młodzi są i naćpani testosteronem. Znaczy, też gupki, ale uleczalni.
2. Ich cel jest zupełnie inny, niż to przedstawiają większości swych wyborców.
ZaKotem generalnie jest człowiekiem wierzącym w ludzką uczciwość i szczerość, dlatego przychyla się do hipotezy nr 1. Nie dotyczy to na pewno samego Krula, który gupkiem akurat nie jest. Dlatego najlepiej libertariańskiej prawicy zrobiłoby odejście Krula. I zastąpienie go, dajmy na to, pilastrem.